– Łatwy dostęp do usługi ładowania, a także otwartość na wszystkich użytkowników aut elektrycznych to filary strategii Powerdot w Polsce i w Europie. Nie wiążemy osób chcących naładować auto na stacji Powerdot żadnymi umowami czy abonamentami, umożliwiając jednocześnie korzystanie z naszych stacji abonentom innych dostawców usługi ładowania. Wyprzedzając regulacje unijnego programu „Fit for 55”, umożliwiamy różne metody płatności, np. kartą płatniczą na terminalu czy kodem QR – powiedział Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce.
Powerdot nie rozwija własnej aplikacji mobilnej, dąży natomiast do tego, aby jego stacje były łatwo dostępne dla jak największej liczby użytkowników korzystających, na zasadzie roamingu, z różnych aplikacji mobilnych istniejących na rynku.
– Dzięki współpracy z Elocity nasze stacje są widoczne dla użytkowników aplikacji tego dostawcy, z której korzysta 30 tysięcy osób – dodał Grigoriy Grigoriev. Obecnie w aplikacji Elocity widocznych jest ok. 700 stacji różnych operatorów.
Aplikacja Elocity umożliwia wyszukanie stacji Powerdot, sprawdzenie ich mocy, a także dostępnych złączy. Za jej pomocą można uruchomić usługę ładowania, a także dokonać płatności na warunkach obowiązujących użytkowników aplikacji. Alternatywnie użytkownik może uruchomić stację na przykład kodem QR i wybrać płatność według cennika Powerdot, bądź kartą RFiD lub aplikacją innego dostawcy.
– Cieszy nas szybki rozwój infrastruktury ładowania, której operatorzy biorą pod uwagę komfort użytkowników. Mam na myśli zarówno szeroki wachlarz płatności za ładowanie, jak i dużą moc stacji. Służymy swoim doświadczeniem i wsparciem technologicznym firmom, które rozwijając swoje usługi w Europie, zdecydowały się także na działalność w Polsce – podkreślił Michał Baranowski, CEO Elocity.
W Polsce Powerdot jest w trakcie budowy ok. 800 stacji ładowania, a ponad 50 urządzeń jest już dostępnych dla użytkowników.