– Zdecydowaliśmy się na współpracę z ChargeEuropa w zakresie naszej infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych, ponieważ ich model biznesowy dał nam pewność, że mogą rozwijać się razem z nami, nawet na wczesnych etapach rozwoju rynku pojazdów elektrycznych w Polsce. Widzieliśmy, jak pomyślnie zrealizowali projekt w zeszłym roku w naszym sklepie w Warszawie na Puławskiej, co dało nam pewność, że mogą rozszerzyć ten model biznesowy w całym kraju – powiedział Bartłosz Jankowiak, dyrektor działu technicznego w Selgros Cash&Carry
– Nie trzeba będzie szukać ładowarek na tyłach budynku, będziemy widoczni od momentu przybycia do sklepu. Z naszych obserwacji wynika, że klienci, którzy chcą naładować auto, miewają czasami trudności ze znalezieniem dokładnej lokalizacji stacji ładowania EV w danym miejscu – chcemy, aby ten problem zniknął – dodał Euan Wheatley, COO ChargeEuropa.
Przypomnijmy, że stacje ładowania przy sieci swoich skalpów posiada już Lidl a podobny projekt w Polsce rozpoczęła wdrażać Biedronka. Duże sieci i galerie handlowe będą musiały włączyć się w zieloną i bezemisyjną transformację transportu. Zgodnie z unijnym prawem, już od 2025 r. będą musiały wybudować nawet tysiące punktów ładowania przy swoich obiektach w całej Polsce.
Unijne regulacje zakładają, że każdy budynek niemieszkalny, niebędący własnością małego lub średniego przedsiębiorstwa, a jednocześnie posiadający więcej niż 20 stanowisk postojowych, będzie musiał posiadać minimum jeden punkt ładowania oraz niezbędną infrastrukturę na minimum jednym na pięć stanowisk postojowych. To zmiana, która obejmie zatem m.in. największe sieci handlowe.