- Efektywność i inteligentne zarządzanie energią – to cele dla nowe odsłony Grecale
- Izolowana przekładnia w ułamku sekundy auto zmieni auto w czteronapędowe
- Z napędem na tył SUV z Modemy ma pokonać do 580 km
- System automatycznego kondycjonowania akumulatora dostosuje jego parametry do ładowarki dużej mocy
Maserati modernizuje elektryka
Maserati Grecale jest dostępne zarówno w wersji spalinowej, jak i elektrycznej. To SUV o długości 4,85 m, rywalizujący w segmencie premium. Jego konkurenci to np. BMW iX3 i iX, Audi Q6 e-tron, Mercedes GLC EQ, a przede wszystkim Porsche Macan Electric. Koszt takiego auta to ok. 530 tysięcy złotych. Nie jest hitem sprzedaży, ale z pewnością pozwala się wyróżnić. Teraz Grecale Folgore przeszło modernizacje na nowy rok modelowy, czyli 2026.
Ograniczone straty energii
Najważniejszą nowością techniczną w Maserati Grecale Folgore MY26 jest system AWD-Disconnect, czyli możliwość fizycznego odłączenia napędu na przednią oś, gdy nie jest on potrzebny. W praktyce oznacza to, że w warunkach normalnej jazdy SUV staje się autem z napędem na tył, co pozwala ograniczyć straty energii i zwiększyć zasięg nawet do 580 km.
Cały proces przełączania odbywa się automatycznie i trwa zaledwie pół sekundy – kierowca nie musi nic robić. System w ułamkach sekund analizuje tysiące parametrów: moment obrotowy, temperaturę hamulców, nachylenie drogi, prędkość, przyspieszenie, tryb jazdy czy działanie systemów bezpieczeństwa. Dzięki temu auto potrafi samo zdecydować, kiedy włączyć pełny napęd 4×4, a kiedy zredukować go dla maksymalnej oszczędności energii.
Całkowicie izolowana przekładnia
To rozwiązanie różni się od większości systemów stosowanych przez konkurencję, które zazwyczaj odłączają tylko część układu napędowego – na przykład silnik lub sprzęgło w mechanizmie różnicowym. Maserati idzie krok dalej, całkowicie izolując przekładnię, co pozwala faktycznie wyeliminować opory związane z pracą przedniej osi.
W zakresie użytkowym Grecale Folgore MY26 również został dopracowany. Nadal korzysta z inteligentnego systemu EV Routing, który planuje trasę w oparciu o poziom naładowania, styl jazdy i ukształtowanie terenu, automatycznie dodając niezbędne postoje na ładowanie. Nowością jest Dynamic Range Mapping – funkcja wizualizująca w czasie rzeczywistym na mapie maksymalny możliwy zasięg, uwzględniający aktualne warunki drogowe i styl jazdy.
Kolejnym udogodnieniem jest system automatycznego kondycjonowania akumulatora. Gdy kierowca wybierze w nawigacji stację szybkiego ładowania jako cel podróży, samochód sam dostosuje temperaturę ogniw do optymalnego poziomu, skracając czas ładowania. W praktyce oznacza to, że po przyjeździe na stację Grecale jest już przygotowane do przyjęcia maksymalnej mocy ładowania, bez oczekiwania na „rozgrzanie” lub „schłodzenie” baterii.

Zachowano też praktyczne rozwiązania poprawiające codzienny komfort, jak zdalna klimatyzacja sterowana z aplikacji Maserati Connect – kierowca może schłodzić lub ogrzać wnętrze zanim wsiądzie do auta, nawet jeśli pojazd nie jest podłączony do ładowania.
Więcej kolorów i nie tylko
Skoro to model premium, to istotna jest także możliwość personalizacji auta i podkreślenia jego ekskluzywnego charakteru. W ramach programu Fuoriserie Maserati (marka należy do Grupy Stellantis – przyp. red.) oferuje teraz aż 32 kolory nadwozia, w tym sześć nowych, oraz osiem wariantów wykończenia wnętrza. Wprowadzono również specjalne konfiguracje stylistyczne dostępne tylko dla wersji elektrycznej – w tym dedykowane zaciski hamulcowe i wzór felg zaprojektowany dla Grecale Folgore. W kabinie pojawiły się trzy nowe, standardowe konfiguracje wnętrz: eleganckie Premium Pelle Ghiaccio oraz dwie sportowe kombinacje Nero/Rosso i Nero/Giallo.

Włoska filozofia
Pod względem filozofii, Grecale Folgore MY26 kontynuuje kierunek obrany przez Maserati przy premierze modelu GranTurismo Folgore, czyli auta sportowego. Marka chce pokazać, że elektryfikacja w jej wydaniu nie oznacza rezygnacji z emocji, dźwięku i charakteru. Zamiast maksymalnej efektywności, priorytetem jest harmonijne połączenie mocy, zasięgu i doświadczenia za kierownicą – zgodnie z ideą włoskiego gran turismo, ale przeniesioną w świat zeroemisyjnej mobilności.

Luksus i elektryfikacja
Nowy Grecale Folgore ma być więc nie tylko najbardziej zaawansowanym technicznie SUV-em w historii Maserati, ale też jednym z pierwszych modeli w gamie, który pokaże, jak luksus i elektryfikacja mogą iść w parze. Marka z Modeny podkreśla, że nie zamierza tworzyć „bezosobowych” elektryków: każdy model nadal ma mieć duszę i charakter. Czy to pomoże w walce z rywalami? Marka Maserati zdaje się od lat stać na pewnym rozdrożu – ale to być może właśnie elektromobilność jest dla niej słuszną ścieżką rozwoju.
PMA
Fot. Maserati

