Samochody elektryczne są coraz bardziej widoczne na polskich drogach i to nie tylko w cywilnym wydaniu. Coraz częściej można je np. spotkać na usługach służb mundurowych, w tym polskiej policji. Jak jest w innych krajach?
Polska bez prądu
Zacznijmy od naszego podwórka. Z informacji przekazanych przez Komendę Główną Policji, na dzień 1 lipca 2022 r. polska policja posiadała 67 pojazdów elektrycznych, a hybrydowych 680. To kropla w porównaniu z całą policyjną flotą, która w połowie 2020 r. (ostatnie dostępne dane) liczyła niemal 14 tys. samochodów osobowych i niemal 4 tys. furgonów.
– W ramach rozwoju floty pojazdów z napędem alternatywnym w 2023 r. nasza służba mundurowa planuje przeprowadzenie postępowań o udzielenie zamówień na dostawy 11 samochodów z napędem elektrycznym i 45 samochodów hybrydowych – mówi kom. Piotr Świstak z Wydziału Prasowo-Informacyjnego Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji.
Elektryczne radiowozy jeżdżą m.in. po ulicach Szczecina, Gorzowa Wielkopolskiego, Zielonej Góry, Poznania, Wałcza, Strzelna, Kielc, Warszawy czy Lublina.
– Najliczniejsze pojazdy elektryczne to samochody marki Kia e-Niro, Hyundai Kona Electric i Nissan LEAF. Wśród pojazdów hybrydowych największą grupę stanowią pojazdy marki Toyota (Yaris, Corolla, Auris, RAV4), Suzuki (Swace, SX4), Skoda Superb, BMW 330. Pojazdy tego typu przeznaczone są zarówno do użytkowania w służbach kryminalnych, jak również w prewencji i ruchu drogowym – dodaje kom. Piotr Świstak.
Chcąc być precyzyjnym, należy dodać, że podstawie art. 34 ust. 1 naczelne i centralne organy administracji państwowej zapewniają, aby udział pojazdów elektrycznych we flocie wynosił docelowo co najmniej 50% liczby użytkowanych samochodów. Wyjątki obejmują m.in. Komendanta Głównego Policji.
Wielka Brytania z 430 BEV-ami
Jednym z wiodących krajów, których policja korzysta już z licznej floty elektryków jest Wielka Brytania. Nie bez znaczenia jest fakt, że na Wyspach sprzedaż nowych samochodów benzynowych i Diesli ma być zakazana od końca dekady (w Unii Europejskiej stanie się tak w roku 2035). W związku z tym policja także postawiła sobie za cel przejście na pojazdy elektryczne w nadchodzących latach. Obecnie brytyjska policja może pochwalić się ponad 430 pojazdami elektrycznymi i ponad 800 własnymi punktami ładowania.
Największa jednostka, czyli Metropolitan Police Service ma obecnie 99 w pełni elektrycznych pojazdów, w tym 50 elektrycznych samochodów dostawczych Nissan e-NV200, 41 Nissanów LEAF hatchback i osiem maxi-skuterów BMW K17 C Evolution. Inną siłą z dużą liczbą pojazdów elektrycznych jest Gloucestershire Constabulary, która ma w sumie 83 elektryczne pojazdy. Pośród posiadanych pojazdów elektrycznych 72 to Nissany LEAF-y, dziewięć to Nissany e-NV200, a także dwie Tesle Model 3. Brytyjczycy testują też Forda Mustanga Mach-E.
Policja w Wielkiej Brytanii używa również dużej liczby samochodów patrolowych BMW i3, jednak są to modele ze zwiększonym zasięgiem, które mają mały dodatkowy silnik benzynowy, a nie w pełni elektryczne wersje modelu niemieckiej marki. Ostatnio policjanci z Wysp wzbogacili się o modele Kia EV6 i Tesle Model 3. Model Kona Electric użytkują z kolei policjanci z Sussex i północnej Walii oraz policja w Hampshire.
Niemcy z paletą EV
Niemiecka policja od dawna ma imponującą flotę elektrycznych samochodów. Tamtejsi funkcjonariusze korzystają z elektrycznych modeli Mercedesa, Volkswagena, BMW, Forda, Kia, Hyundaia oraz m.in. francuskich Renault ZOE, Kangoo Z.E oraz Twizy.
Policja w Saksonii od czterech lat korzysta z elektrycznych pojazdów marki Renault. W połowie 2020 roku stróżowie prawa posiadali 15 egzemplarzy modelu ZOE oraz pięć Kangoo Z.E. Samochody służą zarówno w policji obywatelskiej, jak i kryminalnej. Wszystkie egzemplarze mają standardowe policyjne wyposażenie wraz odpowiednim oznaczeniem oraz sygnalizacją dźwiękową i świetlną. Renault ZOE jest produkowany od ponad dekady, nie dziwi więc, że jest najpopularniejszym samochodem elektrycznym w Niemczech, również wśród stróżów prawa.
