Nie da się ukryć, że premiera Volvo EX90 odbywa się z pewnymi opóźnieniami. Marka planowała, że pierwsze egzemplarze dotrą do klientów na początku 2024 roku. Produkcja – po rozwiązaniu problemów z oprogramowaniem – ruszyła w czerwcu.
Nowa era
– W pełni elektryczne Volvo EX90 to początek nowej ery dla Volvo Cars – nowej ery bezpieczeństwa, zrównoważonego rozwoju i technologii zorientowanej na człowieka – powiedział dyrektor generalny marki Jim Rowan podczas imprezy z okazji wyprodukowania EX90.
Volvo określa EX90 mianem najbezpieczniejszego samochodu w historii. Warto też dodać, że ten duży SUV – rywal m.in. Kii EV9 czy Mercedesa EQS SUV-a – to pierwszy seryjny „elektryk”, który jest oferowany z tak zwanym paszportem bateryjnym. Paszporty nie są jeszcze obowiązkowe (tak będzie w UE od 2027 roku), Volvo zdecydowało się jednak wprowadzić je już teraz.
To stworzony przez Volvo we współpracy z firmą Circulor dokument pokazujący skład baterii, w tym pochodzenie kluczowych materiałów, ich ślad węglowy i to, ile elementów akumulatora pochodzi z recyklingu.
Klienci, którzy zamówili EX90 otrzymali jednak ostatnio mail od firmy. Jak podaje Motor1 powołując się na wiadomość od czytelnika, firma wysłała listę funkcji, „które mogą być opóźnione przy odbiorze twojego EX90”. Lista zawiera takie elementy, jak alert o ruchu poprzecznym, bezprzewodowy system Apple CarPlay i funkcja ładowania dwukierunkowego. Opóźniona będzie też integracja lidara, a wyświetlacze (czyli ten za kierownicą i główny ekran systemu multimedialnego) będą początkowo miały tylko ciemny motyw. Jasny pojawi się później.
Co więcej, EX90 ma tracić około 3% baterii dziennie, gdy jest zaparkowane i nie jest podłączone do ładowania. Jak podaje Motor1, według Volvo główny komputer musi działać w tle, by kontrolować „wysoce zaawansowane funkcje”, ale zostanie to naprawione przez przyszłą aktualizację. Zużycie energii zatrzymuje się po 72 godzinach, gdy samochód wchodzi w “tryb głębokiego snu”, aby oszczędzać energię.
Zdalna aktualizacja uzupełni funkcje
Brakujące funkcje zostaną oczywiście uzupełnione – zazwyczaj wydarzy się to poprzez zdalne aktualizacje over-the-air. Być może niektórzy właściciele aut będą jednak musieli pojawić się w autoryzowanej stacji obsługi.
Co na to polski oddział Volvo? Czy te problemy dotyczą także aut, na które czekają klienci nad Wisłą? Kiedy samochody trafią do naszego kraju?
„Volvo EX90 to niezwykły samochód, otwierający nowy rozdział w historii firmy a zarazem wprowadzający na zupełnie nowy, wyższy poziom oprogramowanie oraz stosowane technologie sprzętowe. Wprowadzanie zaawansowanych rozwiązań technologicznych zazwyczaj wiąże się z wyzwaniami – w tym aspekcie potrzebujemy więcej czasu na integrację oprogramowania, aby udostępnić niektóre funkcje oraz jeszcze lepiej przygotować się do procesu stałej aktualizacji systemu. Architektura modelu EX90 zakłada, że z czasem będzie on stawał się coraz lepszy, dlatego klienci mogą spodziewać się aktualizacji i udoskonaleń, które będą rozwijać funkcjonalność samochodu i umożliwią dodanie nowych funkcji. Ponieważ mówimy o rozpoczęciu dostaw zupełnie nowego, w pełni elektrycznego flagowego SUV-a naszej marki, satysfakcja klientów i jakość dostarczanego produktu są naszymi najwyższymi priorytetami. Pierwsi klienci będą odbierać swoje samochody wczesną jesienią tego roku” – komentuje dla nas Alicja Górka, rzeczniczka prasowa Volvo Car Poland.
MA