Jako bariery hamujące jeszcze szybszy rozwój rynku EV, wskazywane są dwa główne czynniki: ceny samochodów i dostępność ładowarek. Tymczasem Tesla nie zwalnia tempa odważnego zdobywania udziałów rynkowych w segmencie premium BEV.

Na rynku coraz drożej.

Według Wojciecha Drzewieckiego, CEO IBRM SAMAR, ceny samochodów osobowych wzrosły w maju o 6,84%.

“Maj br. przyniósł kolejną podwyżkę cen samochodów na polskim rynku. Indeks (cenowy) SAMAR osiągnął wartość 6,84%. Zdecydowanie większe podwyżki obserwujemy w przypadku aut marek „popularnych”, których ceny katalogowe zwiększyły się o 8,3%. Indeks SAMAR dla marek premium wyniósł 4,7%.”

“Z marek „popularnych”, w przypadku których polityka cenowa w największym stopniu wpłynęła na wartość Indeksu SAMAR należy wymienić: Volkswagena, w przypadku którego średni wzrost cen wyniósł 8,76%, Hyundai’a ze wzrostem wynoszącym 11,61% oraz Renault ze wzrostem na poziomie 10,31%. Poza VW podwyżki cen nie uniknęli pozostali liderzy rankingu najczęściej rejestrowanych marek w naszym kraju. Zajmująca pierwszą pozycję Toyota zwiększyła ceny oferowanych aut średnio o 7,29%, a druga na liście Skoda o 7,17%.” dodaje Wojciech Drzewiecki, CEO IBRM SAMAR

Elon Musk idzie pod prąd. Niższe ceny i efektywny łańcuch dostaw.

W przeciwieństwie do większości koncernów, które w ciągu ostatnich lat regularnie podnosiły ceny, Tesla od dłuższego czasu zauważalnie je obniża. To rezultat nieszablonowej strategii Elona Muska, która zakłada, że obniżenie cen spowoduje wzrost dostępności pojazdów dla większej liczby klientów, oraz przyniesie rozgłos, co przełoży się na wyniki sprzedażowe firmy.

“(…) niższe tempo wzrostu cen zanotowały auta elektryczne. Wartość Indeksu dla EV wyniosła w maju 3,7%. To w dużym stopniu „zasługa” Tesli, która w porównaniu do cenników z mają 2022 roku obniżyła ceny oferowanych aut aż o 7,75%.” – powiedział Wojciech Drzewiecki z IBRM SAMAR. Wszystko wskazuje na to, że strategia obniżki cen działa.

Tesla model Y jest na trzecim miejscu w tabeli sprzedaży samochodów segmentu premium w Polsce w pierwszej połowie roku. Fot. IBRM SAMAR

W osiąganiu spektakularnych sukcesów sprzedażowych, z całą pewnością nie przeszkadza system konfiguracji, produkcji i dystrybucji samochodów Tesla. Jak powiedział nam przedstawiciel salonu dealerskiego w Polsce: 

“Model 3 i model Y są dostarczane z fabryk w Berlinie lub Szanghaju, a czas oczekiwania to aktualnie około 3-4 tygodnie, nawet w przypadku zamówienia własnej konfiguracji”.

Jak to możliwe, że produkcja i dostawa samochodu trwają nie dłużej niż 28 dni? Otóż konfigurując dany egzemplarz popularnego modelu (Model 3 lub Model Y) i zamawiając samochód “do produkcji”, tak naprawdę nie czekamy na realne wyprodukowanie go, ale dostajemy samochód, który został prekonfigurowany i wyprodukowany wcześniej w “naszej” konfiguracji i już czeka na przyfabrycznym placu. Konfigurator nie pozwala wprawdzie na zmianę detali w rodzaju kolorów nitek przeszyć, ale za to mamy niemal pewność, że “nasza” konfiguracja już fizycznie istnieje i w ciągu kilkunastu dni możemy mieć samochód w garażu. Proste i skuteczne.

Fot. tesla.com/pl

Oficjalne komunikaty Tesla mówią o czasie oczekiwania od 1 do 3 miesięcy, jednak to tylko forma asekuracji, bo realny czas dostawy to 3-4 tygodnie.

Głęboko poniżej średniej. Na szczęście cenowej.

Średnia cena ważona samochodu elektrycznego w Polsce wynosi obecnie 276 604 zł (IBRM SAMAR). Tymczasem fabrycznie nowy samochód Tesli – Model 3 Long Range z napędem na tylną oś dostępny jest w cenie od 201 560 PLN (obniżka z 223 900 PLN), co po uwzględnieniu dopłaty z programu “Mój elektryk” daje realną cenę 174 560 PLN. To nieznacznie poniżej średniej ważonej ceny nowego samochodu w Polsce (175 260 PLN), ale równocześnie o ponad 70.000 PLN (!) poniżej średniej ceny samochodu elektrycznego. 

Fot. tesla.com/pl

Podobnie wygląda sytuacja z ceną i dostępnością światowego bestsellera od Tesli – Modelu Y. Cena startuje od 218 240 PLN (obniżka z 224 990 PLN), a samochody są dostępne od zaraz, lub w przypadku zamówienia z konfiguratora – w ciągu 3-4 tygodni. 

