Home Rynek Chiński producent elektryków chce podbić Europę modelem Deepal

Changan

Chiński producent elektryków chce podbić Europę modelem Deepal

Changan

Chiński producent elektryków chce podbić Europę modelem Deepal

Rynek unijny jest obecnie „szturmowany” przez chińskich producentów samochodów w tym elektrycznych.
Fot. Deepal
Przeczytasz w < 1 minutę
Przeczytasz w < 1 minutę

Chiński producent samochodów Changan realizuje ambitne cele poprzez markę Deepal. Changan chce sprzedać 450 000 tych zelektryfikowanych pojazdów na całym świecie do końca 2024 roku – w tym w Europie. To kolejna chińska firma na czele z BYD, jednym z liderów światowego rynku, która będzie swoje elektryki oferowała Europejczykom.  Tymczasem Komisja Europejska prowadzi dochodzenie antysubsydiacyjne wobec chińskich producentów. Jednym z jego efektów może być nałożenie ceł na przywóz pojazdów elektrycznych z Chin.

Deepal swoje pierwsze modele będzie sprzedawać w Tajlandii. Dalsza ekspansja skupi się na innych rynkach: w krajach Azji Południowo Wschodniej (ASEAN) i właśnie Europie. Informacja zdaniem chińskich mediów, ma pochodzić od samego dyrektora generalnego Deepal Deng Chenghao.

Założona w 2022 roku marka oferuje dzisiaj m. in. sedana średniej klasy Deepal SL03 (w Tajlandii jako L07), który dysponuje napędem elektrycznym. Ten model prawdopodobnie będzie też dostępny w Europie. Dwa kolejne modele mają być wprowadzane w 2024 roku. Obecnie, według chińskich mediów są one opracowywane wspólnie z Huawei. Jednak szczegóły dotyczące pojazdów nie są jeszcze znane. W tym tygodniu Changan i Huawei podpisały umowę o współpracy, która przewiduje również inne przedsięwzięcia. Wśród nich wymieniono „badania i rozwój, projektowani, produkcji, sprzedaży inteligentnych systemów motoryzacyjnych i rozwiązaniach w zakresie komponentów.

Changan w bieżącym roku do końca października dostarczył 102 417 pojazdów w Chinach. Ocenia się, że producent może zakończyć rok z około 150 000 sprzedanych aut. Chociaż Changan jest mniej znany w Europie, jest jednym z czterech głównych państwowych wytwórców samochodów w Chinach i oprócz ekspansji na inne rynki, zamierza także otworzyć w Państwie Środka do 2025 roku „tysiące centrów zamówień i usług”.

Rynek unijny jest obecnie „szturmowany” przez chińskie marki na czele z BYD, który ma europejską siedzibą w Niderlandach. Chiński producent jest już obecny w wielu krajach starego kontynentu m. in. w Norwegii, Danii, Szwecji, Niemczech, Francji, Holandii i Belgii, Wielkiej Brytanii, Irlandii oraz w Finlandii i Islandii. Gigant chce także w Europie wybudować swoją fabrykę.

Komisja Europejska monitorująca chińską ekspansję koncernów motoryzacyjnych na Europę, niemal dwa miesiące temu oficjalnie wszczęła dochodzenie antysubsydyjne w sprawie importu pojazdów elektrycznych (BEV) z Chin. Dochodzenie określi najpierw, czy łańcuch wartości BEV-ów w Chinach korzysta z nielegalnego subsydiowania (dofinansowania rządowego) oraz czy dotacje te powodują lub grożą spowodowaniem szkody gospodarczej dla producentów BEV z UE.

Źródło: electrive.com, własne
REKLAMA

Narzędzia
i kalkulatory