Strefy Czystego Transportu (SCT) wprowadzane jako środek redukcji emisji zanieczyszczeń spalinowych, staną się integralną częścią miejskiej rzeczywistości w polskich miastach. Badanie jakościowe, mające na celu zbadanie motywacji i barier związanych z wdrażaniem SCT w Polsce, przeprowadzone w ramach projektu „Laboratorium Stref Czystego Powietrza”, współtworzonego przez PSPA, ujawniło, że pojęcie to nie jest właściwie zdefiniowane w społeczeństwie. To z kolei prowadzi do kontrowersji i mitów, które narosły wokół konceptu, jeszcze zanim został wprowadzony w życie.
W toku gorącej debaty często gubi się z oczu główny cel i genezę Stref Czystego Transportu. Polacy codziennie wdychają zanieczyszczone powietrze, co skutkuje kilkudziesięcioma tysiącami zgonów rocznie oraz licznymi chorobami. Funkcjonujące efektywnie Strefy Czystego Transportu mogą istotnie przyczynić się do poprawy jakości powietrza, a co za tym idzie, poprawy jakości życia mieszkańców.
Co do celowości tworzenia stref, żadnych wątpliwości nie mają specjaliści od zdrowia o czym świadczy apel Dr hab. n. med. Tadeusza M Zielonki, Przewodniczącego Koalicji Lekarzy i Naukowców na rzecz Zdrowego Powietrza, którego treść publikujemy poniżej.
Specjaliści nie mają wątpliwości
Dr hab. n. med. Tadeusz M Zielonka jest specjalistą chorób płuc i chorób wewnętrznych, adiunktem w Katedrze i Zakładzie Medycyny Rodzinnej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Współpracował z wiodącymi ośrodkami pneumonologicznymi w Polsce i Francji, a obecnie jest lekarzem akredytowanym przy Ambasadzie Francji w Warszawie. Założył oraz pełni rolę Przewodniczącego Koalicji Lekarzy i Naukowców na rzecz Zdrowego Powietrza. Zabiera głos w debacie na temat zanieczyszczeń komunikacyjnych, jakości powietrza i jego wpływie na zdrowie.
„Problem zanieczyszczeń powietrza jest bardzo zróżnicowany w czasie i przestrzeni. Dlatego niezwykle ważną rolę w ograniczaniu zagrożeń związanych ze smogiem odgrywają lokalne samorządy. W przypadku miasta stołecznego Warszawy kluczowe znaczenie mają zanieczyszczenia związane z komunikacją. Ważnym elementem zanieczyszczeń spowodowanych transportem drogowym są tlenki azotu, które mają bardzo istotny szkodliwy wpływ na zdrowie. Choć powodują one znacznie mniej zgonów niż pyły zawieszone, to wpływają na wiele ważnych dla życia narządów, takich jak płuca, serce i mózg. Zanim zaczniemy protestować przeciwko eliminacji z warszawskich dróg samochodów odpowiedzialnych za emisję szkodliwych dla zdrowia spalin, pomyślmy o zaostrzeniach astmy i innych chorób obturacyjnych, które są spowodowane narażeniem na te zanieczyszczenia, szczególnie u dzieci i osób w podeszłym wieku. Ograniczenie produkcji tych zanieczyszczeń skutkuje zmniejszeniem liczby nowych przypadków astmy u dzieci, wizyt pacjentów u lekarzy, liczby hospitalizacji i zgonów, nieobecności w pracy z powodu choroby i ograniczeniem ilości stosowanych leków. Zanim sprzeciwimy się strefie czystego transportu w Warszawie, pomyślmy o naszych dzieciach uczących się w szkołach nieopodal szlaków komunikacyjnych, u których narażenie na tlenki azotu powoduje zaburzenia koncentracji, pogarszając ich zdolność uczenia się i zapamiętywania. Gdy będziemy bezradni wobec zespołów otępiennych i skutków choroby Alzheimera naszych rodziców lub dziadków, przypomnijmy sobie o samochodach przejeżdżających pod ich domem, które są odpowiedzialne za trwałą i przedwczesną utratę funkcji poznawczych. Czy rzeczywiście w ramach walki o silniki diesla, o stare samochody pozbawione filtrów chroniących nasze środowisko gotowi jesteśmy zapłacić tak wysoką cenę jakim jest zdrowie nie tylko osobiste, ale też naszych najbliższych. Spaliny samochodów, podobnie jak papieros i węgiel, szkodzą zdrowiu a nawet zabijają. Czy zatem zdrowie naprawdę jest dla nas ważne? Czy może ważniejsza jest nasza swoboda komunikacyjna, za wszelką cenę, nawet za cenę zdrowia? Czy naprawdę chcemy oszczędzić pieniądze kosztem życia i zdrowia?”
Trudno z powyższymi argumentami specjalisty – praktyka polemizować.
Trzy polskie miasta jednoznacznie wyraziły swoje zamiary dotyczące wprowadzenia Stref Czystego Transportu. Najbardziej zaawansowany w pracach Kraków, otwiera swoją strefę 1 lipca 2024 r. Pytanie, które się nasuwa, to kiedy dołączą do niego inne miasta w Polsce.
Jedno jest pewne, w kontekście cyklicznych odczytów jakości powietrza, im szybciej polskie miasta wdrożą strefy, tym lepiej dla ich mieszkańców i odwiedzających. Nie bez powodu strefy działają już w ponad 320 miastach Europy, skutecznie redukując substancje szkodliwe dla człowieka.
elektromobilni.pl