Wzrost rejestracji elektryków o ponad 50 proc. może wydawać się ogromnym sukcesem, jednakże jest on w dużej mierze efektem „procesu porównawczego”. W 2023 roku niemiecki rynek motoryzacyjny doświadczył nagłego wstrzymania dopłat do zakupu samochodów elektrycznych, a było to w połowie grudnia. Decyzja, spowodowana wyrokiem niemieckiego trybunału konstytucyjnego, doprowadziła do załamania sprzedaży elektryków w styczniu ubiegłego roku. W konsekwencji, wyniki sprzedaży w każdym kolejnym miesiącu 2024 roku były znacznie niższe niż w analogicznym okresie roku 2023. Styczeń 2025 roku, w porównywaniu do słabego roku 2024, niejako z automatu wygenerował wysoki wzrost procentowy w statystykach. Wzrost nie jest zatem wyłącznie wynikiem wzmożonego zainteresowania klientów, a raczej efektem słabego punktu odniesienia – tłumaczą branżowi eksperci.

Nowe regulacje CAFE i manipulacje dealerów
Kolejnym kluczowym komponentem, który wpłynął na przyrost rejestracji EV, jest wprowadzenie nowych limitów emisji CO2 wynikających z regulacji CAFE (Clean Air For Europe). Producenci samochodów muszą spełniać coraz bardziej rygorystyczne normy emisji. Za przekroczenie wyznaczonych limitów grożą im wysokie kary finansowe. Dealerzy, świadomi tych regulacji, pod koniec 2024 roku opóźniali rejestracje EV, aby wprowadzić je na rynek po 1 stycznia 2025 roku. Taki zabieg pozwalał im na obniżenie średniej emisji CO2 w nowym roku, unikając tym samym potencjalnych kar. Dla przykładu, Volkswagen może ponieść koszty związane z CAFE w 2025 roku w wysokości 1,5 mld euro, co stanowi więcej niż skumulowany zysk po 3 kwartałach 2023 roku. Dużo! Toteż taki, a nie inny zabieg sprzedażowy.
Elektryki górą, ale rynek w spadku
Warto także zauważyć, że w styczniu 2025 roku samochody elektryczne po raz pierwszy wyprzedziły pod względem rejestracji samochody z silnikami wysokoprężnymi. Elektryki stanowiły 16,6 proc. wszystkich rejestracji, podczas gdy Diesle tylko 15,9 proc. Należy jednocześnie podkreślić, że mimo tak dynamicznego wzrostu sprzedaży elektryków, cały rynek samochodowy w Niemczech skurczył się o 2,8 proc. W styczniu 2025 roku zarejestrowano łącznie 207 640 nowych samochodów wszystkich typów.
Hybrydy i spadek popularności Diesla
Oprócz samochodów elektrycznych, 17 712 nowych aut hybryd typu plug-in zostało zarejestrowanych w styczniu, co stanowi 8,5 proc. rynku. Łącznie, samochody elektryczne i hybrydowe typu plug-in stanowiły ponad jedną czwartą wszystkich nowych rejestracji samochodów w Niemczech na początku roku. Z drugiej strony, samochody z silnikami benzynowymi zanotowały spadek o 23,7 proc. w porównaniu do stycznia 2024 roku. Spadek popularności dotknął również Diesle, z 19,5 proc. redukcją rok do roku, co pokazuje wyraźny trend odchodzenia od tradycyjnych paliw.
Tesla traci impet, inni zyskują
Interesujący jest również fakt, że nie wszyscy producenci samochodów elektrycznych odnotowali sukcesy sprzedażowe w styczniu. Podczas gdy rynek pojazdów bateryjnych wzrósł o 53 proc., Tesla zanotowała wynik gorszy niż w styczniu ubiegłego roku aż o 59,5 proc. Mimo to, amerykański producent wciąż pozostaje liderem wśród producentów aut wyłącznie elektrycznych z 1 277 nowymi rejestracjami. Dla porównania, MG Motor, który oferuje również hybrydy, osiągnął wynik 1 645 nowych rejestracji. Inne marki, takie jak Smart i Polestar, odnotowały znaczące korekty – Smart spadł o 58,5 proc., a Polestar wzrósł o 113,6 proc.

Styczniowy wzrost rejestracji samochodów elektrycznych w Niemczech jest złożonym zjawiskiem, wynikającym z kilku czynników, tj. „efektu porównawczego” z bardzo słabym styczniem 2024 roku, nowych regulacji CAFE i działania dealerów w celu uniknięcia kar,wzrostu popularności samochodów elektrycznych, ale przy jednoczesnym spadku całego rynku (oraz spadku sprzedaży Tesli, mimo jej pozycji lidera w segmencie aut elektrycznych).