Fot. tesla.com/pl

Silna konkurencja i zamieszanie. Skoda droższa od Volkswagena.

Zapowiedzi koncernów, opinie ekspertów rynkowych oraz wnioski ze sprzedaży mówią jasno – klasyczne formy nadwozi samochodów, jak sedan lub kombi, wkrótce znikną z oferty rynkowej. Ich miejsce od ponad dekady przejmują różne odmiany crossoverów. Odpowiedzią Tesli na globalne zapotrzebowanie rynkowe na crossovery jest Model Y.

Volvo EX30

Najnowszy miejski crossover szwedzkiego producenta formalnie nie jest konkurentem Tesli Model Y, bo należy do segmentu małych crossoverów (a nie kompaktowych jak Model Y), ale uważamy, że ze względu na cenę, osiągi i design – może stanowić realną konkurencję. Cennik zaczyna się od 169 900 PLN za wersję z jednym silnikiem o mocy 272 KM, imponującym 5.7 s od 0 do 100 km/h i zasięgiem 344 km. W porównaniu zestawiliśmy wersję Single Extended Range Core o zasięgu do 480 km w cenie 194 900 PLN.

Fot. Volvo

Kia EV6

Ciekawy stylistycznie model EV6 jest dostępny w cenie od 209 900 PLN, ale w tej wersji otrzymujemy napęd na tylną oś, z silnikiem o mocy jedynie 170 KM, więc do naszego porównania wybraliśmy wariant z napędem na tylną oś, ale z mocniejszym silnikiem – 229 KM. Taka konfiguracja jest dostępna od 241 900 PLN (Tesla Y od 218 240 PLN) i oferuje zasięg do 528 km.

Fot. KIA

Volkswagen ID.5

Produkt z Wolfsburga w podstawowej wersji PRO o mocy 174 KM dostępny od 235 390 PLN (Volkswagen obniżył cenę o 25 000 PLN). Jednak do naszego porównania wybraliśmy wersję PRO PERFORMANCE o mocy 204 KM, przyspieszeniu od 0 do 100 km/h w 8.4s i zasięgu 534 km, dostępną od 242 890 PLN. 

Fot. Volkswagen

Škoda Enyaq Coupe iV

Strategia cenowa Tesli pomieszała szyki konkurencji, co widać również w grupie Volkswagena. Škoda Enyaq Coupe iV dzieląca platformę i technologię z Volkswagenem ID. 5, jest dostępna w cenie od 249 950 PLN (a więc ponad 7 000 PLN drożej od Volkswagena ID. 5 po obniżce). Imponujący zasięg 552 km, silnik 204 KM napędzający tylną oś zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 8.7 s.

Fot. Skoda

Ford Mustang Mach-E

Dostępny w cenie od 269 550 PLN. Za tę cenę otrzymujemy tylny napęd, silnik o mocy 269 KM i zasięg 440 km wg WLTP.

Fot. Ford

JAGUAR I-PACE R‑DYNAMIC SE

Brytyjski model elektrycznego crossovera powinno się raczej porównywać z Teslą Model Y w wersji Performance (cena od 285 170 zł, zasięg 514 km, moc 514 KM,  3.7s od 0 do 100 km/h). W takim porównaniu, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko cenę (Tesla 285 tys. PLN vs 451 tys. PLN Jaguar), moc i osiągi (Tesla: 534 KM, 3.7s do 100 km/h vs 400 KM, 4.8s do 100 km/h u Jaguara) – zdecydowanie wygrywa Tesla Model Y Performance.

Dostępny w cenie od 451 700 PLN. Za tę cenę otrzymujemy napęd o łącznej mocy 400 KM, pozwalający przyspieszyć od 0 do 100 km/h w 4.8s i zasięg 470 km.

Fot. Jaguar

Podsumowanie

Czy Tesla Model 3 lub Model Y po obniżce cen to samochód idealny? Opinie co do designu i stylu wnętrza pojazdu są podzielone (jedni kochają, inni nienawidzą), tu i ówdzie można wytknąć niedoskonałości montażu i zastosowanych materiałów, ale z pewnością stosunek jakości, osiągów i wyposażenia do ceny jest bardzo korzystny i spędza sen z powiek konkurencji. Jak dodamy do tego imponującą dostępność produktów i technologię na najwyższym poziomie, w szczególności w obszarze software, jak możliwość zdalnego zakupu pakietu pełnej zdolności do autonomicznej jazdy – otrzymujemy świetny produkt w bardzo konkurencyjnej cenie (z możliwością rozbudowy jego możliwości w przyszłości). Ambitna (a według niektórych komentatorów – agresywna) strategia Tesli, zapowiada walkę o klientów i może przynieść głębokie przetasowania w globalnych udziałach rynkowych. Motoryzacyjna mapa świata szybko się zmienia. Będziemy dla Was śledzić i relacjonować te zmiany.

Autor: Konrad Kowalski