Zdolność produkcyjna akumulatorów odpowiadająca 18 milionom samochodów elektrycznych – 1,2 TWh – jest narażona na wysokie lub średnie ryzyko zakłócenia lub utraty. Bez tej ekspansji Europa nie będzie w stanie zaspokoić swojego zapotrzebowania na baterie w 2030 r. i będzie musiała importować od zagranicznych rywali. T&E wykorzystało publicznie dostępne informacje do oceny 50 gigafabryk ogłoszonych w Europie na podstawie ich finansów i pozwoleń, tego, czy zabezpieczyły lokalizację oraz powiązań firm z USA.
– Produkcja akumulatorów w UE znalazła się w krzyżowym ogniu między Ameryką a Chinami. Europa musi działać albo ryzykować utratę wszystkiego. Zielona polityka przemysłowa skoncentrowana na bateriach z ogólnounijnym wsparciem dla zwiększenia produkcji jest pilnie potrzebna, aby zareagować na amerykańskie subsydia i lata dominacji Chin – powiedziała Julia Poliscanova, starszy dyrektor ds. pojazdów i e-mobilności w T&E.
Niemcy, Węgry, Hiszpania, Włochy i Wielka Brytania mogą stracić najwięcej, jeśli producenci baterii zmienią swoje plany. Fabryka Tesli Giga Berlin ma największe wolumeny zagrożone opóźnieniem w Europie po tym, jak firma powiedziała, że skoncentruje produkcję ogniw w USA, aby skorzystać z zachęt wynikających z ustawy o redukcji inflacji. Istnieje średnie ryzyko dla planowanej gigafabryki Northvolt w Heide w Niemczech, ponieważ firma zabezpieczyła tylko część finansowania i nie rozpoczęła budowy. Ponadto dyrektor generalny Northvolt powiedział w październiku ubiegłego roku, że może opóźnić zakład i nadać priorytet rozbudowie w USA.
Italvolt, którego dyrektor generalny założył również upadły Britishvolt, jest zagrożony utratą priorytetu na rzecz siostrzanego projektu, Statevolt, w Kalifornii. Aby uniknąć losu Britishvolt, planowana gigafabryka West Midlands w Wielkiej Brytanii musi jeszcze znaleźć inwestora. Raport stawia również znaki zapytania nad projektami w Serbii i Hiszpanii InoBat, który niedawno zapewnił sobie zachęty do wspólnego przedsięwzięcia z amerykańską firmą w Indianie. Według BloombergNEF globalny udział Europy w nowych inwestycjach w produkcję akumulatorów litowo-jonowych spadł z 41% w 2021 r. do skromnych 2% w 2022 r.
Inwestycje w baterie w USA i Chinach nadal rosły, a europejskie firmy już zasygnalizowały ekspansję w Ameryce. Organizacja T&E zaznaczyła, że ograniczone zasoby firm do zwiększenia produkcji, a także ograniczone dostawy surowców, sprawiają, że wyścig bateryjny między USA a Europą jest grą o sumie zerowej.
– Reakcja Europy powinna odzwierciedlać amerykańską ustawę o redukcji inflacji pod względem ostrości, prostoty i widoczności. Fundusz centralny dostępny dla wszystkich państw członkowskich powinien priorytetowo traktować łańcuchy wartości baterii, odnawialne źródła energii i inteligentne sieci. UE nie może konkurować, jeśli nie ma solidnej polityki przemysłowej, która koncentruje się na zwiększaniu produkcji i nagradza projekty zrównoważone środowiskowo – dodała Julia Poliscanova.
14 marca Komisja Europejska opublikuje ustawę przemysłową o zerowej emisji netto, będącą częścią odpowiedzi na ulgi podatkowe i dotacje udzielane przez IRA na lokalizację łańcuchów dostaw baterii w Ameryce. T&E wezwało do wprowadzenia celów produkcyjnych, ulg podatkowych i dotacji w celu zwiększenia skali produkcji akumulatorów przy jednoczesnym pełnym przestrzeganiu europejskich norm środowiskowych. Stwierdzono również, że potrzebny jest program zielonych uproszczeń, aby usprawnić procesy wydawania pozwoleń i zatwierdzania projektów.