Bądź widoczny, nie oślepiaj!

Zadbaj o bezpieczeństwo. Jutro ostatni dzień bezpłatnych kontroli świateł!

Cztery z dziesięciu najczęstszych przyczyn negatywnych wyników przeglądów technicznych pojazdów dotyczy oświetlenia zewnętrznego - podkreślają eksperci
Źródło zdjęcia: EPL

Statystyki są niepokojące. Aż cztery z dziesięciu przyczyn oblania przeglądu dotyczą właśnie oświetlenia? Te liczby nie wzięły się znikąd – to twarde dane z poprzednich edycji akcji „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”. Już w sobotę, 6 grudnia br., kierowcy w całym kraju będą mieli ostatnią w tym roku szansę, by to sprawdzić i to całkowicie za darmo. To finałowa odsłona kampanii Policji i Instytutu Transportu Samochodowego.

  • Jutro, czyli w sobotę 6 grudnia br., można ostatni raz bezpłatnie skontrolować światła w aucie
  • Kontrole przeprowadza 1500 stacji diagnostycznych w całej Polsce
  • Cztery z dziesięciu najczęstszych przyczyn negatywnych wyników przeglądów technicznych pojazdów dotyczy oświetlenia zewnętrznego
  • 98% kierowców regularnie doświadcza oślepiania przez innych
  • 40% narzeka na jakość swoich reflektorów

Zadbaj o bezpieczeństwo. Niepokojące dane

To niepokojące statystyki, które przekładają się na realne zagrożenia na drogach – podkreśla prof. Marcin Ślęzak, dyrektor ITS. I trudno się z nim nie zgodzić. Z badań Instytutu wynika, że niemal wszyscy kierowcy, czyli 98 proc. regularnie doświadczają oślepiania przez innych. Z kolei 40 proc. narzeka, że ich własne reflektory świecą zbyt słabo. Z kolei przeglądów (w ramach akcji) okazało się, że co dziesiąte auto wymagało natychmiastowej wymiany elementów oświetlenia.

W okresie jesiennym, kiedy wcześnie zapada zmrok i pogarszają się warunki atmosferyczne, sprawne, prawidłowo wyregulowane światła nabierają szczególnego znaczenia – przypomina podinspektor Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP. Jego słowa nabierają wagi, gdy uświadomimy sobie, że każdego dnia wsiadamy do auta z przeświadczeniem, że widzimy dostatecznie dużo. A to często tylko złudne poczucie bezpieczeństwa.

Problemy ze światłami

Eksperci wskazują na proste, ale krytyczne zaniedbania. – Najczęstsze nieprawidłowości to zbyt nisko lub zbyt wysoko ustawiona granica światła i cienia, zmatowiałe klosze reflektorów oraz stosowanie słabej jakości lub nawet nielegalnych źródeł światła – wylicza dr inż. Piotr Kaźmierczak z IT. – Te kilka metrów krótszego zasięgu widzenia może decydować o życiu lub śmierci. Sprawdzenie świateł to nie koszt – to inwestycja w bezpieczeństwo własne i innych – dodaje.

O co konkretnie chodzi? Diagności na stacjach kontroli pojazdów sprawdzą trzy kluczowe elementy: stan techniczny lamp (czy nie są pęknięte, nie mają wody w środku), jakość samych żarówek (czy są homologowane, prawidłowo zamontowane) oraz – co najważniejsze – precyzyjne ustawienie świateł mijania. To właśnie od tej ostatniej rzeczy zależy, czy nie oślepiamy innych, a jednocześnie dobrze widzimy drogę przed sobą.

– Cztery z dziesięciu najczęstszych przyczyn negatywnych wyników przeglądów technicznych pojazdów dotyczy oświetlenia zewnętrznego – potwierdza dr inż. Paweł Dziedziak z ITS. Przyczynami są np. pęknięte klosze, woda w reflektorach, źle zamontowane żarówki czy po prostu przepalone źródła światła.

Twoje światła – kiedy i gdzie?

Gdzie i kiedy skorzystać z tej ostatniej okazji? Akcja odbywa się w sobotę, 6 grudnia, na terenie całej Polski. Listę ponad 1500 stacji diagnostycznych zaangażowanych w akcję można znaleźć na stronach internetowych policja.pl oraz its.waw.pl oraz pod linkiem (tutaj). Praktycznym rozwiązaniem jest też aplikacja Yanosik, która wskaże nam najbliższy punkt kontroli.

I jak podkreślają organizatorzy, to nie jest akcja dla statystyk. To realna, ostatnia w tym roku szansa, by zrobić coś konkretnego dla bezpieczeństwa – swojego i wszystkich uczestników ruchu. Wystarczy poświęcić chwilę, by mieć pewność, że w nadchodzących, ciemnych miesiącach nasze auto nie będzie jeździć na ślepo. I nie będzie ślepić innych.

OW

REKLAMA