Policja w Bonn kilka lat temu zdecydowała się na elektryczne Renault w wersji mini. Ciekawostką jest, że w 2016 r. do floty pojazdów dodano dwa egzemplarze Twizy Cargo, które pomimo niewielkiego zasięgu (90 km w cyklu WLTP) sprawdzają się w centrum miasta. Policja w Saksonii korzysta też z Hyundaia Nexo, czyli modelu napędzanego ogniwami paliwowymi (FCEV). Policyjna flota z Osnabruck składa się z ponad 20 samochodów elektrycznych, a także 12 elektrycznych rowerów oraz zasilanych bateryjnie trzech motocykli i quada.
Szwajcaria – od Kony po Mach-E
Już od kilku lat siły policyjne w Szwajcarii włączają do swoich flot auta elektryczne. Na przykład policjanci z kantonu St. Gallen w Szwajcarii mają w swojej flocie 13 modeli Kona Electric – 5 oznakowanych radiowozów oraz osiem pojazdów cywilnych. Policja w St. Gallen wybrała je, aby zmniejszyć zarówno hałas, jak i emisje spalin. Kona Electric był jedynym samochodem elektrycznym, który spełnił rygorystyczne wymagania: moc ponad 100 kW, zasięg ponad 400 km. Na służbie są też marki amerykańskie, w tym Tesla Model 3.
Jednak to tylko jedne z wyborów Helwetów. Szwajcarscy policjanci, którzy mogą sobie pozwolić na droższe modele aut BEV testują w Zurychu wspomnianego Forda Mustanga Mach-E. Testy obejmują działalność samochodu jako wozu patrolowego, a przedstawiciele amerykańskiego producenta zapewniają, że Ford jest bardzo dobrze ocenianym i poszukiwanym partnerem na całym świecie w zakresie pojazdów policyjnych. Mach-E, który w połowie tego roku trafił do służby w szwajcarskiej policji ma być niejako firmową forpocztą wśród elektryków dedykowanych do „pracy” w służbach.
– Ford jest bardzo dobrze ocenianym i poszukiwanym partnerem na całym świecie w zakresie pojazdów policyjnych. Można tu podać przykład Stanów Zjednoczonych, gdzie marka jest wyraźnym numerem jeden wśród samochodów policyjnych. Dzięki Mustangowi Mach-E chcemy wprowadzić markę Ford do policyjnej floty w Szwajcarii – powiedział Herbert Konrad, menadżer ds. floty Ford Szwajcaria.
Nowa Zelandia stawia na elektryczne SUV-y
Nowozelandzka policja dodała dwa w pełni elektryczne modele pojazdów do swojej floty, Hyundai Kona Electric i Hyundai IONIQ 5, w ramach testów przydatności aut EV. Lokalny oddział Hyundaia zapowiedział, że policja planuje zbudować flotę pojazdów bezemisyjnych w ciągu pięciu lat. Na początek zakupione zostaną 34 elektryczne Kony i pięć modeli IONIQ 5. Początkowa flota plug-in zostanie wykorzystana do tzw. prac nieoperacyjnych w 15 lokalizacjach w Nowej Zelandii. Testy rozpoczęła się w listopadzie, a pierwsza partia pojazdów została już wprowadzona do służby w Wellington.
– Podczas testów w ciągu najbliższych sześciu miesięcy przeanalizowane zostaną dane GPS i użytkowania w celu określenia sukcesu projektu, a także sesje grup fokusowych z użytkownikami, aby uzyskać informacje zwrotne z pierwszej ręki – tłumaczyła miejscowa policja.
Modele Kona Electric dostarczane policji są wyposażone w akumulator Hyundaia o pojemności 64 kWh, który według marki ma rzeczywisty zasięg 484 km. Tymczasem IONIQ 5 są wyposażone w akumulator o pojemności 72 kWh i są w stanie osiągnąć zasięg do 480 km.
Przypomnijmy, że w maju tego roku nowozelandzki rząd powiedział, że przeznaczy 1,7 miliona dolarów na zakup floty pojazdów elektrycznych w ramach państwowego funduszu dekarbonizacji. Lokalna flota policyjna, która obejmuje samochody, motocykle, łodzie i helikoptery, odpowiada za około 51,4% emisji dwutlenku węgla.
