Pod koniec lutego 2024 r. po polskich drogach jeździło 104 770 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Flota w pełni elektrycznych, osobowych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) liczyła 54 120 szt., a park hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 50 150 szt. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 6 184 szt. Stale rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec lutego składała się z 19 607 szt., jak również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 722 169 szt. Pod koniec ubiegłego roku park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1249 szt. (z czego pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1195 szt., zaś wodorowe – 54 szt.).
Rozwija się również infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych. Pod koniec lutego 2024 r. w Polsce funkcjonowało 6213 ogólnodostępnych punktów ładowania (3431 stacji). 27% z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 63% – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W lutym uruchomiono 127 nowych punktów.
Subsydia do ładowarek i wznowienie naboru konieczne
Nie wszystko przebiega zgodnie z oczekiwaniami branży.
– Mimo wzrostów, tempo rozbudowy infrastruktury ładowania w Polsce wciąż jest zbyt wolne i pozostaje jedną z największych barier wpływających na rynek samochodów elektrycznych -podkreślił Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA. – Przez pierwsze dwa miesiące b.r. zainstalowano tylko o 16 punktów więcej niż w analogicznym okresie roku 2023. W tym kontekście liczymy na jak najszybsze uruchomienie programu subsydiów do ładowarek dla transportu ciężkiego. Przekazaliśmy już NFOŚiGW uwagi branży dotyczące projektu zasad dopłat w tym zakresie. Branża liczy również na wznowienie naboru w ramach bardzo ważnego programu „Wsparcie infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru”, a także na optymalizację tego instrumentu, szczególnie w zakresie procedur – dodał Maciej Mazur.
Rozwój wodoru oczekiwany
– Na koniec lutego b.r. w parku samochodowym mieliśmy ponad 60 tys. sztuk samochodów zeroemisyjnych. Warto podkreślić, że Polska jest jednym z europejskich liderów, jeśli chodzi o zeroemisyjne autobusy. W parku jest zarejestrowanych prawie 18 tys. elektrycznych motorowerów i – co trzeba zauważyć – ich zakup nie jest objęty żadnym systemem dopłat – powiedział Jakub Faryś, Prezes PZPM.
– Mamy natomiast nadzieję, że dzięki ogłoszonemu niedawno programowi wsparcia zakupu zeroemisyjnych pojazdów ciężarowych kategorii homologacyjnej N2 i N3, a także do budowy infrastruktury ładowania i tankowania wodorem, w najbliższym roku znacznie zwiększy się ich liczba na naszych drogach. Należy również odnotować, że ok. 4% całego parku samochodów osobowych w Polsce stanowią pojazdy hybrydowe – dodał Jakub Faryś.