Amazon dekarbonizuje swoją flotę. Dostawcą elektrycznych samochodów ciężarowych będzie Volvo. Nowe pojazdy zastąpią swoje odpowiedniki z silnikiem Diesla i odegrają kluczową rolę w inicjatywach elektryfikacji łańcucha transportowego.
– Amazon jest zaangażowany w dekarbonizację swojej floty, a transport pomiędzy magazynami, a sklepami wymaga jeszcze wielu udoskonaleń w zakresie redukcji emisji CO2 – wyjaśnia Andreas Marschner, wiceprezes Transportation Services Europe w Amazon. – Dlatego wprowadzenie elektrycznych pojazdów ciężarowych Volvo do naszej floty jest tak ważnym kamieniem milowym. Prowadzimy jeden z najszybciej rozwijających się programów elektryfikacji transportu komercyjnego i będziemy nadal inwestować i wprowadzać innowacje w celu dekarbonizacji i redukcji śladu węglowego w procesie dostarczania przesyłek – dodaje.
Kontrakt dotyczy dostawy 20 elektrycznych samochodów ciężarowych Volvo FH Electric (DMC – 44 tony). Posiadają one zestaw akumulatorów o pojemności 540 kWh. Moc wyjściowa ciągnika siodłowego to 490 kW. Jak podaje producent, zasięg wynosi do 300 km, ale Volvo FH Electric może przejechać do 500 km podczas normalnego dnia pracy, jeśliby zapewnić dodatkowe doładowanie, na przykład podczas przerwy na lunch
Elektryfikacja to ważny krok
Samochody ciężarowe i inne pojazdy użytkowe odpowiadają za około 36 proc. krajowych emisji pochodzących z transportu w Niemczech. Z tego względu dekarbonizacja transportu drogowego jest istotną kwestią, którą należy się zająć.
– Wielcy gracze w branży transportowej odgrywają kluczową rolę w kierowaniu wysiłkami na rzecz obniżenia śladu węglowego. Dlatego cieszę się, że Amazon współpracuje z nami, aby pomóc zmniejszyć emisje przy dłuższych i cięższych zadaniach transportowych – mówi Jessica Sandström, Senior Vice President of Product Management w Volvo Trucks.
Volvo liderem zmian
Volvo Trucks rozpoczęło seryjną produkcję elektrycznych samochodów ciężarowych o dużej ładowności we wrześniu tego roku, a ich dostępność do transportu międzymiastowego i regionalnego stanowi ważny kamień milowy w dekarbonizacji transportu drogowego.
– Na całym świecie mamy teraz sześć modeli ciężarówek elektrycznych gotowych do zamówienia i w produkcji seryjnej, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na dekarbonizację transportu towarów. To zachęcający krok naprzód w zmniejszaniu negatywnego wpływu na zmiany klimatyczne – komentuje Jessica Sandström.
Elektryczne wersje pojazdów ciężkich – Volvo FH, Volvo FM i Volvo FMX – odegrają kluczową rolę w osiągnięciu globalnego celu Volvo Trucks, zgodnie z którym w 2030 r. 50 proc. wszystkich sprzedawanych nowych samochodów ciężarowych marki będą stanowić te o napędzie elektrycznym lub wyposażone w ogniwa paliwowe.