Z jedna aplikacją
Warto przypomnieć, że usługa Porsche Charging Service wystartowała w Polsce w pierwszej połowie tego roku. Umożliwia ona kierowcom zarządzanie całym procesem ładowania aut elektrycznych za pomocą konta MyPorsche i aplikacji mobilnej w smartfonie – od czynności wykonywanych przy ładowarce po obsługę procesu płatności. Jak podkreśla producent w wybranych sieciach możliwe jest użycie funkcji Plug & Charge, dzięki której samochód automatycznie zaczyna się ładować po włożeniu wtyczki do gniazda w samochodzie, bez konieczności wykonywania dodatkowych działań. Po podpięciu w aplikacji swojej karty kredytowej kierowca rozlicza wszystkie ładowania w cyklu miesięcznym, otrzymując na koniec miesiąca zbiorczą fakturę VAT (osobną dla każdego kraju, w którym ładowane było auto). Jedna aplikacja wystarczy, by mieć dostęp do blisko 400 tys. punktów na Starym Kontynencie.
Bez opłaty abonamentowej
– W tej chwili w ramach usługi zintegrowanych jest już w Polsce dwunastu operatorów, co daje łączną liczbę 2977 dostępnych dla kierowców Porsche publicznych punktów ładowania, ponad połowę wszystkich w kraju – powiedział Wojciech Grzegorski, dyrektor marki Porsche w Polsce. Wśród nich są m.in. GreenWay, Elocity czy Ionity. Przez pierwsze trzy lata od aktywacji usługi nie jest pobierana opłata abonamentowa, czyli płaci się tylko za faktycznie pobraną energię, po preferencyjnych stawkach. Kilowatogodzina w sieci superszybkich ładowarek Ionity kosztuje 1,5 zł przy standardowej cenie 3,5 zł za kWh. Do Porsche Charging Service można też podłączyć własną, domową ładowarkę, dzięki czemu wszystkie statystyki ładowania będą dostępne zbiorczo w aplikacji.
Starannie dobrane lokalizacje
Równocześnie Porsche rozwija w Polsce sieć Porsche Destination Charging – to z kolei punkty ładowania umieszczone przy hotelach, restauracjach, polach golfowych i innych, starannie selekcjonowanych lokalizacjach. Ładowarki mają moc 11 kW i dla właścicieli Porsche korzystanie z nich jest bezpłatne. W tej chwili w Polsce działa 176 ładowarek u 85 partnerów i jak zapowiada polskie przedstawicielstwo marki wkrótce dołączy do tej liczby kolejna piętnastka.
Elektryczne zapowiedzi
– Rozwój sieci ładowania jest zgodny z globalną strategią Porsche, zgodnie z którą już w 2030 r. 80 proc. wszystkich dostarczanych przez markę samochodów ma być napędzana prądem. Do pierwszego w pełni elektrycznego sportowego modelu marki ze Stuttgartu-Zuffenhausen, czyli Taycana, dołączą wkrótce kolejne modele z gamy – dodał Wojciech Grzegorski. W przyszłym roku swoją premierę będzie miał Macan BEV. W połowie dekady elektryczne staną się modele 718, a następnie Cayenne oraz zupełnie nowy elektryczny SUV pozycjonowany wyżej niż Cayenne.