Wyjątkowa konstrukcja
Dzięki europejskiemu roadtourowi w Polsce, na kilka dni, pojawił się Cybertruck. Jest to wyjątkowy samochód, który ma 5,7 metra długości, pneumatyczne zawieszenie oraz tylną skrętną oś. Ma też rozwiązanie, które do tej pory nie powszechnie stosowane, czyli elektroniczny układ kierowniczy typu „steer-by-wire” bez mechanicznego połączenia między kierowcą a przekładnią kierowniczą. Efekt? Jedynie ¾ obrotu kierownicą w każdą ze stron wystarczy, aby osiągnąć pełen skręt kół.
Nadwozie na wzór ekierki
Co jeszcze wyróżnia ten okaz? Przede wszystkim nadwozie, które najprawdopodobniej zostało zaprojektowane na wzór ekierki. Karoseria nie ma powłoki lakierniczej. Wykonane jest natomiast z metalowych paneli, które Tesla nazywa „egzoszkieletem”. Amerykański producent twierdzi, że dzięki temu ma być odporne na większość uszkodzeń. Ponadto szyby są tak grube jak w opancerzonym samochodzie. Ciekawym rozwiązaniem jest natomiast, że marka podeszła do tego modelu z dość dużym luzem. Mimo opóźnień produkcyjnych i wpadek podczas premiery, postanowiła podzielić się swoim „faux-pas”. Po przyciśnięciu na gigantycznym ekranie centralny (a zarazem jedynym w tym samochodzie) szyby kierowcy mamy dźwięk pękania szyby i wizualizację tego.
Paka z korkiem spustowym
Mówiąc o samym pojeździe warto też dodać, że dosłownie można po nim chodzić. Roleta bagażnika, która po jej rozłożeniu całkowicie uniemożliwia spojrzenie przez wewnętrzne lusterko, jest na tyle mocna, że można po niej chodzić. Ciekawostką jest natomiast, że na pace poza normalną przestrzenią ładunkową jest również dodatkowy schowek, gdzie jest korek spustowy, jeżeli chcielibyśmy tam np. przewozić lód. Warto też dodać, że zarówno tylna roleta, jak też przedni bagażnik są sterowane elektronicznie.
W Europie pozostaje „mokrym snem” miłośników marki
Elektrycnzy pick-up został postawiony na 35 calowych kołach, zapewniając temu niemal 3 tonowemu (dokładniej 2995 kg) autu gigantyczny wręcz prześwit. W USA będzie oferowany w trzech odmianach. Najpopularniejsza ma być model z jednym silnikiem i napędem na tylne koła. Ten ma się pojawić dopiero w 2025 r. Powyżej tej wersji znajduje się Cybertruck z dwoma silnikami i napędem na wszystkie koła, który również osiąga najwyższy zasięg 547 km (oczywiście dane według Tesli). W topowej odmianie auto ma 857 KM mocy i może rozpędzić się do 210 km/h stając się przy tym pędzącym czołgiem.
Choć Cybertruck zachwyca rozwiązaniami i przeraża ostrością swoich krawędzi to nie trafi na rynek europejski … przynajmniej w tej formie. Jak powiedział Elon Musk: “Europejski Cybertruck będzie wyglądał inaczej niż ten w USA”.
Na pokazanie „małego” Cybertrucka czekamy z niecierpliwością. Na razie jednak możemy zadowolić się widokiem tego co można kupić w Ameryce.
Maciej Gis