Home Rynek Świat Subsydia i ulgi podatkowe napędzają chiński rynek BEV

Branża automotive

Subsydia i ulgi podatkowe napędzają chiński rynek BEV

Branża automotive

Subsydia i ulgi podatkowe napędzają chiński rynek BEV

Kluczowym czynnikiem sukcesu chińskich producentów „elektryków” w dalszym ciągu pozostają rządowe subsydia i ulgi podatkowe
Fot. Krzysztof Kowalski
Przeczytasz w 2 min
Przeczytasz w 2 min

W I kwartale 2025 roku chińscy producenci samochodów elektrycznych odnotowali imponujący wzrost sprzedaży, umacniając swoją pozycję na globalnym rynku. Dzięki rządowemu wsparciu i atrakcyjnym cenom, marki takie jak BYD, Xpeng czy Nio zwiększyły dostawy, podczas gdy główni konkurenci, w tym Tesla, tracą grunt pod nogami. Potwierdzą to zapewne wyniki sprzedażowe firmy Muska za I kw., które powinny zostać lada moment opublikowane.

Rekordowe wyniki chińskich gigantów EV

BYD, największy na świecie producent samochodów elektrycznych, w ciągu pierwszych trzech miesięcy tego roku dostarczył klientom ponad milion pojazdów, co oznacza wzrost o 59,8 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Również inne rodzime marki odnotowały spektakularne wyniki – Xpeng zwiększył sprzedaż aż o 330,8 proc., osiągając wolumen na poziomie 94 008 aut, a Zeekr (należący do Geely) wzrósł o 21,1 proc., sprzedając 114 011 pojazdów – donosi portal scmp.com.

Mona M03 – chińska odpowiedź na Teslę

Jednym z największych rynkowych hitów okazał się model Mona M03 od Xpenga, oferowany za 119 800 juanów (ok. 16 733 USD). Dzięki zaawansowanym funkcjom autonomicznej jazdy, pojazd stanowi poważną konkurencję dla Tesli Model 3, której cena jest niemal dwukrotnie wyższa – zwracają uwagę chiński analitycy branży automotive.

Rządowe wsparcie napędza rynek

Kluczowym czynnikiem sukcesu chińskich producentów „elektryków” w dalszym ciągu pozostają rządowe subsydia i ulgi podatkowe. Kupujący samochody elektryczne w ramach wymiany pojazdów mogą liczyć na dopłatę w wysokości 20 000 juanów, podczas gdy w przypadku aut spalinowych jest to tylko 15 000 juanów. Dodatkowo, nabywcy EV są zwolnieni z 10 proc. podatku od sprzedaży, co znacząco obniża końcową cenę pojazdu. I taki model biznesowy przyciąga klientów.

Przewaga nad tradycyjnymi konkurentami

Według danych China Passenger Car Association (CPCA), w 2024 roku samochody elektryczne stanowiły ponad 60 proc. wszystkich sprzedanych aut w Chinach, a w czerwcu ubiegłego roku po raz pierwszy wyprzedziły popyt na auta spalinowe. W I kwartale 2025 roku penetracja rynku przez EV sięgnęła 56 proc., a CPCA podniosło prognozę sprzedaży na ten rok do 17 milionów sztuk – o 3,5 proc. więcej niż wcześniej zakładano – pisze scmp.com.

Tesla w defensywie

Tymczasem Tesla, która nie publikuje comiesięcznych danych sprzedaży w Chinach, odnotowała spadek dostaw w pierwszych dwóch miesiącach 2025 roku o 28,7 proc. w ujęciu rocznym – do zaledwie 94 000 pojazdów. A jest się o co bić, bo tamtejszy rynek już od wielu lat jest największym na świecie. Dodatkowo, wyznacza technologiczne trendy.

Ankieta przeprowadzona przez instytut przy Radzie Państwa Chin wykazała, że 98 proc. chińskich konsumentów uważa, że tylko ekologiczne pojazdy mogą zastąpić tradycyjne samochody spalinowe. Dzięki temu popyt na EV wciąż rośnie, a chińscy producenci umacniają swoją pozycję zarówno na rynku lokalnym, jak i globalnym.

Rzecz jasna, silne wsparcie rządowe, wiele nowych modeli i przystępne ceny są magnesem dla klientów. Efekt jest taki, że marki z Kraju Środka zdominowały rynek, pozostawiając w tyle nie tylko zachodnich konkurentów, ale także tradycyjne koncerny samochodowe.

OW

Źródło: scmp.com.
REKLAMA

Narzędzia
i kalkulatory