Rozwój infrastruktury to duże wyzwanie. AFIR jasno określił jak dużo mamy do zrobienia jako kraj, tylko przy trasach kluczowych z punktu widzenia transportu (autostrady czy drogi szybkiego ruchu). Jest to jednak tylko jedna strona medalu, gdyż na co dzień nie korzystamy z autostrad. Potrzebujemy infrastruktury przy np. sklepie, banku, siłowni czy basenie, niezależnie czy mówimy o milionowym miescie czy też mniejszej miejscowości. W tym drugim przypadku operator usług ładowania – Powerdot – przyjął za swoją wytyczną, że właśnie tam będzie stawiał ładowarki.
Zgodnie z opublikowaną listą stacje ładowania, znalazły się w takich gminach, jak: Natalin, Bochotnica, Lututów czy Drawski Młyn, w których, według danych IBRM Samar obejmujących okres do końca lutego br., nie było zarejestrowanego ani jednego pojazdu elektyrcznego.
– Jesteśmy liderem rynku spożywczego w Polsce, a razem z Powerdot jesteśmy w awangardzie rozwoju elektromobilności. Wspólnie uruchamiamy kolejne stacje ładowania pojazdów elektrycznych w przy sklepach Biedronki. To rzeczywiście czasem oznacza, że najpierw jest stacja, a dopiero później pojawiają się w danej gminie samochody elektryczne. To powoduje, że poniekąd Biedronka jest motorem postępu – mówi Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny i członek zarządu w sieci Biedronka
W zestawieniu wskazano też gminy, w których pojawiły się dopiero pierwsze egzemplarze samochodów elektrycznych. Są to: Obrzycko, Łobez, Lubsko, Chojna, Skaryszewy, Jasień, Wschowa czy Dobrodzień. Należy podkreślić, że w tych miejscach ładowarki zostały stworzone dzięki współpracy operatora z siecią Biedronka.
– Sklepy Biedronki w małych miejscowościach pełnią rolę lokalnego centrum życia, są miejscem gdzie gromadzi się lokalna społeczność. Stawiając stacje ładowania w takich punktach, udostępniamy mieszkańcom nowoczesne usługi, a tym samym zachęcamy ich, aby spróbowali jazdy autem elektrycznym. Jako Powerdot wspieramy w ten sposób rozwój zrównoważonego transportu, co jest misją naszej firmy realizowaną w całej Europie – informuje Grigoriy Grigoriev.
Należy dodać, że stacje ładowanaia usytuowane na parkingach Biedronki, mają moc 120 kW każda. Urządzenia wyposażone są w trzy złącza: CCS, ChaDemo oraz Type 2. Aby skorzystać ze stacji nie potrzeba posiadać żadnej aplikacji, ponieważ każda z nich jest wyposażona w terminal płatniczy.
Powerdot działa w modelu „destination charging”, czyli buduje stacje w miejscach, w których kierowca auta elektrycznego może załatwić bieżące sprawy, gdy samochód się ładuje, czyli w sąsiedztwie obiektów handlowych, urzędów, kin i restauracji czy obiektów sportowych. Do tej pory firma uruchomiła w Polsce 500 punktów ładowania i jest w trakcie budowy kolejnych 1500. Ciekawym przykładem miasta, w którym aktywnie inwestuje Powerdot, jest Gorzów Wielkopolski. Firma uruchomiła tam już 28 punktów ładowania, przy liczbie pojazdów elektrycznych zarejestrowanych w tym mieście wynoszącej ok. 70 na koniec lutego br.
Opr. Elektromobilni.pl