902 zeroemisyjne autobusy
Polska w 2024 roku uczyniła znaczący krok w kierunku zeroemisyjnego transportu publicznego. Dzięki wsparciu z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) zrealizowano projekt zakupu 902 autobusów zeroemisyjnych oraz budowy 593 punktów ładowania i tankowania tych pojazdów. Łączna wartość inwestycji wyniosła prawie 2,7 mld zł, z czego 69 mln zł pochodziło z pożyczek, a pozostała część z bezzwrotnych dotacji KPO – czytamy na stronie gov.pl.
– Wspieramy nowoczesny i zeroemisyjny transport publiczny. Zakup ekologicznych autobusów to przede wszystkim poprawa komfortu życia dla obywatelek i obywateli. W skali całego kraju w 2024 roku podpisaliśmy umowy na zakup ponad 900 zeroemisyjnych pojazdów i budowę blisko 600 punktów ładowania. Na te inwestycje łącznie wydaliśmy 2,7 mld zł ze środków z Krajowego Planu Odbudowy. Dzięki tym inwestycjom mieszkańcy przekonają się, że podróż do szkoły, pracy czy na inne spotkania będzie bezpieczna, ekologiczna i komfortowa – powiedziała Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska
W ramach trzeciej edycji programu „Zielony Transport Publiczny” podpisano także umowy z 73 miastami, w tym 11 z województwa wielkopolskiego, które otrzymały blisko 299 mln zł dotacji i 20 mln zł w pożyczkach. Środki te pozwoliły na zakup 98 autobusów zeroemisyjnych oraz budowę 87 punktów ładowania.
Regionalne sukcesy
W Koninie zrealizowano projekt zakupu trzech autobusów wodorowych o łącznej wartości 49,7 mln zł. Środki na realizację pochodziły w 90% z bezzwrotnej dotacji KPO (36,36 mln zł), a 10% z pożyczki NFOŚiGW (4,03 mln zł). Wręczenie kluczyków odbyło się symbolicznie 30 grudnia 2024 roku, a władze miasta planują kolejne inwestycje, w tym zakup autobusu elektrycznego.
W Poznaniu wymieniono 26 autobusów spalinowych na elektryczne, a projekt, warty 99,5 mln zł, został w 96% sfinansowany z KPO. W Kaliszu zakupiono 19 zeroemisyjnych autobusów o napędzie elektrycznym z infrastrukturą ładowania, na co przeznaczono 49 mln zł dotacji i 7,9 mln zł pożyczek.
Leszno inwestuje w siedem elektrycznych autobusów, otrzymując 17,5 mln zł wsparcia, natomiast Ostrów Wielkopolski na zakup sześciu pojazdów przeznaczył ponad 15 mln zł z KPO i 2 mln zł z pożyczek. Gmina Września nabyła jeden autobus elektryczny za kwotę 1,9 mln zł, a Czerwonak sfinansował zakup czterech pojazdów za 11,5 mln zł z dotacji i 2,5 mln zł z pożyczek.
Swarzędz planuje, aby 20% floty stanowiły pojazdy elektryczne, inwestując w trzy przegubowe autobusy elektryczne za 10 mln zł. Rokietnica natomiast, dzięki wsparciu w wysokości 15 mln zł i pożyczce 3,3 mln zł, zrealizuje projekt zakupu sześciu autobusów elektrycznych.
Polska na tle Europy
Polska notuje dynamiczny rozwój na rynku autobusów elektrycznych. W 2023 roku e-busy stanowiły 19,6% rynku autobusowego w kraju, co przełożyło się na rejestrację 357 nowych pojazdów – wzrost o imponujące 176,6% w porównaniu z rokiem 2022. Łącznie na koniec 2023 roku park autobusów elektrycznych w Polsce liczył 1 179 sztuk, co czyniło Polskę jednym z liderów w Europie Środkowo-Wschodniej w tej dziedzinie.
W listopadzie 2024 roku Licznik Elektromobilności wskazywał na dalszy wzrost liczby zeroemisyjnych autobusów – do 1 428 sztuk. Z tego 1 348 stanowiły pojazdy całkowicie elektryczne, a 80 to autobusy wodorowe. Polska odnotowuje również znaczące udziały w segmencie autobusów hybrydowych (6,1% rynku) oraz tych z innymi napędami, w tym wodorowymi (6,6%) – wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.
Europejski kontekst i potencjalne oszczędności
Według ACEA (Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów), w pierwszym kwartale 2024 roku sprzedaż autobusów elektrycznych w Unii Europejskiej wzrosła o 10,9%, wpisując się w globalny trend wzrostu liczby pojazdów bateryjnych. Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) w swoim raporcie podkreśla, że masowe upowszechnienie pojazdów elektrycznych, w tym autobusów, pozwoliłoby uniknąć zużycia 6 milionów baryłek ropy dziennie do 2030 roku, a nawet 10 milionów baryłek do 2035 roku.
Kontrowersje wokół nowelizacji ustawy o elektromobilności
Dynamiczny rozwój rynku autobusów elektrycznych w Polsce odbywa się jednak w kontekście kontrowersyjnych propozycji legislacyjnych (pisaliśmy o tym na portalu elektromobilni.pl w listopadzie br.). Nowelizacja Ustawy o elektromobilności, skierowana do Sejmu, zakłada m.in. obowiązek nabywania wyłącznie zeroemisyjnych autobusów przez samorządy liczące powyżej 100 tys. mieszkańców oraz ustanawianie stref czystego transportu w miastach o wysokim poziomie zanieczyszczeń. Jednocześnie rząd proponuje zniesienie wymogu realizacji zadań komunalnych przez przedsiębiorstwa posiadające odpowiedni udział pojazdów elektrycznych w swojej flocie.
Jan Wiśniewski, dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM, zwrócił uwagę na niesprawiedliwość wobec firm, które już wcześniej zainwestowały w elektryfikację swoich flot, mówiąc – przedmiotowy obowiązek funkcjonował przez około sześć lat w okolicznościach braku odpowiednich programów wsparcia i przy skromnej ofercie rynkowej. – Teraz, gdy instrumenty finansowania są dostępne, a rynek oferuje szeroki wybór pojazdów, zniesienie wymogów jest krokiem wstecz. Dlatego wraz z czołowymi producentami pojazdów ciężkich wystosowaliśmy list otwarty do administracji centralnej, apelując o zmianę projektu nowelizacji – powiedział Wiśniewski.
Wnioski
Polska, mimo dynamicznego rozwoju elektromobilności, w tym znacznego wzrostu liczby autobusów elektrycznych i wodorowych, stoi przed wyzwaniem zapewnienia spójnych i motywujących regulacji prawnych. Wprowadzenie nowych regulacji, które wspierałyby rozwój nisko i zeremisyjnego transportu, mogłoby uczynić kraj jeszcze silniejszym graczem na europejskim rynku ekologicznego transportu publicznego.
OW