Rynek aut używanych

Czego szukają polscy kierowcy? Elektryki z drugiej ręki zyskują

Coraz większym zaufaniem cieszą się auta poleasingowe i powynajmowe, postrzegane jako źródło pewnych pojazdów z udokumentowaną historią
Źródło zdjęcia: Arval

Pierwszy kwartał 2025 roku przyniósł istotne przetasowania na globalnym rynku samochodowym, gdzie Toyota Corolla powróciła na pozycję lidera sprzedaży, detronizując Teslę Model Y, która zanotowała wyraźny spadek. Mimo że w światowej czołówce wciąż dominują pojazdy spalinowe, rośnie w niej udział aut elektrycznych. Dynamika jest również widoczna w Polsce, gdzie wzrosła liczba rejestracji nowych samochodów, w tym hybryd i elektryków, a w kwietniu 2025 roku odsetek nowych aut bateryjnych osiągnął 5,4 procent. Coraz większe zainteresowanie budzą używane elektryki pochodzące z wynajmu długoterminowego lub leasingu, postrzegane jako samochody o udokumentowanej historii i w dobrym stanie technicznym.

Kochamy auta

Polacy od lat niezmiennie wykazują ogromne zamiłowanie do motoryzacji, plasując się w ścisłej czołówce europejskich krajów pod względem liczby samochodów przypadających na 1000 mieszkańców.

Ten sentyment do posiadania własnego pojazdu napędza dynamicznie rosnący rynek motoryzacyjny. Prognozy na rok 2025 malują obraz rynku bijącego historyczne rekordy. Według szacunków IBRM SAMAR, do końca 2025 roku w Polsce może zostać zarejestrowanych rekordowe 565 tysięcy nowych samochodów osobowych.

Czego szukają polscy kierowcy? Elektryki z drugiej ręki zyskują - Zlot EV Klub Polska35 jpg
Fot. PSNM

Równocześnie spodziewany jest również rekordowy napływ „używek” – do Polski może wjechać ich ponad milion. Eksperci alarmują jednak, że znaczną część tych importowanych aut stanowią pojazdy powypadkowe lub starsze niż 10 lat.

Badanie preferencji

W obliczu tej złożonej dynamiki – rosnącego rynku nowych samochodów, w tym pojazdów finansowanych przez firmy, oraz napływu starszych aut z zagranicy – kluczowe staje się zrozumienie, czego faktycznie szukają polscy kierowcy decydujący się na zakup samochodu „z drugiej ręki”.

Aby odpowiedzieć na to pytanie, Polski Związek Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP) zlecił badanie preferencji Polaków na rynku wtórnym. Badanie, przeprowadzone na początku maja 2025 roku przez ośrodek ARC na reprezentatywnej grupie ponad tysiąca respondentów, dostarczyło cennych wniosków na temat planów zakupowych oraz kryteriów wyboru używanego auta.

Kto szuka używanego auta w 2025 roku?

Badanie PZWLP pokazuje, że znaczna część Polaków aktywnie rozważa zakup używanego pojazdu w najbliższym czasie. Blisko jedna czwarta ankietowanych deklaruje chęć zakupu używanego auta jeszcze w 2025 roku. Dokładniej, bo 10 proc. badanych jest na taki zakup już „zdecydowanych”, a kolejne 17 proc. „bardzo poważnie bierze pod uwagę” ten krok.

Analiza geograficzna wskazuje, że największa skłonność do zakupu samochodu w 2025 roku występuje wśród mieszkańców największych miast, liczących powyżej 500 tysięcy mieszkańców. W tej grupie odsetek osób deklarujących plany zakupu wyniósł 16 proc. Zaskakująco (lub nie), najmniej chętnych do zakupu auta w tym roku znalazło się wśród mieszkańców mniejszych miast (do 19 tys. mieszkańców) oraz wsi – zaledwie 7 proc.

Należy jednak odnotować, że spora część respondentów nie planuje zakupu auta w 2025 roku. Blisko co trzeci badany (30 proc.) zadeklarował, że „na pewno nie kupi auta w tym roku”, a 27 proc. „nie rozważa takiego posunięcia”. 16 proc. ankietowanych nie potrafiło jednoznacznie określić swoich planów.

Cena i stan techniczny – niezmienne priorytety

Co zatem jest najważniejsze dla Polaków, gdy już zdecydują się na poszukiwanie samochodu „z drugiej ręki”? Wyniki badania PZWLP są w tej kwestii jednoznaczne i potwierdzają od lat obserwowane trendy. Absolutnie kluczowym czynnikiem jest cena, wskazana przez 60 proc. ankietowanych jako najważniejsza.

