Dane z końca października 2025 roku pokazują skalę zainteresowania programem NaszEauto. W ciągu dziewięciu miesięcy funkcjonowania wykorzystano już 608 milionów złotych z dostępnych 1,18 miliarda złotych, co stanowi 51 procent całkowitego budżetu. Program, który wystartował w lutym 2025 roku, miał pierwotnie budżet wynoszący 1,6 miliarda złotych, jednak w październiku br. został zredukowany.

Tempo składania wniosków systematycznie przyspiesza. W lutym, kiedy program NaszEauto ruszył, do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło 1125 wniosków, a urzędy zarejestrowały 1675 nowych samochodów elektrycznych. Październik przyniósł już 3941 wniosków i 4798 rejestracji – to wzrost odpowiednio o 250 i 186 procent. Łącznie do końca października złożono 19 588 wniosków, z czego 72 procent dotyczyło leasingu, a 28 procent zakupów.
„W październiku odsetek samochodów elektrycznych w rejestracjach nowych aut osobowych w Polsce wyniósł 9,1 procent – to kolejny rekord, który nie byłby możliwy bez programu wsparcia” – podkreśla Maciej Gis, Kierownik kampanii elektromobilni.pl i Dyrektor Komunikacji Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.

Zmiany w programie i rozszerzenie wsparcia
Październik 2025 roku przyniósł istotne modyfikacje. Choć budżet został zredukowany, jednocześnie zwiększono wysokość podstawowego dofinansowania i poszerzono katalog wspieranych pojazdów. Program NaszEauto został rozszerzony o samochody dostawcze kategorii N1 o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony oraz busy kategorii M2 do 5 ton. Maksymalna kwota dofinansowania dla busów może wynosić nawet 600 tysięcy złotych.
Rozszerzono również grono beneficjentów. O wsparcie mogą się obecnie ubiegać nie tylko osoby fizyczne i jednoosobowe działalności gospodarcze, ale także organizacje pozarządowe, parki narodowe oraz instytucje edukacyjne, medyczne i opiekuńcze. Ta zmiana ma kluczowe znaczenie dla elektryfikacji transportu publicznego i instytucjonalnego.
Z programu usunięto premię za niski dochód, ale utrzymano premię za zezłomowanie starego pojazdu. Istotnym warunkiem jest jednak to, że zezłomowany pojazd musi być tej samej kategorii co nabywany samochód elektryczny. Dla osób fizycznych podstawowa kwota dofinansowania wynosi obecnie do maksymalnie 40 tysięcy złotych.
Boom na rynku elektromobilności
Program NaszEauto wyraźnie wpływa na rejestrację pojazdów elektrycznych. Od stycznia do września 2025 roku zarejestrowano w Polsce 25 829 samochodów elektrycznych – to wzrost o 107 procent rok do roku. Udział elektryków w rynku nowych samochodów wzrósł do 5,7 procent, podczas gdy rok wcześniej wynosił zaledwie 3 procent.
Wrzesień 2025 roku zapisał się w historii jako najlepszy miesiąc dla elektromobilności w Polsce – zarejestrowano wówczas 4452 samochody elektryczne, co oznacza wzrost o 196 procent w porównaniu z wrześniem 2024 roku. Udział elektryków w rynku osiągnął 8,9 procent, co pokazuje, że samochody elektryczne przestają być niszowym produktem.
Według danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności, na koniec września 2025 roku w Polsce zarejestrowanych było łącznie 112 478 osobowych i użytkowych samochodów całkowicie elektrycznych. To oznacza przyrost o ponad 32 tysiące pojazdów przez trzy kwartały roku – wzrost o 82 procent w porównaniu z analogicznym okresem 2024 roku.
Najpopularniejsze modele elektryczne
Rynek samochodów elektrycznych w Polsce charakteryzuje się rosnącym zainteresowaniem mniejszymi, bardziej przystępnymi cenowo modelami. Liderami sprzedaży pozostają:
- Tesla Model Y i Model 3 – nieprzerwanie dominujące na rynku
- Citroen eC3 – tani miejski elektryk zdobywający coraz większą popularność
- BYD Dolphin Surf – chiński model, który trafił na rynek w maju i błyskawicznie wszedł do TOP 5
- Leapmotor T03 – kolejny chiński debiutant w czołówce
- Skoda Elroq – nowy model szybko zdobywający uznanie
Ekspansja chińskich producentów i pojawienie się przystępnych cenowo modeli miejskich znacząco przyczyniły się do wzrostu rejestracji. W pierwszych trzech kwartałach 2025 roku małe samochody miejskie stanowiły już połowę pierwszej dziesiątki najchętniej wybieranych elektryków.
Wyzwania i perspektywy
Pomimo imponujących wzrostów, program NaszEauto boryka się z poważnymi wyzwaniami proceduralnymi. Liczba zatwierdzonych i wypłaconych wniosków rośnie w znacznie wolniejszym tempie niż liczba składanych aplikacji. Do października 2025 roku rozliczono zaledwie 1067 wniosków, co stanowi niewiele ponad 10 procent wszystkich złożonych dokumentów. Według NFOŚiGW aż 90 procent wniosków zawiera błędy formalne, które blokują dalsze procedury.

Pierwsze wypłaty z programu zrealizowano dopiero w czerwcu 2025 roku, czyli cztery miesiące po starcie programu. To oznacza, że beneficjenci muszą uzbroić się w cierpliwość, choć program musi zostać rozliczony i zamknięty do końca sierpnia 2026 roku. Narodowy Fundusz podaje, że minimalny okres od wypełnienia wniosku do otrzymania dotacji wynosi około trzech miesięcy, przy czym NFOŚiGW ma 60 dni na ocenę formalną wniosku.
„Osoby chcące otrzymać dotację na zakup samochodu elektrycznego powinny szybko podjąć decyzję. Biorąc pod uwagę dynamiczny wzrost składanych wniosków oraz czas dostawy samochodu i procedowanie procesu ubiegania się o dopłatę, warto rozważyć samochód dostępny od ręki lub z potwierdzonym terminem dostawy, tak aby zdążyć złożyć wniosek maksymalnie w styczniu 2026 roku” – radzi Łukasz Lewandowski, Prezes EV Klub Polska.

Kiedy program się zakończy?
W teorii NFOŚiGW będzie przyjmował wnioski do 30 kwietnia 2026 roku, jednak według szacunków budżet zostanie wyczerpany znacznie wcześniej – najprawdopodobniej na przełomie stycznia i lutego 2026 roku. Wnioski złożone w tym czasie będą ostatnimi, które zakwalifikują się do otrzymania dopłaty.
Kalendarz programu jest bardzo napięty. Do 30 czerwca 2026 roku NFOŚiGW musi przeprocedować wszystkie wnioski, a do końca sierpnia beneficjenci muszą otrzymać przyznane dopłaty. Terminy te są nieprzekraczalne, co zmusza Fundusz do przyspieszenia tempa weryfikacji wniosków i wypłat.
MG
