Pozabiznesowe zaangażowanie
Sprzedaż Tesli w Europie spada od pewnego czasu. Dlaczego? Niektórzy wskazywali na to, że powodem jest zmiana generacyjna popularnego Modelu Y – czyli na rynek trafia wersja po liftingu i jej sprzedaż nie zdążyła się jeszcze „rozkręcić”, a chętni nie chcieli już kupować odmiany sprzed modernizacji. Nie brakuje też argumentów wskazujących, że Europejczycy nie zgadzają się z politycznym zaangażowaniem Elona Muska w administracji prezydenta USA, pośrednio dotykającym też (np. poprzez opinie wygłaszane w sieci) naszego kontynentu. Wygląda na to, że ten drugi powód może być istotniejszy – sprzedaż marki nadal nie jest bowiem w najlepszej kondycji, mimo że Model Y Juniper jest już szeroko dostępny w salonach.
Kwietniowe spadki
Jak podaje Automotive News Europe, sprzedaż Tesli w kwietniu spadła w Europie o ponad 50% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Największe spadki odnotowano w Szwecji (81%), Niderlandach (74%), Danii (67%), Francji (59%) i Portugalii (33%).
Szwedzki spadek może szokować – warto zauważyć, że ten rynek nie jest jednak wyjątkiem. Oczekiwanie klientów na dostawy Modelu Y Juniper może odpowiadać za pewne spowolnienie sprzedaży, ale tak duża reakcja rynku jest wywołana innymi czynnikami.
– Marka odczuwa spadek reputacji w Europie – mówi Ginny Buckley, dyrektor generalna portalu „Electrifying.com”, cytowana przez „Automotive News Europe”. Portal przeprowadził także ankietę w dniach 24 marca-11 kwietnia. Aż 59% pytanych stwierdziło, że zachowanie Muska odstrasza ich od zakupu Tesli. Przypomnijmy też, że we Francji, Szwecji czy w Niderlandach (czyli na rynkach, na których spadki są duże) dochodziło do aktów wandalizmu w salonach Tesli.
Nie tylko polityka
Ale powodów spadków jest więcej. To także rosnąca konkurencja ze strony chińskich producentów. Takie firmy, jak BYD, Chery czy SAIC oferują nowoczesne auta elektryczne w konkurencyjnych cenach. BYD już przewyższył Teslę pod względem przychodów i zysków, mówi się też, że oferuje pojazdy z lepszymi technologiami i szybszym ładowaniem. Oferta Tesli jest z kolei mało innowacyjna, a modele są dość leciwe. Lifting może pomóc, ale nie na dużą skalę i nie na długo. Rywale „odjeżdżają” Tesli.
Zmiana kwartalnego lidera
W obliczu takich danych może dziwić, że w marcu 2025 r. Tesla pozostała najchętniej wybieranym producentem EV w Europie. Wciąż notuje jednak spadki – o 30% względem analogicznego okresu roku 2024. Czyli Tesla nadal sprzedaje dużo i jest relatywnie silna, ale traci, a trend może być dla niej naprawdę groźny. W marcu na rynkach europejskich Tesla wygrała z VW (dane JATO: 27 828 auta kontra 25 544), ale VW zyskał 118%, a Tesla straciła 30%.

Biorąc pod uwagę cały I kwartał 2025 r. wygrywa Volkswagen (65 679 aut, wzrost o 157%, a Tesla zajmuje miejsce drugie (53 237, -38%). Miejsce trzecie w obydwu przypadkach zajmuje BMW.
W pierwszym kwartale 2025 r. sprzedaż wszystkich w pełni elektrycznych samochodów wzrosła w Europie o 28%, podczas gdy sprzedaż Tesli spadła o 37,2%. Spadają także wyniki finansowe firmy.
Problemy także w Chinach
Tesla ma kłopoty również w Państwie Środka. „Sprzedaż pojazdów elektrycznych Tesli wyprodukowanych w Chinach spadła o 6% w kwietniu w porównaniu z rokiem poprzednim. To już siódmy miesiąc z rzędu spadków” – podaje Reuters. Dostawy budowanych w Chinach Modeli 3 i Modeli Y (trafiających także do Europy), a także sprzedaż na rynku chińskim, wyniosły w zeszłym miesiącu 58 459 sztuk, co oznacza spadek o 25,8% w porównaniu z marcem (dane China Passenger Car Association).

Jednocześnie, BYD zaprezentował nowe linie aut EV Ocean i Dynasty i w kwietniu zanotował globalny wzrost sprzedaży o 19,4% (rok do roku), łącznie sprzedając 372 615 pojazdów.
Z innym prezesem?
Co zrobi Tesla? W 2026 r. z fabryki w Szanghaju ma zacząć wyjeżdżać tańsza odmiana Modelu Y, z uboższym wyposażeniem. Coraz głośniej mówi się też o tym, że z fotela prezesa firmy będzie musiał ustąpić Elon Musk. Czy jego następca uratuje markę? Rywale są coraz mocniejsi, a efekt świeżości dawno już wygasł. Być może mniej zaangażowany politycznie szef poprawiłby przynajmniej kwestie wizerunkowe – jak widać, wyjątkowo istotne.
PMA