Tuż za nią, z minimalnie niższym wynikiem 58 proc., uplasował się stan techniczny kupowanego pojazdu. Te dwa elementy wyraźnie dominują w hierarchii ważności, pozostawiając inne kryteria w tyle.

Na kolejnych pozycjach znalazły się: model i marka auta (43 proc. wskazań), rok produkcji (również 43 proc.), przebieg pojazdu (40 proc.), rodzaj silnika (41 proc.) oraz spalanie (32 proc.). Widać zatem, że Polacy poszukują aut w rozsądnej cenie, które są w dobrym stanie, stosunkowo młode, z akceptowalnym przebiegiem i oszczędnym silnikiem, preferując znane i cenione modele.

Mniejszą wagę przywiązujemy do takich aspektów jak liczba poprzednich właścicieli (tylko 11 proc. wskazań), obecność dodatkowego wyposażenia (14 proc.) czy opinie o danym modelu (również 14 proc.). Choć te elementy są brane pod uwagę, nie są decydujące dla większości kupujących używane auta.

Auta poleasingowe i po wynajmie

Warto podkreślić, że znaczna część nowoczesnych i młodych samochodów trafia na rynek wtórny po okresie użytkowania w ramach wynajmu długoterminowego lub leasingu. Te formy finansowania są dominujące na rynku nowych aut w Polsce, odpowiadając za finansowanie nawet 60 proc. wszystkich sprzedawanych w salonach samochodów. Co więcej, około 7 na 10 nowych aut osobowych jest kupowanych przez klientów instytucjonalnych i firmy.

Jak wyjaśnia Mikołaj Bąk, lider grupy ds. aut używanych i ekspert PZWLP, pojazdy te, zazwyczaj po 2-4 latach eksploatacji, wracają na rynek wtórny i cieszą się dużym zainteresowaniem. Dzieje się tak, ponieważ są to auta stosunkowo młode, w dobrym stanie i często bogato wyposażone.

Badanie PZWLP potwierdza, że samochody poleasingowe i powynajmowe są postrzegane przez Polaków jako pewne i sprawdzone.

Największą zaletą zakupu auta poleasingowego/powynajmowego, wskazywaną przez 37 proc. ankietowanych, jest niższa cena za nowoczesne i relatywnie młode auto. Kluczowe znaczenie mają również udokumentowana pełna historia pojazdu (35 proc.) oraz pewne pochodzenie – wiadomo skąd pochodzi auto i kto je użytkował (35 proc.).

Ankietowani doceniali także lepsze wyposażenie w porównaniu do aut oferowanych przez osoby prywatne w podobnej cenie (29 proc.), relatywnie niski przebieg (24 proc.) oraz brak ukrytych opłat i przejrzyste warunki sprzedaży (20 proc.). Dodatkowe korzyści to możliwość zakupu z gwarancją lub programem serwisowym (14 proc.) oraz wybór z wielu opcji finansowania (13 proc.).

Rynek aut używanych rośnie

Ogólny obraz rynku pojazdów w Polsce na początku 2025 roku, analizowany przez PZPM i CEP, potwierdza dynamiczne wzrosty w wielu segmentach. W pierwszych czterech miesiącach 2025 roku zarejestrowano 111 470 nowych samochodów osobowych, co oznacza wzrost o 16,1 proc. w porównaniu do analogicznego okresu 2024 roku.

Wzrosty dotyczyły wszystkich głównych typów napędu wśród nowych aut osobowych: hybrydy (95 432 rejestracje, +11,5 proc.), hybrydy plug-in (8 374, +68,9 proc.) oraz elektryczne BEV (7 659, +40,4 proc.).

Analizując pierwsze rejestracje używanych pojazdów w Polsce (które w dużej mierze odzwierciedlają import), również widać wyraźny wzrost. W okresie styczeń-kwiecień 2025 roku po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce 19 605 używanych samochodów osobowych, co stanowi wzrost o 35,1 proc. w stosunku do tego samego okresu w 2024 roku.

Wzrosty dotyczyły także używanych pojazdów z napędami alternatywnymi: używane hybrydy (13 832, +27,0 proc.), używane hybrydy plug-in (3 454, +82,8 proc.) oraz używane elektryki (2 152, +31,9 proc.). Należy jednak ostrożnie interpretować te dane w kontekście prognozy importu ponad miliona aut, ponieważ liczby z rejestracji pierwszych w Polsce używanych pojazdów w okresie 4 miesięcy są znacząco niższe od tempa sugerowanego przez tę prognozę.

