OPINIA
Maciej Mazur,
Dyrektor Zarządzający PSPA,
Wiceprezydent The European Association for Electromobility (AVERE)
Mimo trudnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej, rok 2022 w sektorze zrównoważonej mobilności upłynął pod znakiem dynamicznego rozwoju.
Na podstawie danych BNEF, globalna, skumulowana sprzedaż osobowych samochodów zeroemisyjnych osiągnęła poziom 19 mln szt. To prawie trzykrotnie więcej niż w roku 2020 (6,8 mln szt.). W Europie park pasażerskich BEV i FCEV liczy 4,6 mln szt. – dwukrotnie więcej niż jeszcze dwa lata wcześniej. W Polsce od stycznia do listopada zarejestrowano łącznie 23 869 osobowych, dostawczych i ciężarowych EV. To o 39% więcej niż w 2021 r. (17 138). W opinii PSPA, również w 2023 r. w sektorze pojazdów elektrycznych odnotujemy co najmniej dwucyfrowy procentowy wzrost nowych rejestracji. Nie będzie to jednak wzrost spektakularny w ujęciu liczbowym. Nie przewidujemy również większych zmian na pierwotnym rynku motoryzacyjnym.
Na podstawie prognoz PSPA, w 2023 r. sprzedaż nowych, osobowych samochodów w Polsce nie przekroczy 420 tys. szt., z czego ok. 19–25 tys. szt. mogą stanowić pojazdy całkowicie elektryczne, osiągając udział w rynku na poziomie od ok. 4,5% do 6%. Byłby to co najmniej 17-krotnie wyższy udział niż w 2019 r. (0,26%), prawie sześciokrotnie wyższy niż w 2020 r. (0,78%) i niemal trzykrotnie wyższy niż w roku 2021 (1,53%).
Czynniki wpływające na rozwój rynku e-mobility w 2023 r. pozostaną podobne jak w 2022 r. Szczególnie istotny wzrost popytu przewidujemy w sektorze zeroemisyjnych pojazdów użytkowych. To efekt coraz szybciej postępującej wymiany flot przez wiodące podmioty branży TSL. Rynek polski w kolejnych latach w coraz większym stopniu będzie korespondował w tym zakresie z trendami światowymi. Przykładowo, w I połowie 2022 r. udział rynkowy zeroemisyjnych vanów w takich krajach jak Korea Południowa, Chiny, Niemcy czy Wielka Brytania osiągnął poziom od 8% do nawet 20%. Do zakupu samochodów elektrycznych w 2023 r. kierowców w Polsce nadal będzie przekonywać coraz atrakcyjniejsza oferta obejmująca już prawie 100 różnych modeli BEV, należących do praktycznie wszystkich segmentów. Na świecie liczba dostępnych modeli samochodów całkowicie elektrycznych wynosi już ok. 350. W Polsce na 2023 r. zapowiedziano łącznie ponad 20 premier EV. Pojazdy zeroemisyjne stają się również coraz bardziej praktyczne. Średni zasięg elektrycznych modeli osobowych dostępnych w Polsce przekracza już 400 km, rosną również moce ładowania. Z danych BNEF wynika, że średnia, maksymalna moc ładowania modeli BEV, które debiutowały na rynku w 2019 r. wynosiła 111 kW. W roku 2022 wzrosła do 195 kW.
Popyt na samochody elektryczne w Polsce wciąż jest stymulowany przez dotacje z programu „Mój Elektryk” oraz zdecydowanie niższe koszty eksploatacji. Przewaga EV w tym zakresie w 2023 r. nadal pozostanie wyraźna, mimo wzrostów cen energii. Problem nadal będzie stanowić jednak dostępność nowych pojazdów. Na liczbę nowych rejestracji wpłynie negatywnie przede wszystkim nienadążająca za popytem podaż, kontynuacja wzrostu cen i długie terminy realizacji zamówień nowych samochodów. To efekt inflacji, zaburzeń w światowych łańcuchach dostaw, a także ograniczonej dostępności półprzewodników oraz innych podzespołów.
