Disus X
Chińska marka Yangwang, należąca do koncernu BYD, po raz kolejny przyciągnęła uwagę świata motoryzacji dzięki niezwykłym możliwościom swojego elektrycznego supersamochodu – U9. W opublikowanym niedawno materiale wideo pojazd ten, wyposażony w zaawansowany system zawieszenia o nazwie Disus X, zademonstrował zdolność do skoków nad przeszkodami, poruszając się w trybie autonomicznym.
Skok
Yangwang U9, zaprezentowany w lutym 2024 roku, a dostępny na chińskim rynku od sierpnia, to drugi model marki po SUV-e U8. U9 zwraca uwagę nie tylko dzięki imponującemu wyglądowi, ale także za sprawą zaawansowanych technologii. Wideo pokazuje, jak samochód z prędkością 120 km/h pokonuje drogę testową, napotykając na swojej trasie dwumetrowy dół wypełniony wodą.
Dzięki nowatorskiemu systemowi zawieszenia, pojazd wykonuje skok o długości sześciu metrów, unosząc najpierw przednie, a potem tylne koła. Kolejnym wyzwaniem są metalowe kolce rozsypane na drodze, które również zostają pokonane dzięki „skaczącej” technologii. Wszystko to odbywa się bez kierowcy na pokładzie, co dodatkowo podkreśla zaawansowanie systemu autonomicznego zastosowanego w U9-tce.
Dobry wynik na Nürburgring
Jak podkreśla producent, sercem auta jest wspomniany system zawieszenia Disus X, który umożliwia nie tylko skoki, ale również jazdę na trzech kołach czy charakterystyczne „tańczenie”. Sam pojazd napędzany jest czterema silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 960 kW (1 287 KM), co pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 2,36 sekundy. Na torze Nürburgring U9 osiągnął czas 7:17.9, choć nie zdołał pokonać swoich rywali, takich jak Porsche Taycan Turbo GT.
Mimo imponującego potencjału technologicznego, U9 wywołuje mieszane reakcje. Niektórzy krytykują zastosowane w nim innowacje jako spektakularne, lecz mało praktyczne. Trudno bowiem wyobrazić sobie realne sytuacje drogowe, w których umiejętność skakania nad dziurami czy kolcami znajdzie zastosowanie w codziennej jeździe. Yangwang U9 pozostaje jednak ciekawym przykładem niezwykłego postępu technologicznego, choć jego przydatność w codziennym życiu jest dyskusyjna.
Liczby
Samochód kosztuje 1,68 mln juanów (około 230 tys. dolarów) i wyposażony jest w baterię LFP o pojemności 80 kWh, zapewniającą zasięg 465 km (wg normy CLTC – The China Light-Duty Vehicle Test Cycle). Dzięki architekturze 800-woltowej, ładowanie od 30 do 80 proc. zajmuje jedynie 10 minut. U9 wspiera również technologię podwójnego ładowania, znaną z innych modeli BYD, takich jak Denza D9.
Choć U9 jest bez wątpienia technologicznie imponujący, pozostaje jednak pytanie, czy jego umiejętności są praktycznym dodatkiem do świata supersamochodów, czy jedynie marketingowym trikiem? Niezależnie od odpowiedzi, auto ustanawia nowe standardy w kreatywności i innowacjach w segmencie pojazdów elektrycznych.
OW