BYD wszedł do branży motoryzacyjnej w 2003 roku, a swój pierwszy pojazd zasilany energią elektryczną sprzedał w 2008 roku. Po szesnastu latach elektryki tego chińskiego producenta można liczyć w milionach. Firma pochwaliła się właśnie, że z jej linii produkcyjnej zjechał 7-milionowy pojazd napędzany energią elektryczną (NEV). Ma to być zaktualizowana wersja SUV-a N7, którego marka premium BYD, Denza, oficjalnie wprowadzi do sprzedaży już 1 kwietnia.
Masowa produkcja elektryków
Pierwszy milion BYD osiągnął w maju 2021 r. Przez kolejne półtorej roku pomnożył tę liczbę trzykrotnie, a po 9 kolejnych miesiącach (dokładnie 9 sierpnia 2023 r.), zjechał z linii 5-milionowy elektryk BYD (również Denza N7). 24 listopada 2023 r. BYD wyprodukował 6-milionowy pojazd NEV, Bao 5 – pierwszy model jej spersonalizowanej marki Fang Cheng Bao. Teraz BYD ma ich już 7 milionów. Ta imponująca liczba egzemplarzy pokazuje możliwości i tempo produkcji chińskiego giganta. Nie mniej ważny jest aspekt solidnego, kompleksowego łańcuchu dostaw.
W 2023 r. skumulowana roczna sprzedaż pojazdów NEV przez BYD wzrosła do 3,02 mln sztuk. W ubiegłym roku firma rozszerzyła swój globalny zasięg, odnotowując gwałtowny wzrost sprzedaży zagranicznych nowych samochodów osobowych, który przekroczył 240 000 sztuk. Oznacza to wzrost o 337% rok do roku, co czyni ją największym chińskim eksporterem pojazdów NEV w 2023 r.
Pora na Polskę
Osobowe elektryki BYD zostały wprowadzone do 64 krajów i regionów na całym świecie dzięki strategicznym inwestycjom w zakłady produkcyjne w Tajlandii, Brazylii, Uzbekistanie i na Węgrzech. Teraz nadszedł czas na „mocniejszą: ekspansję w Polsce. Do tej pory oczywiście była możliwość zakupu auta tej marki w naszym kraju. W maju ubiegłego roku BYD podpisało z polską firmą Inter Cars, największym dostawcą części motoryzacyjnych w Europie Środkowo-Wschodniej, umowę dotyczącą dystrybucji w naszym kraju chińskich samochodów ciężarowych i dostawczych marki BYD Truck.Teraz jak donosi portal samar.pl przyszedł czas na konkretniejsze działania.
– Polska jest szóstym największym rynkiem w Unii Europejskiej, uważnie monitorujemy ewolucję tutejszego rynku i chociaż udział aut elektrycznych nie jest obecnie duży i wynosi od 3 do 4 procent, szybko rośnie. W ciągu dwóch lat wasz kraj znacznie przyspieszył w dziedzinie elektryfikacji rynku motoryzacyjnego. Będziemy pracować nad dalszym przyspieszeniem tego procesu – stwierdził Blade Feng, Country Manager Poland. Firma prowadzi obecnie rozmowy z potencjalnymi dealerami marki, a sprzedaż ma rozpocząć się już w okolicach czerwca 2024 roku.
Pierwsze modele są
Według analiz IBRM Samar, opartych na danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców w ubiegłym roku w Polsce zarejestrowano jeden nowy egzemplarz modelu BYD Atto 3, czyli SUV-a z segmentu C oraz 10 sztuk vana BYD ETP 3. Na portalu otomoto.pl dostępnych jest obecnie 6 modeli BYD. Najtańszy BYD Seagull kosztuje 90 000 zł (rocznik 2022). Nowy egzemplarz tego modelu to koszt 110 000 zł. Natomiast 2 letni BYD Han kosztuje prawie 315 000 zł.
Natomiast portal elektrowoz.pl odniósł się do reklamy, którą można było zaobserwować na Weibo. BYD mówi tam wprost o „aucie elektrycznym tańszym niż tradycyjne”. BYD Qin Plus DM-i (hybryda plug-in), model segmentu C (4,77 m długości, 2,72 m rozstawu osi), oferowany jest za 79 800 yuanów, równowartość 44 000 złotych. Wariant elektryczny, BYD Qin Plus EV, kosztuje od 109 800 yuanów, równowartości 60 500 złotych.
Czy BYD wstrząśnie polskim rynkiem aut elektrycznym przekonamy się już niebawem. Obecnie najpopularniejsza u nas jest Tesla. Jej ceny jednak są dużo wyższe niż te oferowane przez chińskiego giganta.
Opracował: Rafał Wąsowicz