Xpenga G9 można opisać na wiele sposobów. Można zacząć od ciekawej i dość spokojnej stylistyki jak na chińskie produkty. Można powiedzieć o parametrach ładowania się tego pojazdu. Można też wskazać zaawansowanie technologiczne czy dobrą optymalizację napędu. Na koniec jednak liczyć się będzie cena. A ta jest wyjątkowo atrakcyjna, gdyż model G9 „łapie się” w dotacje z programu NaszEauto. Pytanie jednak czy będziecie skłonni się nim zainteresować?
W materiale wideo opisujemy punkt po punkcie zarówno mocne, jak i słabe strony Xpenga G9. Mówimy o stylistyce, przestronności wnętrza, praktyczności bagażników (tak tutaj jest frunk!), optymalizacji układu napędowego, systemie zawieszenia czy aspektach związanych z ładowaniem. Obejrzyjcie materiał I sami przekonajcie się czy warto na swojej liście potencjalnych zakupów umieścić ten flagowy model zamiast m.in. Mercedesa EQE SUVa, Kii EV9, BMW iX czy Tesli Model X.
Maciej Gis
Ponadto zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęciowej z testu Xpeng G9
























Fot. Autor

