Premiera

Nowa Toyota Hilux również elektryczna. Konkurencja nie może spać spokojnie

Toyota odświeżyła swojego legendarnego pick-up'a i wprowadza wersję elektryczną
Źródło zdjęcia: Toyota

Podczas premiery dziewiątej generacji Hiluxa Toyota zaprezentowała najważniejszą zmianę w historii modelu – po raz pierwszy kultowy pick-up trafi na rynek również w wersji w pełni elektrycznej.. Nowy Hilux ma zachować legendarne właściwości terenowe, a jednocześnie otworzyć gamę na przyszłość bezemisyjnej motoryzacji.

Toyota Hilux to jedna z najbardziej legendarnych nazw w historii motoryzacji. Ten japoński pickup od lat kojarzy się z samochodem do ciężkiej pracy – wytrzymałym, pakownym i dzielnym w terenie. Czy takie cechy idą w parze z napędem elektrycznym? Toyota przy okazji premiery wyczekiwanej, nowej, dziewiątej generacji modelu chce udowodnić, że tak. Hilux może mieć nadal pod maską diesla, ale wkracza także w nową erę za sprawą wersji BEV.

Napęd elektryczny bez kompromisów

Toyota podkreśla, że nowy Hilux BEV nie jest kompromisem między ekologią a użytecznością. Samochód powstał z myślą o ciężkiej pracy i trudnym terenie, dlatego zachowano klasyczną ramową konstrukcję, pełny napęd na cztery koła i solidne zabezpieczenie akumulatora przed uszkodzeniem czy zalaniem. Co istotne, głębokość brodzenia pozostała taka sama jak w spalinowych wersjach modelu.

Zastosowany układ napędowy obejmuje baterię litowo-jonową o pojemności 59,2 kWh oraz dwa silniki – jeden z przodu i jeden z tyłu – tworzące system e-Axle 4×4. Łączny moment obrotowy to 205 Nm na przedniej osi i 268,6 Nm na tylnej, co zapewnia natychmiastową reakcję na gaz i precyzyjne sterowanie momentem w terenie.

Toyota deklaruje zasięg około 240 km (WLTP), ładowność 715 kg i możliwość holowania przyczepy o masie do 1600 kg. To parametry wystarczające dla miejskich flot, firm budowlanych i służb, które korzystają z aut terenowych na krótszych dystansach. Jednocześnie marka zapowiada, że Hilux BEV ma oferować „najlepsze w klasie” tempo ładowania, choć konkretnych danych na razie nie ujawniono.

Systemy terenowe i funkcjonalność

Elektryczny Hilux korzysta z systemu Multi-Terrain Select, który automatycznie dostosowuje siłę napędu i pracę hamulców do rodzaju nawierzchni – podobnie jak w spalinowych wersjach z reduktorem L4. Oprogramowanie zarządza momentem obrotowym niezależnie na obu osiach, co pozwala zachować kontrolę nawet na błocie, piasku czy śniegu.

Do tego dochodzi elektryczne wspomaganie kierownicy (EPS), po raz pierwszy dostępne w Hiluxie. Rozwiązanie ułatwia manewrowanie w mieście, redukuje siłę potrzebną do skrętu w terenie i eliminuje zjawisko „odbicia” kierownicy przy pokonywaniu nierówności.

Wersja BEV została też dostosowana do wymagań flotowych. Dzięki aplikacji MyToyota użytkownicy mogą zdalnie monitorować ładowanie, pozycję pojazdu, przebieg czy styl jazdy, a menedżerowie flot – kontrolować dane nawet z dziesięciu aut jednocześnie.

Nowy Hilux: nie tylko elektryk

Dziewiąta generacja Hiluxa wpisuje się w strategię Toyoty „multi-pathway”, czyli równoległego rozwoju różnych technologii napędowych. Oprócz wersji elektrycznej, w Europie Zachodniej kluczowym wariantem ma być Hilux 48V Mild-Hybrid, łączący 2,8-litrowego turbodiesla z układem elektrycznego wspomagania.

W tej odmianie akumulator 48V zamontowano pod tylnymi siedzeniami, a generator elektryczny wspiera silnik spalinowy podczas ruszania i przyspieszania. Efektem jest niższe zużycie paliwa i płynniejsze reakcje, bez utraty możliwości holowania (do 3500 kg) czy przewożenia ładunku (do 1000 kg). System zaprojektowano tak, by zachował pełną odporność na trudne warunki – komponenty są wysoko umieszczone, co pozwala na brodzenie do 700 mm.

W 2028 roku do gamy ma dołączyć Hilux z napędem wodorowym na ogniwa paliwowe, będący kolejnym krokiem w kierunku pełnej dekarbonizacji. To świadczy o tym, że Toyota zamierza w kwestii napędów naprawdę rozwijać się wielotorowo.

Nowy wygląd i technologia wewnątrz

Stylistycznie Hilux wyraźnie zbliżył się do nowego Land Cruisera. Projekt „Tough and Agile” łączy muskularne proporcje z nowoczesnymi detalami. W wersji elektrycznej zrezygnowano z klasycznego grilla, poprawiając aerodynamikę, a całość uzupełniają specjalne felgi aluminiowe oraz nowy stopień boczny, ułatwiający dostęp do przestrzeni ładunkowej.

Kabina oferuje znacznie wyższy poziom komfortu i jakości. Podwójna kabina jest teraz standardem, a wnętrze inspirowane Land Cruiserem zyskało 12,3-calowy cyfrowy zestaw wskaźników i centralny ekran dotykowy o tej samej przekątnej. System multimedialny współpracuje z Android Auto i Apple CarPlay, a kierowca ma dostęp do bezprzewodowej ładowarki oraz nowych portów USB z tyłu.

Bezpieczeństwo zapewnia rozszerzony pakiet Toyota T-MATE, obejmujący m.in. nową generację systemu Toyota Safety Sense, asystenta proaktywnej jazdy, funkcję awaryjnego zatrzymania pojazdu, monitor martwego pola, asystenta bezpiecznego wysiadania i kamerę obserwującą kierowcę. Aktualizacje oprogramowania będą odbywać się zdalnie, w trybie over-the-air.

Egzemplarze na ulicach w przyszłym roku

Przedsprzedaż elektrycznego Hiluxa ruszy w grudniu 2025 roku, a pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów w 2026 roku. Jeśli Toyota utrzyma deklarowane parametry, Hilux BEV może stać się jednym z najtrwalszych i najbardziej uniwersalnych elektrycznych pick-upów na rynku. Ten segment rośnie i w najbliższych latach z pewnością będziemy obserwowali wzrost liczby tego typu modeli u czołowych producentów. Obecnie elektryczny Hilux będzie rywalizował głównie z modelem Maxus eTerron 9.

PMA

REKLAMA