Nierealne plany
Według dokumentów zatytułowanych „Plan produkcji 2024”, firma od miesięcy regularnie nie realizuje tygodniowych celów dotyczących liczby akumulatorów spełniających standardy jakości. W tygodniu zakończonym 10 listopada Northvolt dostarczył zaledwie 20 tysięcy baterii, zamiast zakładanych 30 tysięcy sztuk. Po raz pierwszy oficjalnie przyznano również, że ambitny cel produkcji 100 tysięcy akumulatorów tygodniowo, wyznaczony na wrzesień, jest obecnie nierealny – donosi agencja Reuters.
W październiku Northvolt zawiesił produkcję w jednym z dwóch budynków swojego zakładu w Skellefteå, a od 11 listopada firma ograniczyła produkcję tylko do dni roboczych. Zamiast pracować w systemie 24/7, teraz koncentruje się na skromniejszej formule pracy, co ma pozwolić na lepszą kontrolę jakości oraz redukcję kosztów. Produkcja w zawieszonym budynku pozostanie wstrzymana co najmniej do grudnia, jak informują źródła firmy.
Brakuje funduszy
Nie jest tajemnicą, że Northvolt zmaga się też z problemami finansowymi. W odpowiedzi na trudności rynkowe i wewnętrzne, firma zmniejszyła we wrześniu zatrudnienie o 20% i rozważa złożenie wniosku o ochronę przed upadłością w Stanach Zjednoczonych na podstawie tzw. „Chapter 11”. Reuters donosi, że takie rozmowy toczą się za zamkniętymi drzwiami, jednak firma nie komentuje oficjalnie tych informacji.
Kolejnym ciosem dla Northvolt była utrata lukratywnego kontraktu o wartości 2 miliardów euro z BMW, do czego przyczyniły się opóźnienia w dostawach i niewystarczająca jakość akumulatorów. Firma obecnie koncentruje się na realizacji zamówień dla Scanii oraz marek Audi i Porsche, należących do grupy Volkswagen – największego udziałowca Northvolt. Scania, która w ubiegłym roku musiała wstrzymać dostawy elektrycznych ciężarówek z powodu opóźnień Northvolt, potwierdziła, że obecnie dostawy odbywają się zgodnie z nowym harmonogramem.
Inne powody
Problemy Northvolt wynikają z kilku czynników. Jak twierdzą anonimowe źródła Reutersa, trudności związane są z wadliwymi maszynami, brakiem doświadczonego personelu oraz zbyt ambitnymi celami produkcyjnymi. Firma odpiera te zarzuty, wskazując, że sprzęt znajduje się obecnie w fazie dostrajania, a jej kadra należy do najbardziej doświadczonych w Europie.
Eksperci branżowi wskazują, że produkcja akumulatorów na dużą skalę jest skomplikowanym i delikatnym procesem, a fluktuacje w liczbach wyprodukowanych jednostek są powszechnym wyzwaniem w branży. Mimo problemów Northvolt wciąż pozostaje liderem wśród europejskich producentów akumulatorów do pojazdów elektrycznych, co podkreślają analitycy cytowani przez Reuters’a.
Polski wątek
Już we wrześniu 2024 roku informowaliśmy o planach restrukturyzacyjnych Northvolt, które obejmą także polski oddział firmy. Szwedzki producent baterii, prowadząc przegląd strategiczny działalności, zapowiedział zmiany mające na celu optymalizację operacyjną i obniżenie kosztów w obliczu trudnej sytuacji makroekonomicznej. Jednym z kluczowych elementów tych działań jest fabryka w Gdańsku – największy w Europie zakład produkcji systemów bateryjnych. Firma nie zamierza jednak sprzedawać tej strategicznej lokalizacji, lecz poszukiwać partnerów biznesowych, którzy pomogą w dalszym rozwoju produkcji i zwiększeniu wydajności.
Przypomnijmy, że gdańska fabryka, znana jako Northvolt 2, rozpoczęła produkcję walidacyjną systemów magazynowania energii, a pełne dostawy do klientów mają ruszyć jeszcze przed końcem roku. Firma rozważa również przeniesienie produkcji ze starszego obiektu w Gdańsku do nowoczesnego zakładu, co ma zoptymalizować procesy i obniżyć koszty. Także ta restrukturyzacja wpisuje się w globalne plany Northvolt, które obejmują także redukcję działalności w innych lokalizacjach, jak w Skellefteå czy Borlänge.
OW