Koniec aut spalinowych. Od kiedy zakaz sprzedaży?

28 marca 2023 roku Rada Unii Europejskiej podjęła kluczową decyzję, zatwierdzając rozporządzenie, które wytycza nowe ścieżki dla przemysłu motoryzacyjnego. Co to oznacza dla samochodów spalinowych po 2035 roku? W poniższym tekście odpowiadamy na najważniejsze pytania.

Rozporządzenie a auta spalinowe: kulisy decyzji

Początkowo decyzja o wprowadzeniu regulacji dotyczących emisji CO2 miała być podjęta między lutym a marcem 2023 roku. Jednak, Niemcy w ostatniej chwili zawetowały pierwotną wersję, domagając się prawa do sprzedaży samochodów spalinowych z możliwością korzystania z e-paliwa. Ostateczne rozporządzenie, uchwalone 28 marca 2023 roku w Brukseli, nie wprowadziło całkowitego zakazu produkcji samochodów spalinowych. Niemal wszystkie kraje zaakceptowały nowe regulacje, choć Polska była przeciwna, a Włochy, Bułgaria i Rumunia wstrzymały się od głosu.

Auta spalinowe po 2030 roku: ograniczenia i wyzwania

Nowe unijne przepisy zakładają stopniowe ograniczanie emisyjnych z pojazdów do 2030 roku. Producentom narzucono obowiązek zmniejszenia emisji CO2 o 55% dla samochodów osobowych i 50% dla vanów. W praktyce oznacza to równoległą produkcję pojazdów z tradycyjnymi silnikami benzynowymi i diesla, obok tych napędzanych wodorem, prądem czy paliwem syntetycznym.

Zakaz rejestracji aut spalinowych po 2035 roku?

Wielu zastanawia się, czy po 2035 roku w ogóle możliwa będzie rejestracja nowych pojazdów spalinowych. Odpowiedź brzmi, że choć nowe przepisy nie zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych, to producenci będą zobowiązani dostosować się do produkcji pojazdów na tzw. e-paliwo. Samochody bezemisyjne będą miały podobne silniki jak dotychczas, ale zabezpieczenia uniemożliwią korzystanie z tradycyjnych paliw. Dokładne rozwiązania w tym obszarze są nadal opracowywane przez Komisję Europejską.

Czy samochody spalinowe znikną po 2035 roku?

Chociaż rozporządzenie Rady Unii Europejskiej z 28 marca 2023 roku nie wprowadza całkowitego zakazu produkcji samochodów spalinowych, to po 2035 roku produkcja będzie skupiona na autach elektrycznych, wodorowych i tych z silnikami spalinowymi, ale zasilanymi e-paliwem.

Auta spalinowe do 2035 roku – co z ich przyszłością?

Właściciele obecnych samochodów spalinowych zastanawiają się, co z ich pojazdami po 2035 roku. Rejestracja pojazdów z konwencjonalnym napędem będzie cały czas możliwa, nawet po tej dacie. Zakaz ma dotyczyć rejestracji nowo wyprodukowanych pojazdów i nie dotyczy pojazdów z rynku wtórnego. Po 2035 roku przewiduje się dalsze, swobodne użytkowanie pojazdów z konwencjonalnym napędem, aż do momentu ich wyrejestrowania bądź złomowania.

E-paliwo: niemiecki pomysł na przyszłość motoryzacji

Niemcy zainicjowały nowy trend, proponując samochody spalinowe na tzw. e-paliwo. To ekologiczne paliwo pozyskiwane (i przetwarzana w procesie chemicznym) np. z dwutlenku węgla z atmosfery. Chociaż jego produkcja jest obecnie ograniczona, głównie do produkcji laboratoryjnej, to spodziewany jest wzrost produkcji i spadek cen (za litr) wraz ze zwiększającym się popytem. M.in. Politechnika Warszawska prowadzi badania nad e-paliwem.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych: Polska wątpi

Wielu polskich kierowców sceptycznie podchodzi do nowych zasad dotyczących aut ekologicznych. Ograniczona dostępność e-paliwa oraz wysokie ceny budzą wątpliwości, szczególnie wśród kierowców. Jednak zgodnie z przewidywaniami, z czasem produkcja paliw ekologicznych wzrośnie, a ceny powinny spaść.

Auta elektryczne vs. spalinowe – kierunek przyszłości

Auta na prąd stają się coraz bardziej konkurencyjne cenowo, zwłaszcza w perspektywie 2035 roku. Prostota ich konstrukcji sprawia, że są łatwiejsze w utrzymaniu, nie wymagają wymiany elementów eksploatacyjnych, np. oleju czy rozrządu. Wraz ze wzrostem popularności aut elektrycznych, rozbudowa sieci ładowania stanie się bardziej dostępna, eliminując obecne ograniczenia infrastrukturalne.

Auta wodorowe a przyszłość motoryzacji

Auta wodorowe wykorzystujące ogniwa paliwowe do napędu (na skutek reakcji wodoru z tlenem w ogniwie powstają prąd), stanowią alternatywę dla elektrycznych pojazdów bateryjnych. Problemem pozostaje ograniczona liczba stacji tankowania paliwa (wodoru) – obecnie jedna taka stacja funkcjonuje w Polsce, wysokie koszty produkcji wodoru, znaczne koszty budowy stacji tankowania (taka stacja jest 3 razy droższe od konwencjonalnej) oraz fakt, że obecnie wodór produkowany jest na bazie paliw kopalnych.

Przegląd przepisów dotyczących aut spalinowych do 2035 roku

Unia Europejska zobowiązała się do przedstawienia w 2026 roku raportu dotyczącego wprowadzonych przepisów. Ocena ma obejmować rynek samochodów bezemisyjnych, ich cenę i koszty utrzymania, sprawdzając, czy staną się bezpieczną alternatywą dla tradycyjnych pojazdów.

Koniec aut spalinowych?

Podsumowując, rozporządzenie Unii Europejskiej z 28 marca 2023 roku wyznacza nowe kierunki dla przemysłu motoryzacyjnego. Choć nie wprowadza całkowitego zakazu rejestracji dla aut spalinowych, to po 2035 roku ich produkcja skoncentruje się na pojazdach elektrycznych, wodorowych i być może spalinowych zasilanych e-paliwem. Ten trend będzie także następstwem coraz ostrzejszych norm emisji zanieczyszczeń z pojazdów tzw. normy Euro. Póki co właściciele obecnych pojazdów spalinowych mogą jeździć nimi do czasu ich wyrejestrowania, zbycia bądź zezłomowania. Jedno jest pewne, z każdym rokiem rynek aut bezemisyjnych zyskuje na popularności. W roku 2023 sprzedaż pojazdów elektrycznych przekroczyła 14 milionów. To wzrost o 35% w stosunku do roku ubiegłego.