Emobility w natarciu
Rok 2025 to kolejny krok milowy w elektryfikacji motoryzacji na Wyspach Brytyjskich. Już ponad jedna piąta nowych samochodów sprzedanych nad Tamizą to modele zasilane z baterii trakcyjnych (BEV), co stanowi wyraźny sygnał, że elektromobilność przestała być niszowym źródłem napędu, a stała się pełnoprawną alternatywą dla silników spalinowych.
Rynek w UK dojrzewa
Lista dziesięciu najchętniej wybieranych samochodów elektrycznych w UK na ten rok pokazuje, że rynek dojrzewa i oferuje pełną ofertę modelową – od miejskich maluchów po luksusowe limuzyny. Słowem każdy znajdzie coś dla siebie.
Wśród zestawienia 10 najpopularniejszych modeli (przygotowanego przez RAC, czyli Royal Automobile Club), na pierwszym miejscu uplasowało się nowe Renault 5, który przyciąga klientów nostalgicznym designem i atrakcyjną ceną. Duże zainteresowanie budzi też Kia EV3 (2. miejsce), którego atutem jest spory zasięg i funkcjonalność nadwozia, stworzona m.in. dla rodzin.
Trzecie miejsce należy do Tesli Model 3, która nieco straciła ona na znaczeniu wobec rosnącej konkurencji, ale nadal zachowuje silną pozycję dzięki dużemu zasięgowi użytecznemu. Poza podium znalazło się Volvo EX30, które łączy skandynawski styl z nowoczesnymi technologiami. 5. pozycja należy do Jeepa Avengera, który jako kompaktowy SUV z napędem elektrycznym łączy funkcjonalność miejską z off-roadowym rodowodem.
Drugą piątkę najciekawszych elektryków wg RAC rozpoczyna Cupra Born, następnie jest BYD Dolphin – jeden z ciekawszych przedstawicieli chińskiej motoryzacji. Potem mamy Volkswagena ID. Buzz, nowoczesnego Smarta #1, a na 10. ostatnim miejscu znajduje się luksusowe BMW i7, który stanowi ukoronowanie elektrycznej oferty bawarskiej marki, tyle, że dla tych najbardziej wymagających i jednocześnie najzamożniejszych klientów.
Boom sprzedażowy na Wyspach
Dynamika sprzedaży samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii nie jest przypadkowa. Już w 2024 roku padł rekord – według danych Society of Motor Manufacturers and Traders (SMMT), sprzedano niemal 2 miliony nowych samochodów, z czego 19,6 proc. stanowiły modele elektryczne. To wzrost względem 2023 roku, kiedy udział ten wynosił 16,5 proc.
Za tym wzrostem stoi nie tylko rosnąca świadomość ekologiczna, ale także regulacje, które zmuszają producentów do zwiększania udziału samochodów zeroemisyjnych w ofercie. Dane organizacji New AutoMotive pokazują, że marzec 2024 był najlepszym miesiącem w historii sprzedaży EV – sprzedaż wzrosła aż o 38 proc. rok do roku.
Ciekawie wygląda również przetasowanie wśród liderów rynku. Choć Tesla nadal utrzymuje pozycję najpopularniejszej marki elektrycznej na Wyspach, to jej udział w rynku zaczął spadać. Na znaczeniu zyskują natomiast europejscy producenci – w tym Volkswagen, który przejmuje coraz większy kawałek elektrycznego tortu – czytamy na portalu brytyjskiego dziennika The Guardian.
A jak to wygląda w Polsce?
Mimo że Polska nie może jeszcze pochwalić się tak dużym udziałem samochodów elektrycznych w rynku, to rok 2024 również przyniósł znaczące wzrosty. Z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że najpopularniejszym modelem elektrycznym był Tesla Model Y, którego sprzedano 2 273 egzemplarze.
Niewiele ustępował mu Model 3 (2 135 sztuk), a na trzecim miejscu znalazło się Volvo EX30 (1 070 sztuk). Kolejne pozycje zajęły m.in. Audi Q4 e-tron, Mercedes EQA czy Kia EV6, co potwierdza, że Polacy najchętniej wybierają „elektryki” segmentu premium i klasy wyższej.
Rok 2025 zapowiada się jeszcze lepiej. Kwiecień przyniósł rekordowy wynik – aż 5,4 proc. wszystkich nowych rejestracji osobówek stanowiły pojazdy elektryczne – to najlepszy rezultat w historii polskiego rynku. Jednocześnie padł rekord sprzedaży samochodów osobowych w ogóle – 557 550 sztuk w trendzie 12-miesięcznym – pisze Samar.pl.
Na uwagę zasługuje także rosnąca obecność marek chińskich, które coraz odważniej wchodzą na nasz rynek i oferują modele konkurencyjne cenowo i technologicznie, takie jak MG4 czy wspomniany już BYD Dolphin.
Elektryczna przyszłość
Zarówno brytyjski, jak i polski rynek pokazują, że samochody elektryczne stają się naturalnym wyborem dla coraz szerszego grona kierowców. O ile w Wielkiej Brytanii są już powszechną częścią krajobrazu motoryzacyjnego, o tyle w Polsce jesteśmy świadkami szybkiej transformacji – wspieranej przez premiery nowych modeli, poprawiającą się infrastrukturę ładowania i zmieniające się nastawienie konsumentów, a także rządowe programy wsparcia (dotacje) dla BEV. Można zatem zaryzykować tezę, że przysłowiowe „Top 10 EV” to nie tylko ranking popularności, ale i znak czasów.
OW
