Kwestia degradacji baterii wciąż spędza jeszcze sen z powiek niektórym właścicielom aut elektrycznych lub – tu częściej – osobom, które o przesiadce na EV dopiero myślą. Różne mity i doświadczenia związane z samochodami sprzed 15 lat, budowanymi według dawnych technologii sprawiają, że czasami słychać obawy w rodzaju „po kilku latach zostanie mi połowa zasięgu”. W obiegowej opinii samochody elektryczne szybko tracą pierwotne właściwości. Czy tak jest naprawdę? Z pomocą przychodzą wykresy ilustrujące degradację baterii, które można znaleźć w sieci. Zazwyczaj są uspokajające.
Mała degradacja akumulatora
Dotychczas nie opublikowano jednak wykresu dotyczącego Tesli. Zainteresowani mogli polegać np. na danych pochodzących z wyników ankiet. Przeprowadza je np. zajmujący się tematyką aut elektrycznych użytkownik portalu X eivissacopter. Wynika z nich, że najbardziej trwałe są stosowane dawniej ogniwa Panasonic – według zebranych danych można przewidzieć, że zdegradują się do 70% pierwotnej pojemności dopiero po 19 lub 17,9 latach (zależnie od wersji), przy 480 lub 401 tysięcy kilometrów przebiegu.
Oficjalny wykres to jednak coś, na co fani i użytkownicy Tesli czekali. Teraz można go już zobaczyć. Opublikował go Martin Viecha, odpowiedzialny w firmie Elona Muska za relacje z inwestorami. Wykres wygląda następująco. Dotyczy modeli 3 i Y w wersji Long Range.
Co z niego wynika? Po pierwsze, pojemność fabryczna spada do ok. 84% dopiero po pokonaniu 200 tysięcy mil. To ok. 320 000 kilometrów. To już duży przebieg i wiele aut nie osiąga go nigdy w czasie swojego „życia”. Wielką rzadkością jest również, by auto przejeżdżało taki dystans, cały czas znajdując się w rękach pierwszego i jedynego właściciela. Nawet jednak po jego pokonaniu, zasięg nie spada tak mocno. Tesla Model 3 Long Range pokonuje według WLTP do 629 km. 84% z tego wyniku to 528 km. Trudno nazwać taki rezultat niewystarczającym.
Oczywiście mówimy tu o średnim wyniku. Linia na końcu skali staje się poszarpana, co oznacza, że np. niektóre auta mają przy 200 000 mil 88% baterii, a niektóre – mniej niż 80%. Wciąż nie jest to jednak wynik zły, a poza tym – rywale Tesli wypadają w takich konkurencjach podobnie. Wykres Modelu 3/Y Long Range nie jest zaskakujący ani sensacyjny. Może być za to uspokajający dla osób opisanych na początku tego tekstu.
Kilka znaków zapytania
Jak wypadają właściwości dla wersji RWD i Standard Range? Ich na wykresie zabrakło, co może pozostawiać pewien niedosyt. Co z Teslami sprzedawanymi w Chinach? Tutaj musimy zerknąć do danych ze wspominanych ankiet. Wynika z nich, że ogniwa LG Energy Solution zużywają się nieco szybciej – po 449-455 000 km przebiegu mają ok. 70% pierwotnych parametrów. Przy ogniwach CATL zostaje 70% po 14 latach (przebiegi ok. 335-350 tysięcy). Są jednak mniejsze, więc częściej się je ładuje.
Jak widać, ubytek zasięgu nie jest kwestią, której należy się obawiać. Czekamy na wykresy dotyczące kolejnych wersji i modeli. Jak widać, nawet przy przebiegach ponad 300 000 km auta są zdolne do pokonania dużych dystansów na jednym ładowaniu.
MA