83 stacje w 48 punktach. Takim wynikiem w dziedzinie „liczba miejsc do ładowania samochodów elektrycznych” może pochwalić się Gdynia. Na tle wielu polskich miast wygląda to nieźle. Ale jej włodarze nie przestają rozwijać infrastruktury – i to w niestandardowy sposób.
Na ulicy Filipkowskiego 23 w dzielnicy Chwarzno-Wiczlino rozpoczęto właśnie testy ładowarek o małej mocy korzystających z już istniejącego przyłącza – dokładniej z latarni. Testy potrwają od 3 do 6 miesięcy. Ładowarki mają moc 3,6 kW. Ładowanie akumulatora w samochodzie zajmie więc w przybliżeniu całą noc.
Bez przyłączy, ale z własnym kablem
Jakie są zalety takiego rozwiązania? Po pierwsze, nie trzeba tworzyć nowych przyłączy. Po drugie, takie miejsca nie zabierają przestrzeni pozostałym kierowcom, bo nie są przeznaczone wyłącznie dla samochodów elektrycznych. Zawieszono przy nich tabliczki z prośbą, by auto spalinowe w miarę możliwości zaparkować gdzieś indziej (jeśli są dostępne inne miejsca). Ale kierowcy auta ICE nic nie grozi, jeśli stanie mimo wszystko przy ładującej latarni.
– Niewielka moc zasilania pozwala na ładowanie samochodu pozostawionego pod tym łączem przez całą noc. Łącze jest bezpieczne, nie ma możliwości odłączenia kabla przez osoby nieuprawnione. Jednak użytkownik musi posiadać własny kabel ładujący – komentuje Kamil Sobkiewicz, prezes fundacji #NaPrąd, cytowany na stronie gdyńskiego urzędu.
Gniazda na latarniach są wodoszczelne. Jak wygląda kwestia cen i dostępu do ładowarek? Aby korzystać z ładowania z latarni należy pobrać aplikację xD Charge (ze sklepu Google lub Play). Można doładować tam konto prepaid. „Przejechanie 300 km będzie nas kosztować około 60 zł” – napisano na stronie gdyńskiego urzędu.
Recepta na braki
Nowe rozwiązanie może być receptą na problemy, które są często wskazywane jako blokada dla rozwoju elektromobilności w Polsce. Mowa o braku infrastruktury do ładowania dostępnej dla mieszkańców budynków wielorodzinnych. Obecnie auta EV są najwygodniejsze w użytku dla kierowców dysponujących własnym garażem z możliwością ładowania. Ładowarki slow zamontowane na latarniach ułatwią korzystanie z takich samochodów również osobom mieszkającym np. na osiedlach z wielkiej płyty. Wkrótce bliżej przyjrzymy się tej sprawie.
MA