Warto spojrzeć też na park pojazdów zarejestrowanych w Polsce. Na koniec kwietnia 2025 roku zarejestrowanych było 20 982 436 samochodów osobowych. Wśród nich park samochodów elektrycznych (BEV) wynosił 81 997 sztuk, hybryd plug-in 82 077 sztuk, a hybryd 1 070 234 sztuki.

Dla porównania, na koniec 2024 roku park BEV osobowych liczył 72 186 sztuk, PHEV 70 249 sztuk, a hybryd 970 325 sztuk. Dane te potwierdzają stały wzrost liczby pojazdów zelektryfikowanych na polskich drogach.

Elektryki z drugiej ręki – Zainteresowanie rośnie, zwłaszcza wśród młodych

Mimo globalnej dominacji aut spalinowych w czołówce najlepiej sprzedających się modeli (Toyota Corolla, RAV4, Ford F-Series, czy nawet spadająca Tesla Model Y i rosnąca Model 3 – na świecie przyp. red.), rynek pojazdów elektrycznych w Polsce notuje dynamiczny wzrost.

Jak informuje IBRM SAMAR, w kwietniu 2025 roku udział aut elektrycznych w Polsce wśród nowych rejestracji osiągnął 5,4 proc., co Michał Hadyś, główny analityk w IBRM Samar, określa jako – świetny wynik, o 50 proc. wyższy niż w pierwszym kwartale 2025 roku. Polska w tym segmencie wyprzedza już Słowację, Bułgarię, Włochy czy Czechy, zbliżając się do poziomu Litwy. Do średniej unijnej (15,2 proc. w I kwartale 2025) wciąż jest jednak daleko.

Podobnie jak w przypadku aut spalinowych, rynek nowych EV w Polsce jest w dużej mierze napędzany przez klientów instytucjonalnych – ponad 87 proc. nowych elektryków trafia do firm, a 2/3 z nich jest finansowane w ramach wynajmu długoterminowego lub leasingu.

Jak podkreśla Monika Opalińska, ekspertka PZWLP, rola branży CFM/leasingowej w dostarczaniu elektryków na rynek jest jeszcze większa niż w przypadku aut spalinowych. Oznacza to, że za kilka lat na rynku wtórnym pojawi się znacząca i wciąż rosnąca liczba używanych elektryków pochodzących z tych źródeł.

Używane elektryki poszukiwane

Badanie PZWLP wyraźnie pokazuje rosnące zainteresowanie używanymi elektrykami. Na pytanie o skłonność do zakupu używanego samochodu elektrycznego po leasingu lub wynajmie, co piąty Polak (20 proc.) udzielił odpowiedzi twierdzącej („zdecydowanie tak” 6 proc., „raczej tak” 14 proc.).

Szczególnie interesujące jest to, że w najmłodszej grupie wiekowej (18-24 lata) odsetek ten jest znacznie wyższy i wynosi aż 36 proc. Wraz z wiekiem chęć zakupu używanego elektryka wyraźnie maleje.

Co więcej, w grupie osób, które zadeklarowały, że kupią auto w 2025 roku, aż ponad połowa (55 proc.) wyraźnie skłania się ku elektrykowi. Konrad Korytek, ekspert PZWLP, interpretuje to jako potwierdzenie, że sprzedaż elektryków będzie rosła również na rynku wtórnym. To dlatego, jak dodaje, firmy wynajmu długoterminowego i leasingu oferują coraz więcej pojazdów elektrycznych, które cieszą się rosnącą popularnością, zwłaszcza wśród klientów flotowych.

Zalety „używek” BEV w oczach Polaków

Jakie konkretnie zalety używanych elektryków po wynajmie/leasingu dostrzegają ankietowani? Podobnie jak w przypadku aut spalinowych, kluczowe są te związane z finansowaniem i stanem pojazdu. Najczęściej wymieniane zalety to: niższa cena niż nowego za pojazd wciąż młody, nowoczesny z relatywnie niskim przebiegiem (43 proc. wskazań) oraz samochód w dobrym stanie technicznym, regularnie serwisowany (również 43 proc.). Ważna jest także udokumentowana pełna historia pojazdu (38 proc.).

Poza zaletami związanymi z pochodzeniem pojazdu, ankietowani wskazywali na ogólne atuty aut elektrycznych, które stają się bardziej dostępne cenowo na rynku wtórnym. Najważniejszą z nich okazało się wygodne użytkowanie w mieście (np. darmowe parkowanie, wjazd do stref czystego transportu, możliwość korzystania z buspasów) – 41 proc. wskazań.

