Ten rozwój rynku wiąże się z dywersyfikacją dostępnych technologii ładowania. Najbardziej dynamicznie rozwija się segment stacji, które znajdują zastosowanie zarówno w domach, jak i w przestrzeni publicznej. Coraz większe znaczenie zyskuje także szybkie ładowanie prądem stałym, szczególnie istotne dla infrastruktury przy autostradach i w centrach miast. Na horyzoncie, choć na razie mgliście, pojawia się również technologia ładowania bezprzewodowego, która aktualnie jest droga i wymagająca specjalistycznej infrastruktury, to jednak w przyszłości może zrewolucjonizować sposób zasilania pojazdów bateryjnych – piszą autorzy raportu.

Trzy obszary główne
W zależności od właściciela stacji ładowania, rynek dzieli się na publiczne, prywatne oraz flotowe punkty ładowania. Te pierwsze, rozwijane często w ramach partnerstw publiczno-prywatnych, są szczególnie ważne w zurbanizowanych obszarach. Prywatne stacje, montowane głównie w gospodarstwach domowych, zyskują na popularności dzięki rządowym dopłatom. Coraz istotniejszą rolę odgrywają także stacje dla flot pojazdów – zarówno w transporcie miejskim, jak i logistyce.
Modele biznesowe usług ładowania także się różnicują. Obok najpopularniejszego modelu subskrypcyjnego pojawiają się systemy opłat jednorazowych, a także rozwiązania oferujące darmowe ładowanie w zamian za wyświetlanie reklam – szczególnie popularne w przestrzeniach handlowych, choć jeszcze nie w Polsce.
Złącza i technologia bezprzewodowa
Pod względem technologicznym, ładowanie przewodowe jest i będzie w najbliższych latach standardem rynkowym, jednak rozwój uzupełniania energii bezprzewodowo może przyspieszyć wraz z popularyzacją pojazdów autonomicznych. Kanały dystrybucji usług i infrastruktury ładowania obejmują zarówno platformy cyfrowe, jak i tradycyjne metody offline – te ostatnie dominują zwłaszcza przy instalacjach komercyjnych i flotowych. Jeśli chodzi o złącza, na rynku niepodzielnie króluje system CCS (Combined Charging System), głównie dzięki globalnej standaryzacji, podczas gdy CHAdeMO, Type 2 oraz Supercharger Tesli mają charakter bardziej regionalny lub niszowy, jak jest to w przypadku CHAdeMO.

Eksperci Exactitude Consultancy (źródło) zwracają również uwagę, że w ujęciu geograficznym największy udział w rynku usług ładowania mają obecnie Stany Zjednoczone i Kanada, odpowiadające za około 42 proc. globalnego „tortu”. Taki wynik to zasługa spójnych regulacji, inwestycji w infrastrukturę oraz postępów w integracji stacji ładowania z inteligentnymi sieciami energetycznymi. Europa, z 30 proc. udziałem w 2024 roku, również dynamicznie się rozwija dzięki rygorystycznym przepisom dotyczącym emisji spalin z pojazdów i ambitnym celom neutralności klimatycznej. Państwa takie jak Niemcy, Norwegia czy Holandia są stawiane za wzór w zakresie wdrażania ultraszybkich stacji ładowania. Niemniej najszybciej rosnącym regionem w tym obszarze jest Azja i Pacyfik – z prognozowanym CAGR na poziomie 17 proc. In plus wyróżniają się tu Chiny, Japonia i Korea Południowa, gdzie rządy mocno wspierają elektryfikację transportu poprzez dotacje i inwestycje w infrastrukturę.
Większa sprzedaż mniejsze koszty
Wzrost rynku usług ładowania EV bezpośrednio koreluje z rosnącą sprzedażą pojazdów elektrycznych oraz malejącymi kosztami baterii trakcyjnych. Przejrzyste przepisy, świadomość ekologiczna konsumentów i potrzeba ograniczenia emisji sprawiają, że coraz więcej osób i firm decyduje się na przesiadkę do aut zeroemisyjnych. Innowacje technologiczne, zwłaszcza w obszarze szybkiego i bezprzewodowego ładowania, wymuszają również rozwój coraz wydajniejszych i bezpieczniejszych rozwiązań infrastrukturalnych.
Nie brakuje także wyzwań. Braki infrastrukturalne, szczególnie na obszarach wiejskich i w krajach rozwijających się – także w Europie Środkowo-Wschodniej (przyp. red.), ograniczają dostępność ładowarek. Problemy z łańcuchem dostaw – m.in. niedobory surowców i półprzewodników – również wpływają na tempo rozwoju, zaś różnorodność standardów technicznych i złączy między producentami utrudnia interoperacyjność sieci ładowania, co może odstraszać potencjalnych użytkowników elektromobilności.

OZE to dopiero początek
Rozwój inteligentnych rozwiązań do ładowania oraz technologii typu V2G (Vehicle-to-Grid) może zrewolucjonizować zarządzanie energią w miastach. Coraz popularniejsze są również modele abonamentowe i pakietowe, które łączą sprzedaż ładowarek z usługami instalacyjnymi i serwisowymi. Elektryfikacja flot komercyjnych – zwłaszcza w logistyce i transporcie publicznym – otwiera nowe perspektywy dla producentów infrastruktury. Do tego dochodzi coraz większy nacisk na zasilanie stacji ładowania z odnawialnych źródeł energii (OZE), co dodatkowo wspiera rozwój rynku, wpisując się w globalne dążenie do neutralności klimatycznej.

Wśród kluczowych graczy na rynku znajdują się m.in. ChargePoint, Tesla Supercharger, EVgo, Blink Charging, Electrovolt, Ather Energy, Tata Power, Fortum, ABB, Shell Recharge, Siemens, NewMotion, Fastned, BP Chargemaster i Volta Charging. To właśnie te firmy, inwestując w nowe technologie i rozszerzając sieci ładowania, będą kształtować przyszłość elektromobilności na świecie – konkludują autorzy raportu Exactitude Consultancy.