Home elektromobilni Najczęstsza przyczyna problemów właścicieli aut? Wciąż ta sama

Raport ADAC

Najczęstsza przyczyna problemów właścicieli aut? Wciąż ta sama

Raport ADAC

Najczęstsza przyczyna problemów właścicieli aut? Wciąż ta sama

Kierowców aut elektrycznych dotykają „przyziemne” problemy z rozruchem, szczególnie w zimowych warunkach
Fot. Volkswagen
Przeczytasz w 2 min
Przeczytasz w 2 min

Jaki element samochodu elektrycznego najczęściej zawodzi? Najnowszy raport ADAC pokazuje, że to element znany kierowcom od lat – również w przypadku aut spalinowych. Jaki? Akumulator rozruchowy.

Samochody elektryczne uchodzą za bardziej bezawaryjne od modeli spalinowych – mają bowiem mniej elementów ruchomych i takich, które mogą ulec usterce. Można zapomnieć o wymianie rozrządu czy oleju. Czy to oznacza, że kierowcy pojazdów EV nie zgłaszają kłopotów z autami? Aby to sprawdzić, można np. zajrzeć do dorocznego raportu ADAC, czyli największego niemieckiego automobilklubu, oferującego swoim członkom pomoc drogową, który właśnie podsumował działalność w roku 2024.

Liczba awarii na niemieckich drogach rośnie

Ze statystyk organizacji wynika, że ADAC pomaga średnio… co dziewięć sekund. W zeszłym roku „Żółte Anioły” – bo tak nazywani są pracownicy pomocy drogowej ADAC – pomogli 3 633 154 razy. To o 102 096, czyli 2,9% więcej niż w roku 2023.

W około 45% interwencji za unieruchomienie lub brak możliwości rozruchu odpowiadał wadliwy lub rozładowany akumulator. W 22% chodziło o układ wysokiego napięcia. Najwięcej przyjazdów ADAC zanotowało w styczniu 2024, z 377 000 interwencji. Rekordowy był 9 stycznia 2024, kiedy lawety wyjechały 19 714 razy. To zimny dzień, więc tego typu statystyki nie dziwią.

Awarie samochodów elektrycznych

Liczba aut EV na niemieckich drogach rośnie, co sprawia, że „Żółte Anioły” coraz częściej interweniują również w przypadku takich modeli. W 2024 r. wydarzyło się to 43 678 razy, co stanowi wzrost o 46% w porównaniu z rokiem 2023. Tutaj również najczęściej zgłaszano problemy z akumulatorem – nie mowa jednak o baterii wysokiego napięcia, a o tej rozruchowej, 12V. Taki problem zgłaszano w przypadku 50% wyjazdów do aut elektrycznych.

Warto zauważyć, że akumulator rozruchowy – zarówno w przypadku aut spalinowych, jak i elektrycznych – jest główną przyczyną wzywania ADAC od samego początku publikowania raportów przez organizację, czyli od roku 1967.

Fot. Audi

Jak było w roku 2023? „Czy pojazdy elektryczne są bardziej podatne na awarie niż silniki spalinowe? To ważne pytanie, na które specjaliści ADAC mogą teraz odpowiedzieć. W ujęciu procentowym obydwa typy aut (wyprodukowanych od 2020 roku) prezentują niskie prawdopodobieństwo awarii (pomoc drogowa będzie potrzebna średnio do 4,9 na tysiąc samochodów elektrycznych lub do 6,9 na tysiąc modeli spalinowych). Przy obliczaniu tych statystyk brano pod uwagę cztery modele samochodów elektrycznych: BMW i3, Renault Zoe, VW ID.3 i Tesla Model 3. W wartościach bezwzględnych różnica 2 w awaryjności oznacza, że w ubiegłym roku na każde 1000 pojazdów zarejestrowanych po raz pierwszy w 2020 r. miały miejsce o dwie awarie więcej w przypadku silników spalinowych niż w przypadku tej samej liczby samochodów elektrycznych”.

W autach elektrycznych rzadziej zdarzają się kłopoty z oponami – można to jednak wytłumaczyć różnicami w pokonywanych przebiegach. Według ADAC, pojazdy elektryczne pokonywały średnio około 12 000 kilometrów rocznie, a pojazdy z silnikami spalinowymi około 20 300 kilometrów” – opisywaliśmy.

Jak widać, kierowców aut elektrycznych dotykają „przyziemne” problemy z rozruchem, nie ma jednak w statystykach ADAC mowy o kłopotach np. z rozładowanym akumulatorem trakcyjnym. Nic nie wskazuje na to, by modele EV były ponadprzeciętnie problematyczne – mimo że najstarsze egzemplarze na niemieckich drogach mają już po kilkanaście lat.

PM

REKLAMA

Narzędzia
i kalkulatory