OTOMOTO przygotowało raport o nazwie „Faktor E”, poświęcony sytuacji rynku elektromobilnego i poglądów kierowców na kwestie aut EV. Przepytano 5300 kierowców z 10 krajów Europy. Jak prezentują się wyniki badania? Polski rynek z pewnością ma potencjał, zmiana się dokonuje i klimat dla przesiadki na auto elektryczne jest coraz lepszy. Ale jest jeszcze sporo do zrobienia.
Kierowcy z optymizmem o zmianie, ale…
W całej Europie niemal połowa kierowców (48%) deklaruje chęć posiadania auta elektrycznego w przyszłości. W Wielkiej Brytanii odsetek ten sięga 62%, w Rumunii 59%, a w Portugalii 57%. Polska znalazła się na końcu zestawienia – tylko 35% badanych kierowców nad Wisłą myśli o BEV-ie, co jest jednym z najniższych wyników w UE.
Jeszcze gorzej wypada pytanie o gotowość do zmiany auta na elektryczne „tu i teraz”. W Europie pozytywnie odpowiada średnio 40% badanych, w Polsce – zaledwie 28%. Dla porównania: w Niemczech to 45%, w Portugalii 47%, a w Wielkiej Brytanii aż 54%.
Kluczowe bariery
Najczęściej wskazywane przeszkody dla elektromobilności to zasięg, cena i infrastruktura. Europejscy kierowcy obawiają się przede wszystkim zbyt krótkiego zasięgu (44%) i wysokiej ceny zakupu (43%). W Polsce największą barierą okazuje się brak rozwiniętej sieci ładowania – infrastruktura jest tu hamulcem numer jeden.
Dodatkowym problemem są stereotypy. Aż 48% Polaków uważa baterie w BEV-ach za „mało ekologiczne”, co pokazuje, że wiele osób patrzy na elektryki przez pryzmat negatywnych opinii, a nie realnych doświadczeń.
Nowe obszary wzrostu
Raport wskazuje jednak na grupy, które mogą być motorem zmian. Najbardziej otwarci na elektryfikację są młodsi kierowcy w wieku 26-35 lat, mieszkańcy średnich i dużych miast, zawodowi kierowcy oraz właściciele hybryd. Ci ostatni wyróżniają się szczególnie – aż 57% z nich deklaruje gotowość przejścia na samochód w pełni elektryczny, czyli dwa razy więcej niż średnia wśród ogółu polskich kierowców.
Ciekawy jest również tzw. efekt sąsiada. Kontakt z osobą, która już korzysta z BEV-a, obala więcej mitów niż reklamy czy kampanie edukacyjne. Aż 45% Polaków zna kogoś, kto jeździ autem elektrycznym, a co szósty ma taką osobę w rodzinie lub w bliskim otoczeniu. To właśnie realne doświadczenia znajomych przekonują bardziej niż hasła promocyjne.
Dane rynkowe
Statystyki rejestracyjne pokazują, że elektromobilność w Polsce naprawdę przyspiesza. W pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku zarejestrowano 34 tysiące osobowych samochodów elektrycznych – o 74% więcej niż rok wcześniej. To największy wzrost w historii polskiego rynku BEV.
Jednocześnie spadają ceny. Średnia cena aut elektrycznych na OTOMOTO w pierwszej połowie 2025 roku była niższa o 18% względem całego 2024 roku i aż o 29% w porównaniu z rekordowym 2022 rokiem. To oznacza, że auta elektryczne stają się coraz bardziej dostępne: nie tylko dla i tak przekonanych do zmiany entuzjastów, ale i dla kierowców patrzących na zakup bardziej pragmatycznie i zwracając uwagę na budżet. Z pewnością to w dużej części zasługa dopłat z programu „NaszEauto”.
Jakie płyną wnioski
Polska wciąż pozostaje jednym z najbardziej sceptycznych rynków w UE, ale raport pokazuje wyraźnie, że zmiana jest w toku. Elektromobilność wychodzi poza wąskie grono entuzjastów i stopniowo coraz skuteczniej trafia do nowych grup – szczególnie kierowców hybryd, mieszkańców mniejszych miejscowości oraz młodszych użytkowników.
„Polska na tle wszystkich badanych lokalizacji okazuje się mieć wyjątkowo dużo do zrobienia, by w pełni uwolnić swój potencjał na rynku BEV. Jednocześnie to właśnie w niej widać jedne z największych możliwości pozytywnej zmiany. Ta siła często pojawia się w rzadziej eksplorowanych obszarach. Nasze badanie ujawnia, że grupy, które już dziś wykazują dużą skłonność do zmiany na auto elektryczne, nie są ograniczonymi niszami, ale mają ogromną moc. To kierowcy hybryd, mieszkańcy mniejszych miejscowości czy osoby, dla których ekologia stanowi ważną wartość. Pokazujemy, jak dotrzeć do tych grup i przyspieszyć transformację rynku” – tłumaczy Agnieszka Czajka, VICE PRESIDENT MOTORS PROFESSIONALS EUROPE, OLX GROUP/OTOMOTO.
Jak podkreślają autorzy raportu, polska droga do elektromobilności jest pragmatyczna. Kierowcy oczekują dostępnych cen, dobrej infrastruktury i realnych korzyści. Dopiero wtedy samochody elektryczne staną się naturalnym wyborem.
