Czy ładowanie samochodu elektrycznego może być droższe niż tankowanie auta spalinowego? Takie opinie można spotkać np. na grupach facebookowych poświęconych motoryzacji i z pewnością wielu kierowców po ich przeczytaniu może podchodzić do elektromobilności bardziej sceptycznie. Sprawdźmy jednak – korzystając z wyliczeń – czy to prawda, a jeśli tak, to w jakich warunkach. Odpowiedzmy sobie na ważne pytanie: ile tak naprawdę kosztuje ładowanie auta EV?
Ceny ładowania w domu
Niedawno przy okazji tekstu z Magazynu Elektromobilni pod tytułem „Jak rozsądnie kupić elektryka, czyli auto „na miarę”. Poradnik” dokonywaliśmy pewnych wyliczeń. Przypomnijmy je.
„Najkorzystniej wypada zestawienie „własny garaż i fotowoltaika” – instalacja pozwala zredukować koszty ładowania niemal do zera. W przypadku korzystania z gniazdka i prądu z sieci, wiele zależy od taryfy. Jeśli ładujemy auto nocą, gdy koszt 1 kWh u większości operatorów (np. PGE, Tauron, Enea, Energa) spada do ok. 0,3045 zł, cena za naładowanie 40 kWh akumulatora, to zaledwie nieco ponad 12 złotych. Można za tyle przejechać – zależnie od auta, pory roku i stylu jazdy – 200-300 km, co sprawia, że cena za pokonanie 1 km to zaledwie kilka groszy.

Podczas wykorzystania taryfy dziennej, koszty wzrastają mniej więcej dwukrotnie. Przy cenie 0,6212 zł za 1 kWh, koszt za 40 kWh to 24,85 zł.
Ceny ładowania na ładowarkach publicznych
Jak pisaliśmy, „sprawa robi się droższa, gdy korzystamy z ładowarek publicznych – tutaj kluczowe znaczenie ma jednak moc ładowania, a co za tym idzie, czas spędzony na postoju. Koszt za ładowanie AC to ok. 1,80 zł za 1 kWh, warto jednak zwrócić uwagę na dostępność różnych pakietów abonamentowych u operatorów, które zmniejszają koszty zarówno za AC, jak i DC. Koszt o wiele szybszego ładowania DC to w zależności od operatora i mocy, od ok. 2,80 do nawet ponad 3 zł. Wydatek na naładowanie 40 kWh, to więc od 72 do 120 złotych. Koszt przejechania kilometra przy zużyciu 18 kWh na 100 km: od 32 gr do 54 gr. Przy wyliczeniach nie bierzemy pod uwagę opłat za postój przy ładowarce”.
Weźmy jeszcze pod uwagę konkretne stawki z firmy GreenWay. Przy ofercie Energia Standard bez abonamentu miesięcznego, cena za 1 kWh na szybszej ładowarce DC to 3,15 zł. Koszt naładowania baterii 40 kWh (bez opłat za postój przy ładowarce) wynosi więc 126 zł. Dodajmy jednak, że w przypadku kierowców, którzy często korzystają z publicznych ładowarek, zdecydowanie bardziej opłacalne są pakiety abonamentowe. Przy tym o nazwie Energia Plus, cena za 1 kWh DC spada do 2,40 zł, a miesięczna opłata wynosi 29,99 zł. Biorąc pod uwagę różnicę w cenie między 1 kWh, abonament zwraca się już przy jednokrotnym naładowaniu akumulatora 40 kWh.

Droższy abonament Energia Max kosztuje 79,99 zł i zbija koszt 1 kWh DC do 2,10 zł. Zwraca się po naładowaniu niecałych 70 kWh.
Stawki za 1 kWh ładowania AC to odpowiednio: 1,95 zł (bez abonamentu), 1,75 zł (Energia Plus) i 1,60 zł (Energia Max).
Koszty tankowania samochodu spalinowego
Biorąc pod uwagę cenę benzyny na poziomie 6,20 zł za litr i spalanie 6 litrów na 100 km (tyle mogą średnio zużywać np. popularne hybrydy), przejechanie 100 km kosztuje 37,20 zł, a 1 km: 37 gr. Przy spalaniu 8 litrów na 100 km, wynik rośnie odpowiednio do 50 gr za 1 km. Oczywiście, na rynku nie brakuje także aut, które palą jeszcze więcej.
Jeśli ktoś ładowałby się wyłącznie na szybkich ładowarkach publicznych i nie korzystał z pakietów abonamentowych (co z finansowego punktu widzenia nie ma sensu), koszty jazdy autem EV (jeśli chodzi o samą energię) wypadną podobnie, co autem spalinowym palącym 7-8 litrów na 100 km. Wystarczy jednak czasami ładować samochód elektryczny na tańszych ładowarkach lub w domu czy w firmie i koszt przejechania 1 km wypadnie taniej.
Parkowanie w strefie
W przypadku wyposażonych w samochody elektryczne mieszkańców większych miast istotnym bonusem jest brak konieczności płacenia za parkowanie w centrum. To istotna pozycja w miesięcznym budżecie i sprawa, która może zadecydować o opłacalności zakupu samochodu na prąd.
Przykładowo, w Warszawie obowiązują następujące stawki za parkowanie:
pierwsza godzina – 4,50 zł,
druga godzina – 5,40 zł,
trzecia godzina – 6,40 zł
czwarta i kolejne godziny – po 4,50 zł.
Cały dzień parkowania (8:00-20:00) kosztuje więc 56,80 zł. Jeśli ktoś jeździ autem do biura i parkuje w strefie codziennie na osiem godzin (dziennie to 38,80 zł), od poniedziałku do piątku wyda łącznie 194 złote. Miesięcznie (20 dni pracujących) to 776 zł. Korzystanie z auta elektrycznego oznacza więc taką właśnie oszczędność, nie licząc ewentualnych oszczędności na paliwie. Te niemal 800 zł można wydać np. na ładowanie 246 kWh szybką ładowarką DC bez żadnego abonamentu w sieci GreenWay. Można też… dołożyć tyle do raty za samochód, wybierając nowego „elektryka” zamiast auta spalinowego. Tyle że obecne oferty na samochody EV są na tyle atrakcyjne, że modele z zielonymi tablicami o porównywalnych parametrach zwykle kosztują mniej, zwłaszcza w finansowaniu.
MA