Home Technologia Baterie Od sieci energetycznych po platformy EV. Gigant wkracza w nowe obszary

CATL

Od sieci energetycznych po platformy EV. Gigant wkracza w nowe obszary

CATL

Od sieci energetycznych po platformy EV. Gigant wkracza w nowe obszary

Firma w planach wykracza znacznie poza produkcję baterii
Fot. CATL
Przeczytasz w 2 min
Przeczytasz w 2 min

Chińska firma CATL, największy na świecie producent baterii do pojazdów elektrycznych, rozwija portfolio poza tradycyjny sektor bateryjny. Robin Zeng, założyciel i prezes CATL, w rozmowie z Reuters ujawnił ambitne plany giganta, które obejmują budowę „zielonych” sieci energetycznych oraz oferowanie gotowych platform do produkcji pojazdów elektrycznych. Oba projekty mają na celu zrewolucjonizowanie zarówno rynku energetycznego, jak i branży motoryzacyjnej.

Zielone sieci energetyczne – rynek przyszłości

Zeng ocenia, że biznes związany z rozwojem i zarządzaniem „zeroemisyjnymi” sieciami energetycznymi może być dziesięciokrotnie większy niż rynek baterii do EV, w którym CATL posiada 37% globalnego udziału. Firma zamierza tworzyć niezależne systemy energetyczne zdolne do zasilania ogromnych centrów danych czy nawet całych miast. CATL już teraz pracuje nad takim pilotażowym projektem w Demokratycznej Republice Konga, gdzie przy współpracy z CMOC Group buduje system łączący magazynowanie energii z panelami słonecznymi i turbinami wiatrowymi. Podobne plany są realizowane w chińskiej prowincji Hainan.

Fot. CATL

Jak podkreślił Zeng, w rozmowie z Reuters-em, rosnące zapotrzebowanie na w pełni ekologiczne źródła energii płynie m.in. od gigantów technologicznych, takich jak firmy zarządzające centrami danych. CATL chce również wykorzystać potencjał inteligentnych systemów, które pozwalają na pobieranie energii z zaparkowanych pojazdów elektrycznych, tworząc tym samym bardziej efektywną i zrównoważoną sieć energetyczną (w ramach sieci V2G – Vehicle to Grid).

Nowatorska platforma EV „panshi”

Chiński koncern rozwija również platformę EV, znaną pod nazwą „panshi” (z chińskiego: „skała fundamentowa”), która integruje baterię bezpośrednio z podwoziem pojazdu. Technologia pozwala na osiągnięcie zasięgu ponad 800 km na jednym ładowaniu, a przy czym zapewnia większą odporność na uszkodzenia podczas kolizji. Jak tłumaczy Zeng, głównym celem projektu jest drastyczne obniżenie kosztów produkcji pojazdów elektrycznych – z miliardów dolarów do zaledwie 10 milionów.

Rozwiązanie to mogłoby umożliwić wejście na rynek EV mniejszym graczom, zwłaszcza w krajach bez rozwiniętego przemysłu motoryzacyjnego. CATL nie zamierza jednak produkować samochodów samodzielnie. Firma chce dostarczać producentom kompletną platformę, która pozwoli im skupić się na projektowaniu wnętrz i nadwozi.

Ekspansja zagraniczna i inwestycje w Europie

CATL aktywnie rozwija swoją obecność w Europie. Firma posiada fabrykę w Niemczech, a w przyszłym roku uruchomi zakład na Węgrzech, który ma produkować 100 GWh baterii rocznie przy znacznie niższych kosztach niż ta w RFN. CATL prowadzi również rozmowy ze Stellantis w sprawie wspólnej fabryki baterii w Hiszpanii, której umowa ma zostać sfinalizowana na początku przyszłego roku.

Sód zamiast litu?

Jednocześnie Zeng wyraził sceptycyzm wobec tzw. solid-state batteries, które często są przedstawiane jako przyszłość technologii akumulatorów trakcyjnych. Choć CATL posiada zespół liczący ponad 1 000 naukowców (oddelegowanych do tej technologii), to firma widzi większy potencjał w bateriach sodowych. Sód, w przeciwieństwie do litu, jest tańszy, bardziej dostępny i potencjalnie bezpieczniejszy w użytkowaniu. CATL już oferuje baterie sodowe w połączeniu z litowo-jonowymi do wybranych zastosowań w EV.

Fot. CATL

Nowa era CATL

Zeng podkreśla, że wizja CATL wykracza poza tradycyjne podejście do produkcji baterii. Firma chce być liderem w tworzeniu zrównoważonych sieci energetycznych i oferowaniu innowacyjnych rozwiązań dla przemysłu motoryzacyjnego. Jak mówi Zeng, kluczem do sukcesu jest dzielenie się technologią i współpraca z innymi podmiotami, co ma przyspieszyć globalną transformację energetyczną i elektryfikację transportu.

OW

REKLAMA

Narzędzia
i kalkulatory