Rok 2022 był rekordowy pod względem wydatków na infrastrukturę ładowania. Globalne inwestycje na ten cel (62 mld dolarów wg estymacji BNEF) okazały się być podobne jak w pięciu wcześniejszych latach łącznie. W Polsce flota samochodów elektrycznych nadal rozwija się znacznie szybciej niż sieć publicznej infrastruktury ładowania. Liczba nowo zainstalowanych punktów w stacjach ogólnodostępnych w 2022 r. (wg danych na koniec listopada) wyniosła 1 129. To oznacza wzrost o 25% (903). Mimo wciąż niezaadresowanych barier systemowych, spodziewamy się, że w 2023 r. w naszym kraju powstanie o ok. 30-40% więcej nowych punktów ładowania niż w 2022 r. Dużą rolę odegrają tu zarówno zupełnie nowi gracze, jak i podmioty obecne na polskim rynku od kilku lat. Kolejne inwestycje zapowiedzieli m.in. dwaj najwięksi operatorzy w Polsce: GreenWay Polska oraz Orlen Charge. GWP rozbudowuje swoją sieć nie tylko w ujęciu ilościowym, ale również jakościowym. Firma uruchamia nowe punkty o coraz wyższej mocy, podwyższa moc funkcjonujących stacji, jak również wdraża dodatkowe ładowarki w zajętych już wcześniej lokalizacjach. Do 2026 r. GreenWay planuje przeznaczyć na rozwój swojej sieci 330 mln zł. Z kolei Orlen Charge w 2022 r. uruchomił ultraszybką stację o mocy 175 kW. Firma planuje wdrożenie kolejnych takich urządzeń. Instalację nowych punktów w kolejnych miesiącach zapowiedziały też m.in. Ekoen, PowerDot, czy Polenergia.
Na przyspieszenie rozbudowy infrastruktury wpływa też m.in. coraz większe zaangażowanie w Polsce wiodących operatorów międzynarodowych (takich jak Shell, Fastned, Ionity, Eleport czy Allego), dla których nasz kraj może okazać się perspektywicznym rynkiem z uwagi na wielkość parku motoryzacyjnego oraz obecną, niewysoką liczbę ogólnodostępnych stacji.
W Polsce odnotowuje się również stale rosnący (rekordowy w 2022 r.) popyt na usługi ładowania, związany z rozwojem floty EV oraz zmianą struktury nabywców samochodów całkowicie elektrycznych (coraz większa ich liczba nie posiada dostępu do prywatnych ładowarek). Impulsem do rozwoju rynku – i znoszenia barier systemowych przez administrację publiczną – już wkrótce stanie się natomiast unijne rozporządzenie AFIR, które wejdzie w życie w I połowie 2023 r. W ciągu kolejnych 12 miesięcy mogą zmienić się przepisy m.in. w takich obszarach jak kwestie przyłączeniowe, a ponadto istnieje szansa na implementację regulacji dotyczących RED II, czyli mechanizmu super-kredytów.
Do przyspieszenia instalacji punktów ładowania i realizacji nowych inwestycji operatorów może zachęcić długo oczekiwana finalizacja umów wynikających z pierwszych naborów programu NFOŚiGW „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”. Pierwsze kontrakty powinny zostać podpisane w styczniu, zaś zdecydowana większość z nich – do końca I kwartału 2023 r. Subsydia z jednej strony wzmocnią pozycję operatorów o ugruntowanej pozycji w Polsce, a z drugiej przyspieszą wejście na krajowy rynek zupełnie nowych graczy. Na styczeń 2023 r. zapowiedziano ponadto kolejne nabory w ramach programu NFOŚiGW. Na pewno cieszy proponowany podział budżetu – najwięcej środków przeznaczono na dofinansowanie najszybszych ładowarek DC, czyli urządzeń, które z jednej strony wymagają najwyższych nakładów inwestycyjnych, a z drugiej strony proces ich uruchamiania z perspektywy operatorów stwarza najwięcej trudności.
W 2023 r. powinien zakończyć się również proces uruchamiania stacji ładowania w lokalizacjach, które wcześniej były zarezerwowane przez OSD na podstawie mechanizmu interwencyjnego. W wyniku usunięcia przepisów dotyczących ww. mechanizmu z polskiego porządku prawnego, prace w wielu z tych lokalizacji zostały wstrzymane. Ta sytuacja już wkrótce ulegnie zmianie. Przykładowo, kilka lokalizacji w Warszawie po Stoen Operator przejmie Eleport. 125 stacji zostanie przejęte w wyniku przetargu ogłoszonego przez ENEA Operator (wygrał go Budimex, jednak w wyniku rozstrzygniętego postępowania ładowarki nabędą także Eleport, Noxo i Horyzont EV). W styczniu 2023 r. mają się rozstrzygnąć dwa największe przetargi – na stacje w lokalizacjach zarezerwowanych wcześniej przez Tauron Operator i Energa Operator. Koniec historii mechanizmu interwencyjnego oznacza, że za rozbudowę infrastruktury w samorządach będą odpowiadać wyspecjalizowane podmioty branżowe, a nie OSD, dla których był to całkowicie poboczny obszar działalności.
Podsumowując, rok 2023 r. powinien być najlepszym rokiem w dotychczasowej, krótkiej historii polskiej elektromobilności, ale na prawdziwy przełom w tym sektorze będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Kompleksową i zaktualizowaną prognozę rozwoju polskiego rynku e-mobility w obszarze samochodów elektrycznych i ogólnodostępnej infrastruktury ładowania PSPA przedstawi w najnowszym wydaniu cyklicznego raportu „Polish EV Outlook”, którego premiera odbędzie się w I kwartale 2023 r.