Ładowanie w święta się opłaca  

Taryfa dynamiczna w sierpniu 2025 – odreagowanie po chłodnym lipcu

W weekend taryfa G12w oferuje niższą stawkę dystrybucyjną, a dodatkowo prąd na giełdzie jest tańszy przez mniejsze zapotrzebowanie na energię w kraju
Źródło zdjęcia: Łukasz Lewandowski

– Po zimnym i deszczowym lipcu, który przyniósł wzrost średniej stawki Łukasza Lewandowskiego z EV Klub Polska do 53 groszy za kilowatogodzinę, sierpień okazał się miesiącem odreagowania
– Wyższa temperatura i powrót słonecznej pogody przełożyły się na spadek kosztów energii  
– Średnia stawka wyniosła 36 groszy za kWh brutto z przesyłem, co stanowi niemal 32% spadek względem poprzedniego miesiąca.
– Święta, to idealny moment na ładowanie samochodów elektrycznych i innych energochłonnych urządzeń

Sierpień potwierdził to, co obserwowaliśmy już wcześniej: warunki pogodowe mają kluczowe znaczenie dla funkcjonowania taryfy dynamicznej. Cieplejsza pogoda oznacza większą produkcję energii z fotowoltaiki w całym kraju, co bezpośrednio przekłada się na niższe ceny na giełdzie energii.

Idealny miesiąc dla taryfy dynamicznej

Sierpień okazał się kolejnym doskonałym miesiącem dla posiadaczy taryfy dynamicznej. Aż 16 razy cena prądu na giełdzie spadała w okolice zera lub nawet poniżej. To właśnie w takich momentach koncentrowało się zużycie energii – ładowanie samochodów elektrycznych, ładowanie magazynu energii, uruchamianie pralki, zmywarki czy bojlera do grzania ciepłej wody.

Wszystkie energochłonne odbiorniki działały praktycznie za grosze, co pozwoliło maksymalnie zredukować koszty energii. Kluczem do sukcesu jest nie tylko niska cena energii na giełdzie, ale również korelacja z pozaszczytową, czyli tańszą stawką dystrybucyjną – u Łukasza to taryfa G12w.

Magazyn energii optymalizuje koszty

Magazyn energii kontynuował swoją kluczową rolę w optymalizacji kosztów. Z 654 kilowatogodzin pobranych z sieci, niemal 100% zostało pobranych w tańszych godzinach dystrybucyjnych (Łukasz posiada magazyn energii o pojemności 16 kWh firmy Sigenergy). To połowa sukcesu do osiągnięcia bardzo niskiej średniej stawki za kilowatogodzinę w skali miesiąca.

Wykres zużycia energii pokazuje charakterystyczny wzór – przerwy oznaczają okresy, kiedy dom był zasilany wyłącznie z fotowoltaiki i magazynu energii, bez jakiegokolwiek poboru z sieci. Między tymi przerwami widoczne są peaki odpowiadające momentom ładowania, celowo wycelowane w najniższe ceny giełdowe.

Strategia godzinowa – maksymalne wykorzystanie tanich godzin

Analiza rozkładu poboru energii na poszczególne godziny doby pokazuje konsekwentną strategię. Praktycznie przez cały miesiąc, jeśli już pobierano energię z sieci, były to godziny od 10 do 16 – czyli wtedy, kiedy prąd na giełdzie był najtańszy dzięki dużej produkcji energii ze słońca w systemie.

Niestety, konstrukcja taryfy G12w w PGE Dystrybucja nie jest idealnie dopasowana do realiów rynku energii. W okresie letnim niższe stawki dystrybucyjne obowiązują w ciągu dnia od 15 do 17, czyli wtedy, gdy prąd na giełdzie już nie jest tak tani jak około południa, kiedy w systemie jest najwięcej energii słonecznej.

Weekend i święta – najlepszy czas na ładowanie

Rozkład poboru energii w poszczególnych dniach tygodnia wyraźnie pokazuje strategię zarządzania zużyciem. Najwięcej prądu pobierano od piątku do niedzieli. W weekend taryfa G12w oferuje niższą stawkę dystrybucyjną, a dodatkowo prąd na giełdzie jest tańszy przez mniejsze zapotrzebowanie na energię w kraju.

Wyróżniającym się dniem był piątek 15 sierpnia – święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W święta taryfa dystrybucyjna G12w oferuje przez cały dzień niską stawkę za przesył, a przy niskim zapotrzebowaniu na energię w kraju, również cena w taryfie dynamicznej Pstryka jest znacznie obniżona. To idealny moment na ładowanie samochodów elektrycznych i innych energochłonnych urządzeń.

Podział zużycia – dom kontra samochody

Z całkowitego poboru 654 kWh z sieci, 223 kilowatogodziny (34%) zostały wykorzystane na potrzeby domu, a pozostałe 431 kWh na ładowanie samochodów elektrycznych. Co istotne, samochody ładowano wyłącznie w strefie pozaszczytowej dystrybucji, głównie w weekendy.

