Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (ACEA) liczy, że być może w tym tygodniu, dobiegnie końca legislacyjna „odyseja” unijnej dyrektywy o eurowinietach. Prace rozpoczęły się w maju 2017 r., kiedy to była komisarz ds. transportu Violeta Bulc przedstawiła wniosek dotyczący zmiany przepisów dotyczących pobierania opłat od pojazdów ciężarowych za korzystanie z części dróg.
Innym zagadnieniem na które cyklicznie już zwraca uwagę Stowarzyszenie jest infrastruktura ładowania, której tempo wzrostu nie nadąża za popytem konsumentów na samochody elektrycznie. W ciągu ostatnich pięciu lat sprzedaż samochodów elektrycznych rosła czterokrotnie szybciej niż liczba punktów ładowania.
Przepisy dotyczące opłat drogowych już od lat w 2017 r. uważano za przestarzałe. Dlatego zostały poddane przeglądowi w celu lepszego odzwierciedlenia tzw. zasad „zanieczyszczający płaci” i „użytkownik płaci”, na przykład poprzez wprowadzenie zróżnicowania dróg w oparciu o dopłaty za emisję CO2.
„Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów wyraża zadowolenie, że całość poprawek i nowych rozwiązań ostatecznie zostanie przegłosowane przez cały Parlament Europejski” – można przeczytać na stronie ACEA.
ACEA: Przegłosować i wdrożyć
Zdaniem przedstawicieli Stowarzyszenia, szybkie i pomyślne wprowadzenie na rynek pojazdów ciężarowych o niskiej i zerowej emisji będzie w dużym stopniu zależeć od przepisów. Te muszą być więc przegłosowane przez Parlament Europejski, a następnie wdrożenia przez państwa członkowskie. Dlatego europejscy producenci ciężarówek oczekują, że Parlament Europejski poprze porozumienie w sprawie eurowiniety osiągnięte w zeszłym roku.
Kluczowe TCO
Chociaż ambicje producentów ciężarówek, aby wprowadzić na rynek pojazdy o niskiej i zerowej emisji, są jasne, należy zauważyć, że popyt na te pojazdy nie wzrośnie, dopóki opcje oparte na paliwach kopalnych pozostaną tańsze. Całkowite koszty posiadania (TCO) bezemisyjnych pojazdów ciężkich nie mogą jeszcze konkurować z konwencjonalnymi technologiami opartymi na paliwach kopalnych.
Zmiana opłat kluczowa
Spójne, wspierające „zielone rozwiązania” przepisy mają zatem kluczowe znaczenie dla przesunięcia kluczowych czynników kosztowych w kierunku wyraźnej przewagi pojazdów niskoemisyjnych, a zwłaszcza bezemisyjnych. W związku z tym wprowadzenie zmian opłat drogowych pod względem emisji CO2 w Europie jest pilne i niezwykle ważne, aby sprostać ambicjom Zielonego Ładu UE.
Pojazdy ciężkie czekają na dyrektywę
„W przypadku pojazdów ciężarowych obecny wniosek dotyczący zmienionej dyrektywy o eurowinietach, w tym zróżnicowanie opłat infrastrukturalnych w oparciu o emisję CO2, jest kluczowym aktem prawnym i kluczowym czynnikiem umożliwiającym przejście na transport drogowy towarów neutralny pod względem emisji dwutlenku węgla” – czytamy na stronie ACEA.
Osobowe elektryki ze wzrostem
Jeśli chodzi o osobowe samochody elektryczne to ACEA prognozuje wzrost w tym roku o 7,9%, co przełoży na 10,5 mln sztuk aut. W zeszłym roku samochody zasilane elektrycznie nadal powiększały ogólny udział w rynku, stanowiąc obecnie prawie 1 na 5 nowych samochodów sprzedawanych w całej Unii Europejskiej.
Co z infrastrukturą?
– Dobre wyniki sprzedaży samochodów z napędem elektrycznym to bardzo pożądana wiadomość. Nie możemy jednak zapominać, że jest to wciąż dość wrażliwy rynek, który jest w dużym stopniu zależny od środków wsparcia, takich jak zachęty do zakupów, a przede wszystkim powszechnej dostępności infrastruktury do ładowania – powiedział Oliver Zipse, prezes ACEA i dyrektor generalny BMW Group.
Auta cztery razy szybciej niż ładowarki
Obecnie tempo rozbudowy infrastruktury nie nadąża za popytem konsumentów na samochody doładowywane elektrycznie. W rzeczywistości w ciągu ostatnich pięciu lat sprzedaż samochodów elektrycznych rosła czterokrotnie szybciej niż liczba punktów ładowania.
– Sprzedaż samochodów elektrycznych wzrosła ponad 10-krotnie w latach 2017-2021, podczas gdy liczba publicznych ładowarek w UE wzrosła w tym samym okresie mniej niż 2,5-krotnie. Jeśli ta sytuacja nie zostanie pilnie rozwiązana poprzez wprowadzenie ambitnych celów dla wszystkich państw członkowskich UE, bardzo szybko trafimy na sporą przeszkodę – dodał Zipse.
Źródło: na podstawie ACEA