Istotne są również niskie koszty eksploatacji (np. brak wymiany oleju, tańsze koszty „paliwa” oraz serwisowanie) – 38 proc., oraz brak emisji spalin (aspekt ekologiczny) z wynikiem 37 proc.

Należy jednak pamiętać, że mimo rosnącego zainteresowania, ponad połowa badanych (56 proc.) nadal nie zdecydowałaby się na zakup elektryka. W tej grupie 34 proc. wskazało „zdecydowanie nie”, a 22 proc. „raczej nie”. Bariery i pewna nieufność nadal pozostają.

Rynek używanych EV w praktyce: Jakie modele można znaleźć?

Jeśli chodzi o dane dotyczące „najlepiej sprzedających się” używanych model EV w Polsce, to warto się odnieść do aktywnych ogłoszeń na platformach OLX/Otomoto, które pokazują, które modele elektryczne są najczęściej oferowane na rynku wtórnym, co może być pośrednim wskaźnikiem zarówno podaży, jak i potencjalnego zainteresowania.

Analizując dane z kwietnia 2025 roku dla nieuszkodzonych, używanych samochodów osobowych, na portalach aktywnych było 4 649 ogłoszeń sprzedaży aut elektrycznych. Stanowiło to około 1,1 proc. wszystkich aktywnych ogłoszeń na platformie w tym okresie.

Czego szukają polscy kierowcy? Elektryki z drugiej ręki zyskują - 20250528 120451
Fot. EPL

Spośród dostępnych ogłoszeń, top 5 najczęściej występujących używanych modeli elektrycznych (według liczby aktywnych ogłoszeń w kwietniu 2025 roku) prezentuje się następująco:

  • Nissan Leaf: 264 aktywne ogłoszenia, ze średnią ceną ofertową 57 984 PLN brutto.
  • Tesla Model 3: 258 aktywnych ogłoszeń, ze średnią ceną 117 649 PLN brutto.
  • BMW i3: 210 aktywnych ogłoszeń, ze średnią ceną 73 801 PLN brutto.
  • Renault Zoe: 148 aktywnych ogłoszeń, ze średnią ceną 48 471 PLN brutto.
  • Tesla Model S: 142 aktywne ogłoszenia, ze średnią ceną 143 815 PLN brutto.

Lista ta obejmuje modele, które były popularne również jako nowe pojazdy w poprzednich latach, charakteryzujące się zróżnicowanym zasięgiem i pozycjonowaniem w różnych segmentach cenowych.

Widać wyraźnie, że średnie ceny ofertowe używanych elektryków nadal stanowią znaczący wydatek, choć są oczywiście niższe niż ceny porównywalnych nowych modeli.

Zróżnicowanie cenowe w top 5 (od ok. 48 tys. PLN za Renault Zoe do ponad 143 tys. PLN za Teslę Model S) wskazuje na dostępność używanych EV w różnych półkach cenowych, odpowiadając na zróżnicowane możliwości finansowe kupujących, czytaj zasobność portfela.

Podsumowując, polski rynek aut używanych w 2025 roku jest rynkiem dynamicznym, charakteryzującym się silnym popytem i rosnącą podażą. Polacy poszukujący samochodu „z drugiej ręki” pozostają pragmatyczni – w pierwszej kolejności patrzą na cenę i stan techniczny pojazdu.

Coraz większym zaufaniem cieszą się auta poleasingowe i powynajmowe, postrzegane jako źródło pewnych pojazdów z udokumentowaną historią. Choć w ogólnej liczbie rejestracji i ogłoszeń nadal dominują pojazdy spalinowe, segment używanych elektryków dynamicznie się rozwija, napędzany w dużej mierze przez rynek flotowy.

Młodsze pokolenie wykazuje większą otwartość na zakup używanego EV, doceniając ich nowoczesność, niższe koszty eksploatacji i ekologiczny charakter, choć bariery i pewna nieufność nadal pozostają.

Analiza rynku ogłoszeń potwierdza obecność na rynku wtórnym popularnych modeli EV, takich jak np. Nissan Leaf czy Tesla Model 3, zróżnicowanych pod względem ceny ofertowej.

W najbliższych latach możemy zatem spodziewać się dalszego wzrostu znaczenia aut elektrycznych również na rynku wtórnym, zasilanym strumieniem pojazdów powracających z umów leasingowych i najmu długoterminowego.

Oskar Włostowski

REKLAMA