Przy uwzględnieniu tylko tych 431 kilowatogodzin przeznaczonych na ładowanie pojazdów, średnia stawka wyniosła zaledwie 34 grosze za kWh wraz z przesyłem. To pokazuje, jak efektywne może być strategiczne planowanie ładowania w oparciu o taryfę dynamiczną.

Fotowoltaika i magazyn – idealne połączenie

Instalacja fotowoltaiczna wyprodukowała w sierpniu prawie 500 kWh energii. Większość została wykorzystana na bieżące potrzeby domu (autokonsumpcja), a 145 kWh oddano do sieci. Dzięki magazynowi energii ten proces został zoptymalizowany – energia nie była oddawana do sieci w ciągu dnia, gdy świeciło słońce.

Cena RCEm w sierpniu, czyli średnia stawka sprzedaży energii do sieci dla prosumentów na nowych zasadach (net-billing) wynosiła zaledwie 21 groszy za kWh dla osób na nowych zasadach rozliczenia.

Zamiast tego magazyn był ładowany w ciągu dnia, a następnie wieczorem oddawał energię do sieci po cenach często przekraczających 1 zł/kWh. To pozwoliło osiągnąć średnią cenę sprzedaży na poziomie złotówki za kWh, czyli niemal pięciokrotnie więcej niż standardowe rozliczenie prosumenckie.

Taryfa dynamiczna w sierpniu 2025 - odreagowanie po chłodnym lipcu - image 11

0,36 zł/kWh to stawka liczona tylko i wyłącznie na podstawie podzielenia kwoty do zapłaty przez liczbę kilowatogodzin. Jeśli jednak uwzględnimy depozyt prosumencki, czyli nadwyżkę z wygenerowanej energii z fotowoltaiki, która pokrywa koszt zakupu energii oraz opłatę dla sprzedawcy (Pstryk), ale nie pokrywa kosztu dystrybucji to finalnie do zapłaty będzie kwota 146,40 zł, co przy poborze 654 kWh daje stawkę 0,22 zł/kWh.

Porównanie z taryfami regulowanymi – oszczędności w liczbach

Średnia stawka w taryfie dynamicznej w skali sierpnia wraz z dystrybucją wyniosła 36 groszy za kilowatogodzinę. To ponad dwukrotnie mniej niż w taryfach regulowanych:

  • Taryfa dynamiczna: 0,36 zł/kWh → 232 zł do zapłaty
  • Taryfa G12w: 0,84 zł/kWh → 550 zł do zapłaty
  • Taryfa G11: 1,15 zł/kWh → 754 zł do zapłaty

Różnice są bardzo znaczące. W samym tylko sierpniu oszczędność na zakupie prądu wyniosła:

  • 318 złotych względem taryfy G12w
  • 522 złote względem najpopularniejszej taryfy G11

To pokazuje, że nawet pojedynczy miesiąc może przynieść oszczędności porównywalne do miesięcznego rachunku za prąd w standardowej taryfie.

Czy warto przejść na taryfę dynamiczną?

Sierpień pokazał, że nawet po słabszym lipcu, taryfa dynamiczna szybko wraca do formy wraz z poprawą pogody. Kluczowe pytanie brzmi: czy warto?

Dla gospodarstw domowych z samochodem elektrycznym i/lub magazynem energii oraz elastycznym podejściem do zużycia energii odpowiedź jest jednoznaczna – zdecydowanie tak. Oszczędności liczone w setkach złotych miesięcznie mogą przełożyć się na tysiące złotych rocznie.

Nawet bez pełnego zestawu (fotowoltaika + magazyn), osoby posiadające samochody elektryczne i zdolne do elastycznego zarządzania zużyciem mogą znacząco obniżyć swoje rachunki. Kluczem jest świadome planowanie i wykorzystywanie najtańszych godzin.

Odbiorcy z fotowoltaiką i magazynem energii, mogą kumulować energię w ciągu dnia i sprzedawać ją do wysokich giełdowych cenach energii wieczorami podwyższając tym samym znacząco stawkę sprzedaży energii do sieci i budując depozyt prosumencki.

Jeśli jesteście zainteresowani przejściem na taryfę dynamiczną do Pstryka, polecamy użyć kodu EVKLUB50 podczas podpisywania umowy, aby otrzymać 50 zł bonusu na drugą fakturę za prąd.

Ważna informacja dla potencjalnych klientów:
Okres wypowiedzenia u starego sprzedawcy trwa pełny miesiąc. Jeśli zdecydujecie się zmienić sprzedawcę np. 1 października, to pełnym miesiącem będzie listopad i dopiero od 1 grudnia będziecie mieć taryfę dynamiczną w swoim domu.

Łukasz Lewandowski, EV Klub Polska

REKLAMA