Nareszcie! – tak można by skomentować ogłoszoną 17 czerwca wiadomość o tym, że Polestar planuje „ekspansję” na nowe rynki. Ta należąca do Volvo (a dokładniej: do Geely) marka w ostatnim czasie prezentuje sporo nowości i dużo się o niej mówi. Decyzja o tym, by nie oferować aut na tak wielu rynkach, mogła dziwić. Polestary można w Polsce naprawić (w Warszawie i we Wrocławiu), dotychczas zainteresowani klienci byli jednak skazani na import prywatny.
Nowe rynki
Polestar od 2025 r. będzie dostępny także dla nabywców we Francji, w Polsce, Czechach, na Słowacji, Węgrzech oraz w Tajlandii i Brazylii. We Francji producent chce uruchomić własną, osobną sieć dystrybucji. Na pozostałych rynkach, czyli również w Polsce, skorzysta z już istniejących salonów. Czy będą to po prostu salony Volvo? Tak byłoby z pewnością najłatwiej, tego jednak jeszcze nie wiadomo. Być może Polestar postawi również na dealerów specjalizujących się w różnych markach pod jednym dachem.
Modelowa gama
Skoro wiemy już, że w przyszłym roku Polestar przestanie być w Polsce egzotyką, zerknijmy na gamę modelową tej firmy. Pierwszym z modeli jest Polestar 2. Takie auta są relatywnie popularne np. za naszą zachodnią granicą, ich wygląd nie jest więc zapewne tajemnicą dla większości czytelników. Polestar 2 zwraca jednak na siebie uwagę interesującym designem. Wygląda trochę jak liftback-SUV, ponieważ ma zwiększony prześwit.
Model 2 jak Tesla 3
W kwestii wymiarów, Polestar 2 plasuje się między segmentami C i D. Ma 4,6 m długości. Tesla Model 3, którą można uznać za jednego z rywali modelu 2, jest o ok. 9 cm dłuższa. Po modernizacji w 2023 r, podobnie jak spokrewnione z tym autem technicznie Volvo XC40, zmieniono założenia napędowe Polestara. Teraz w bazowych wersjach napęd trafia nie na przód, a na tył. Podstawowa odmiana ma 231 KM i akumulator 69 kWh. Kolejna wersja ma tyle samo mocy, ale baterię o pojemności 78 kWh. Topowa wersja Dual Motor rozwija (przy akumulatorze 78 kWh) 408 KM. Ceny Polestara 2 w Niemczech startują od 46 275 euro (200 916 zł).
Spory zasięg SUV-a
Kolejnym modelem jest Polestar 3. To SUV mierzący 4,9 metra – czyli nieco mniej np. od spalinowego Volvo XC90 i elektrycznego EX90. Pod względem wymiarów (i nie tylko), Polestar 3 staje się rywalem np. Audi Q8 e-tron. Jest dostępny w wersji Long Range Dual Motor (akumulator 111 kWh) z zasięgiem 631 km według WLTP i mocą 489 KM, a także Long Range Dual Motor z pakietem Performance, gdzie moc rośnie do 517 KM, a zasięg spada do 561 km. Cena w Niemczech zaczyna się od równowartości 372 tysięcy złotych.
4 bez szyby tylnej
Najnowszym „dzieckiem” marki Polestar jest model o nazwie 4. Jego atrakcyjna stylistyka w stylu SUV-a coupe wyróżnia się… brakiem tylnej szyby. Kierowca wie, co dzieje się za samochodem dzięki kamerze. Cena takiego samochodu startuje w Niemczech od równowartości 269 tysięcy złotych. Mierzy 4,84 m. Wśród jego rywali należy wymienić Teslę Model Y, a także Forda Mustanga Mach-E i nowe Audi Q6 e-tron. Auto ma akumulator 100 kWh (95 kWh pojemności użytecznej). Wersja Long Range Single Motor osiąga 272 KM i przejeżdża na jednym ładowaniu 620 km (WLTP). Rozpędza się do setki w 7,1 s. Dużo szybsza jest druga odmiana, czyli Long Range Dual Motor. Ma 544 KM i osiąga 100 km/h w 3,8 s. Jej zasięg spada do 590 km… ale zysk, jeśli chodzi o dynamikę, raczej to wynagradza.
Debiut marki Polestar w Polsce może być problemem dla BMW, Audi czy Mercedesa. Polacy bardzo lubią Volvo, więc istnieje duża szansa, że elektryczna „dywizja” tej firmy także znajdzie spore uznanie. Jak zwykle – dużo zależy od cen.
MA