Autostrada A1

W wakacje za darmo? Minister: Tylko w jednym przypadku

Przejazd autostradą A1 między węzłami Nowa Wieś (koło Torunia) a Rusocin (koło Gdańska) kosztuje 29,90 zł dla samochodów osobowych i motocykli
Źródło zdjęcia: EV Klub Polska
  • Autostrada A1 w wakacje będzie płatna
  • Kiedy bez opłat? Jak będzie korek
  • W 2024 roku zwolnienie z opłat kosztowało ok. 248 mln zł

Do tej pory w sezonie wakacyjnym przejazd autostradą A1 na odcinku Toruń-Gdańsk był bezpłatny. Czy w tym roku też tak będzie? Brak konieczności wnoszenia opłat pojawi się tylko w jednym wypadku.

Autostrada A1 to szlak, po którym polscy kierowcy chętnie jeżdżą, by dojechać nad morze. Nic więc dziwnego, że w sezonie wakacyjnym jest tam tłoczno. A1 między Toruniem a Gdańskiej jest autostradą płatną, a opłatę uiszcza się na bramkach (uprzednio pobierając bilet). To wszystko razem brzmi jak recepta na wielogodzinne korki, zwłaszcza w czasie tzw. zmiany turnusów albo w czasie wakacyjnych, długich weekendów.

A1 bez opłat?

Dotychczas bramki na A1 w wakacje otwierano – najpierw w weekendy, a potem także w tygodniu. Było tak np. w roku 2024. Korki znikały, a kierowcy cieszyli się z oszczędności czasu i pieniędzy. Czy tak będzie również w roku 2025? Niekoniecznie.

Musimy być sprawiedliwi, jeśli chodzi o funkcjonowanie autostrad w Polsce. Nie możemy tworzyć wyjątków tylko dla tych, którzy jadą na północ – tak decyzję o tym, by nie przedłużać takiej „promocji” w rozmowie z PAP tłumaczył Dariusz Klimczak, minister infrastruktury. Bramki pozostaną więc zamknięte – ale z pewnym wyjątkiem.

Mowa o sytuacji, w której przed punktami poboru opłat będą tworzyć się duże korki. – W te wakacje na odcinku autostrady A1 pomiędzy Toruniem i Trójmiastem chcemy otwierać szlabany zawsze wtedy, kiedy korek przed punktami poboru opłat jest powyżej 25 minut. Wtedy szlabany idą w górę i możemy przejechać ten odcinek nieodpłatnie. To jest to, co możemy dziś zaoferować, by ruch był płynny – powiedział minister.

Zbyt duże koszty?

Dariusz Klimczak dodał, że bezpłatne przejazdy wprowadził rząd Zjednoczonej Prawicy przed wyborami w 2023 roku i podkreślił, że obecny rząd kontynuował do końca 2024 roku. Wskazał także na koszty wakacyjnej „promocji”. Według wyliczeń Ministerstwa, koszty związane ze zwolnieniem z opłat na odcinku A1 w latach 2023–2024 wyniosły łącznie 319 mln zł. W samym 2024 roku mówimy o ok. 248 mln zł – wliczając wartość niepobranego podatku VAT.

Przypomnijmy: przejazd autostradą A1 między węzłami Nowa Wieś (koło Torunia) a Rusocin (koło Gdańska) kosztuje 29,90 zł dla samochodów osobowych i motocykli. Kierowcy aut EV także muszą płacić pełną stawkę. Wcześniej członkowie premium EV Klub Polska mogli korzystać z pakietu darmowych przejazdów. Jak będzie w tym roku? Istnieje szansa, że taka opcja się pojawi, o czym, jeśli tak się stanie, niezwłocznie poinformujemy naszych Czytelników.

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 

Korek znaczy oszczędność

Czy przed bramkami będą tworzyć się korki? Bardzo możliwe – choć być może będziemy mieć do czynienia z jedyną w swoim rodzaju sytuacją, kiedy kierowcy będą cieszyć się z długiego oczekiwania i liczyć na to, że potrwa jeszcze kilka minut dłużej. Wtedy zaoszczędzą.

PMA

REKLAMA