Na rynku w roku przyszłym
Ferrari ma wprowadzić na rynek samochód elektryczny pod koniec przyszłego roku. Planowana cena pokazuje pewność firmy co do tego, że ultrazamożni kierowcy są na nią gotowi. I to nawet w kontekście tego, że rywale raczej obniżają ceny samochodów elektrycznych (EV) walcząc w ten sposób o klienta. Tak do swojego odpowiednika Ferrari chce zachęcić chiński gigant BYD. Ekskluzywny Yangwang U9 na razie przeznaczony jest wyłącznie na rynek chiński. Samochód może przyspieszyć do 100 km/h w 2,36 sekundy i osiągnąć prędkość maksymalną 309,19 km/h. Cena to około 233 450 dolarów. Czyli ponad dwa razy niższa niż Ferrari. No tak, ale to nie Ferrari.
e-budynek w planach
To jednak zupełnie nie zraża włoskiego potentata na rynku aut luksusowych. Co więcej powstaje właśnie fabryka – zwana e-budynkiem. To kolejny odważny krok dla firmy, która w ubiegłym roku dostarczyła mniej niż 14 tys. samochodów. Po jej oddaniu pozwoli na zwiększenie zdolności produkcyjnych do około 20 tys. sztuk.
Ferrari nie odniosło się do prośby Reutersa o komentarz zarówno w sprawie ceny swojego pierwszego EV, ani swojej nowej fabryki. Jednak anonimowe źródło podaje, że ma ona zostać otwarta w ich rodzinnym mieście Maranello, w północnych Włoszech. Nowy produkt ma uzupełnić portfolio firmy nie naruszając jej „wyjątkowości”.
– Popyt na Ferrari stale rośnie, a firma ma możliwość zaspokojenia części tego popytu bez naruszania ekskluzywności – powiedział Fabio Caldato, menedżer w firmie inwestycyjnej AcomeA SGR, która posiada akcje Ferrari.
Nowa fabryka w Maranello zapewni Ferrari dodatkową linię montażową pojazdów, która będzie produkować samochody benzynowe i hybrydowe, a także nowy EV oraz komponenty do hybryd i EV. Fabryka będzie w pełni operacyjna za trzy do czterech miesięcy.
Dwa EV?
Co więcej drugi model EV jest również w fazie rozwoju. Analityk Mediobanca (włoski bank inwestycyjny) Andrea Balloni powiedział Reutersowi, że spodziewa się, iż nowy EV Ferrari będzie miał wysoką cenę, aby pomóc zachować marże, kompensując koszty rozwoju nowej w pełni elektrycznej technologii oraz większą liczbę części pozyskiwanych z zewnątrz. – Spodziewam się, że nowy EV będzie modelem niszowym, stanowiącym nieco ponad 10% rocznej sprzedaży – powiedział Balloni.
Opracował: RaWa