Od Hyundaia po Porsche
84 pojazdy, we wszystkich rozmiarach i wszystkich klas – od budżetowego, miejskiego Hyundaia i10 aż po elektryczne, drogie Porsche Taycan. Oto, ile modeli przetestowało w 2024 roku ADAC. Nie mówimy tu o rankingach niezawodności – czyli o kwestii, z którą ta niemiecka organizacja jest szczególnie często kojarzona – a o całościowym sprawdzeniu samochodów, biorąc pod uwagę około 300 punktów. Testerzy zwracali uwagę m.in. na wartości zużycia energii lub paliwa, wielkość wnętrza, funkcjonalność czy działanie systemów wspomagających kierowcę. W testach znalazły się 23 modele benzynowe, 16 diesli, 16 hybryd i 29 samochodów elektrycznych.
Zakres ocen, jakie przydzielono poszczególnym samochodom, waha się od 1,5 do 4,1 – przy czym warto przypomnieć, że mówimy tu o niemieckiej skali, w której 1 to ocena najlepsza, a 5 – najgorsza. „Czy samochody stały się takie same i wszystkie są równie dobre? Wcale nie” – odpisują wyniki badań przedstawiciele ADAC.
Na czele – model elektryczny
Jaki model osiągnął najwyższą notę spośród wszystkich testowanych aut, niezależnie od klasy, typu napędu itd.? Mowa o Volkswagenie ID.7.
„Z ogólnym wynikiem 1,5, „elektryczny Passat” zdołał wyprzedzić nawet znacznie droższe modele, takie jak BMW i5, Porsche Taycan czy Mercedes EQE SUV, a także spalinowego Passata TDI” – opisuje ADAC. Czym ID.7 zasłużyło sobie na taki sukces? Przede wszystkim wszechstronnością.
„Ten samochód rodzinny prezentuje się jako wybitnie wszechstronny. Przy prawie pięciometrowym nadwoziu nie tylko przestrzeń jest świetna, ale ID.7 uzyskuje także najwyższe oceny za bezpieczeństwo oraz cichą i szybką jazdę, która jest również ekonomiczna. Zmierzone 18,1 kWh na 100 kilometrów to dobry wynik jak na tę wielkość, a zasięg 485 kilometrów jest odpowiedni do codziennego użytku i sprawia, że nie musisz iść na właściwie żadne kompromisy” – opisano. Podkreślona została także korzystna cena auta (nie jest ona jednak brana pod uwagę do całościowej klasyfikacji) i fakt, że dostępna jest wersja kombi. „Gratulacje dla Wolfsburga!” – skwitowano.
Dominacja aut elektrycznych
Można śmiało stwierdzić, że zeszłoroczne testy ADAC zostały wygrane przez modele EV. Czołowa dziesiątka składa się w zdecydowanej większości z modeli na prąd – „załapał się” do niej tylko jedne model spalinowy, czyli Skoda Superb.
Top 10 prezentuje się następująco (poniżej). Przypomnijmy – im niższa ocena ogólna, tym lepiej wypadł dany samochód.
Model | Typ napędu | Ocena ogólna |
VW ID.7 Pro | EV | 1,5 |
VW ID.7 Tourer GTX | EV | 1,5 |
BMW i5 eDrive 40 | EV | 1,6 |
Porsche Taycan Performance Battery Plus | EV | 1,6 |
Skoda Enyaq 85x | EV | 1,6 |
Kia EV9 | EV | 1,7 |
Mercedes EQE SUV 350+ | EV | 1,7 |
Skoda Superb 2.0 TDI Combi | Diesel | 1,7 |
Audi Q4 Sportback 45 e-tron | EV | 1,8 |
Genesis G80 Electrified | EV | 1,8 |
Modele spalinowe uplasowały się dalej – kolejne miejsca należą do Lucida Air (to akurat także elektryk), Mercedesa E, Skody Superb z silnikiem benzynowym, VW Passata TDI, BMW 520d czy Audi A6 Avant. Najwyżej notowany model BYD, czyli Seal, otrzymał ocenę 2,0 i zajął miejsce 20. To również najlepszy wynik modelu z Chin.
Jakie auta wypadły najgorzej? Ostatnie miejsce należy do Dacii Duster TCe 100 ECO-G (ocena 4,1, warto jednak zauważyć, że mówimy o modelu poprzedniej generacji, a nie najnowszej, dostępnej już w salonach), kiepski wynik zanotowały także SsangYong Tivoli 1.5 GDI-T, Kia Picanto, Hyundai i10 czy Suzuki Swift. Najgorzej oceniony samochód elektryczny to Honda e:Ny1 (ocena 2,4, słabe wyniki w kwestii przestrzeni w środku i komfortu), a na 2,5 oceniono Mazdę MX-30 z range extenderem, czyli w wersji R-EV.
Elektryki do codziennego użytku
„Samochody elektryczne na ogół stały się znacznie bardziej odpowiednie do codziennego użytku, co widać między innymi w miejscach od jednego do siedmiu, gdzie można znaleźć tylko takie modele. Kolejny powód: w niektórych kategoriach testowych mają lepsze wyniki niż samochody z silnikami spalinowymi, na przykład w kwestii napędu (np. mały hałas, szybki start od zera, brak szarpnięć skrzyni biegów) lub w kwestii dotyczącej środowiska, gdzie stale rosnący udział energii elektrycznej z energii odnawialnej ma pozytywny wpływ na CO2 i ocenę zanieczyszczeń” – podaje ADAC.
Ocena bez kosztów
Warto jednak dodać, że wyżej wymienione wyniki dotyczą oceny bez uwzględnienia kwestii kosztów. Gdy weźmiemy je pod uwagę (ADAC stworzyło także osobny ranking, w którym podaje, „który pojazd daje najwięcej za dane pieniądze”), liderują hybrydy (VW, Citroen, Hyundai). Najwyżej ocenionym elektrykiem jest wtedy MG4, przed VW ID.7, Volvo EX30 i Teslą Model 3.
MA