Nowe plug-iny Hyundaia będą działać równolegle z istniejącą flotą pojazdów Skoda i Holden. Skoda New Zealand potwierdziła, że dostawy jej w pełni elektrycznego modelu ENYAQ przeznaczonego na miejscowy rynek zostały przesunięte przez niedobór półprzewodników i wynikające z tego przerwy w dostawach.
USA – dedykowany Ford F-150 Lightning
Administracja prezydenta Joe Bidena zapowiedziała, że chce, aby większość flot pojazdów została zelektryfikowana w przeciągu najbliższych lat. Dotyczy to nie tylko pojazdów wykorzystywanych przez administrację, ale i m. in. służby mundurowe w tym policję. Amerykański Ford, który od lat wyposaża tamtejszą policję w samochody z konwencjonalnymi napędami szybko zareagował na nowe wymogi rządu USA i zaprezentował pierwszy elektryczny pickup zbudowany specjalnie dla policji: 2023 Ford F-150 Lightening Pro SSV (Special Service Vehicle). Warto przypomnieć, że pierwszy elektryczny SUV Forda (Mach-E) pojawił się pod koniec zeszłego roku w stałej flocie policji stanu Michigan w USA, gdzie trafił po serii rygorystycznych testów (to pierwszy w pełni elektryczny samochód, którzy otrzymał pozytywną ocenę od tamtejszej policji).
Ford F-150 Lightning Pro Special Service Vehicle ma łączyć zalety elektrycznego układu napędowego z charakterystycznymi dla organów ścigania funkcjami modelu F-150 Police Responder. Auta specjalnie przygotowane przez Forda obejmują takie funkcje jak np. moduł Pro Power Onboard, dzięki któremu auto może służyć jako mobilne źródło zasilania, np. aby oświetlić po zmroku miejsca wypadków na autostradzie. Poza tym elektryczny układ napędowy potencjalnie pomaga obniżyć koszty eksploatacyjne oraz te związane z zakupem paliwa, a Mega Power Frunk zapewnia dodatkowe zamykane schowki pod maską. Poza tym pojazd jest naprawdę szybki, ponieważ dysponuje elektrycznym układem napędowym o mocy 452 KM oraz 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Lightining może mieć nawet 580 KM oraz 1050 Nm maksymalnego momentu obrotowego w wersji z akumulatorem o zwiększonym zasięgu. Dzięki takim parametrom Fordem można przyspieszyć od 0 do 96 km/h w czasie poniżej czterech sekund.
Ciekawostką jest, że F-150 Lightning Pro SSV został zaprojektowany do obsługi specjalistycznych potrzeb departamentu poza sytuacjami pościgowymi, takimi jak pomoc w wypadku lub miejscu przestępstwa lub umożliwienie działom holowania łodzi lub przyczepy. Specjalnie zaprojektowane funkcje F-150 Police Responder obejmują m.in. wytrzymałe fotele z tkaniny klasy policyjnej ze zmniejszonymi podparciami, które ułatwiają funkcjonariuszom w kaburze wsiadanie i wysiadanie z pojazdu, wbudowane stalowe płyty antywłamaniowe w oparciach przednich siedzeń oraz dostępne lampki ostrzegawcze LED montowane na dachu.
Warto zaznaczyć, że amerykańska policja z powodzeniem użytkuje już od lat Tesle. Modele 3 i S są najczęściej wybieranymi przez tamtejsze służby.
Niderlandy – pierwszy dedykowany przetarg
Niderlandzka Policja w grudniu tego roku ogłosiła przetarg na „podstawowy pojazd policyjny”. Szczególne jest to, że po raz pierwszy w przetargach uwzględnione są również pojazdy elektryczne.
Nowe pojazdy elektryczne zostaną włączone do floty od 1 stycznia 2025 r. Najpierw nastąpi wspomniana procedura przetargowa, a policja sporządzi ranking oferowanych pojazdów na podstawie kryteriów udzielenia zamówienia. Dostawcy, którzy mogą dostarczyć najlepsze pojazdy na podstawie tego rankingu, otrzymają tymczasowe kontrakty.
Policjanci są ściśle zaangażowani w ten przetarg. Na przykład pomogli opracować indeks wymagań. Zawiera on cechy, które pojazd musi spełniać. Niderlandzka policja testuje już m. in. Hyundaia Kona Electric, który ich zdaniem bardzo dobrze sprawdza się w pracy w terenie.
W przetargu na elektryki nie będą brane pod uwagę lekkie ciężarówki, których zdaniem władz miejscowej policji jest za mały wybór na rynku.
Ciekawostką jest fakt testowania obecnie Forda Mach -E w wersji ambulans przez firmę Broeder de Vries, która jest częścią niderlandzkiej grupy medycznej.
Auror: Paweł Mazur