- Pod lupę testową trafiło 15 nowych modeli elektrycznych
- Leapmotor T03 przebił oficjalny zasięg
- Dacia Spring z rekordowym zużyciem energii
- Audi A6 Sportback e-tron Performance – 6 minut i 100 km zasięgu więcej
Tegoroczna edycja ECOBEST Challenge 2025, organizowana przez niezależne stowarzyszenie AUTOBEST, przyniosła wyjątkowo ciekawe i – co ważniejsze – bardzo konkretne wnioski dla przyszłych użytkowników samochodów elektrycznych.
Przeprowadzone pod koniec maja testy 15 nowych modeli elektrycznych odbyły się w realnym ruchu drogowym, w powtarzalnych warunkach i z wykorzystaniem znormalizowanej, certyfikowanej metodologii. Jak się okazało, efektywność energetyczna aut na prąd jeszcze nigdy nie była tak wysoka, a różnica między deklaracjami producentów a rzeczywistością – tak niewielka. Sprawdźmy zatem, kto wygrał, a kto przegrał.
15 testowanych modeli
W tegorocznej edycji pod lupę trafiło 15 nowych modeli elektrycznych, reprezentujących diametralnie różne marki, jak: Audi, Dacia, Tesla, Citroën, Renault czy Leapmotor. Warunek był jeden: cena wyjściowa nieprzekraczająca 65 tysięcy euro (bez dotacji i ulg). Modele zostały przetestowane w identycznych warunkach, w rzeczywistym ruchu drogowym, przy pomocy certyfikowanej przez Bureau Veritas metodologii – czytamy w komunikacie organizatora.

Leapmotor T03 przebija oficjalny zasięg
Największym zaskoczeniem tegorocznej edycji został niewątpliwie Leapmotor T03, który jako pierwszy w historii ECOBEST Challenge przekroczył granicę 100 proc. w kluczowym wskaźniku EcoC 1 (stosunek rzeczywistego zasięgu do zasięgu WLTP).
Mały chiński samochód elektryczny osiągnął wynik 109,43 proc., co oznacza, że przejechał 290 km na jednym ładowaniu, mimo że jego oficjalny zasięg WLTP wynosi 265 km. Można powiedzieć, że to absolutny precedens i wyraźny sygnał, że część producentów może zaczynać podawać zasięgi bardziej konserwatywne niż rzeczywistość – przekonują branżowi eksperci.

Rekord świata efektywności – Dacia Spring
Jeszcze większe wrażenie robią dane dotyczące zużycia energii. Wskaźnik EcoC 2 pokazuje, ile kilometrów pojazd pokonuje na 1 kWh energii z akumulatora. Tu Dacia Spring pobiła własny rekord z 2021 roku, osiągając 8,17 km/kWh. Tuż za nią uplasował się ponownie Leapmotor T03 z wynikiem 8,06 km/kWh.

Co ważne, aż trzy auta przekroczyły barierę 7 km/kWh, a 13 z 15 testowanych modeli osiągnęło wynik powyżej 6 km/kWh. Dla porównania – jeszcze dwa lata temu tylko sześć aut zdołało przekroczyć granicę 6 km/kWh.

Jak zauważył Dan Vardie, założyciel i przewodniczący AUTOBEST, tegoroczna edycja była przełomowa również z innego powodu – na rynku europejskim pojawiło się wiele małych, przystępnych cenowo samochodów elektrycznych. Wszystkie auta biorące udział w teście kosztowały mniej niż 65 tys. euro (bez dotacji i ulg). To oznacza, że elektryczna mobilność przestaje być luksusem, a zaczyna być realną alternatywą dla szerokiego grona kierowców – czytamy na stronie konkursu.
Audi: 100 km zasięgu w 6 minut
W testach ładowania szybkim prądem DC (EcoC 7), najlepiej wypadło Audi A6 Sportback e-tron Performance, które naładowało energię wystarczającą do przejechania 100 km w zaledwie 6 minut – o minutę szybciej niż dotychczasowy rekord Kia EV9. W teście efektywności ładowania (EcoC 3), Audi również zwyciężyło, ze stratą energii podczas ładowania wynoszącą tylko 5,9 proc. – to najlepszy wynik w historii testu.



Nowy wymiar efektywności: EcoC 4 – ile kilometrów z jednego kWh z gniazdka?
Połączenie zużycia energii w jeździe i strat przy ładowaniu daje realny obraz efektywności energetycznej samochodu. I tu również króluje Leapmotor T03, który z jednej kilowatogodziny pobranej z ładowarki pokonuje 6,89 km (EcoC 4). To pokazuje, że nie tylko ma niskie zużycie energii, ale też wyjątkowo mało jej traci podczas ładowania.

Jak daleko zajedziesz po „zerze”, czyli test rezerwy
Warto zauważyć, że wszystkie testowane auta pokazały, że nawet po wyświetleniu zera na wskaźniku baterii trakcyjnej (dokładnie na wyświetlaczu deski rozdzielczej – przyp. red.), da się jeszcze przejechać kilka kilometrów. Najmniejsza rezerwa wyniosła 3 km (BYD Dolphin Surf), największa aż 36 km (Kia EV3).
Średnio można było liczyć na dodatkowe 10–12 km. Choć to dobra wiadomość dla właścicieli „elektryków”, to AUTOBEST przypomina, że nie warto tego testować na własnej skórze – poza tym jest to szkodliwe dla samej baterii (przyp. red.).


Nie tylko dane, ale metodologia
Warto podkreślić, że ECOBEST Challenge to jedyny test samochodów elektrycznych w Europie posiadający certyfikację Bureau Veritas, a dane zbierane są za pomocą dedykowanej aplikacji podłączonej do smartfonu Motorola w każdym aucie. Testy są w pełni niezależne, przejrzyste i prowadzone według tych samych procedur dla każdego modelu – niezależnie od marki.
Kto w tym roku błyszczał, a kto zawiódł?
Zwycięzców było kilku – ale nie ma jednego, dominującego lidera. W poszczególnych testach najlepsze wyniki osiągały auta takich marek jak Audi, Leapmotor, Dacia, Tesla czy Kia. Co ciekawe, nie było auta, które zwyciężyło w więcej niż dwóch kategoriach, co potwierdza, że rynek „elektryków” jest coraz bardziej zróżnicowany i konkurencyjny.
OW
Źródło: ecobestchallenge.org