Drożej, ale taniej
W niewielkim miasteczku Vadsø, położonym za kołem podbiegunowym, rozpoczęła się nowa era w transporcie komunalnym. Miejscowa firma recyklingowa Masternes wprowadziła do floty pierwszą w pełni elektryczną śmieciarkę marki Scania. Choć zakup pojazdu był droższy niż w przypadku tradycyjnych, dieslowskich modeli, oszczędności w eksploatacji są znaczące.
– Jest droższa w zakupie, ale znacznie tańsza w użytkowaniu – przyznał Hans Henrik Kristiansen, dyrektor stacji recyklingu w Vadsø. – Chcemy być częścią zielonej transformacji, dbamy o środowisko. Dążymy do zerowej emisji z transportu – dodał.
Cicha rewolucja na mrozie
Pojazd waży około 20 ton, jest wyposażony w cztery baterie trakcyjne i może przejechać do 210 km na jednym ładowaniu. Jak mówi kierowca Jan-Tore Ananiassen, który za kierownicą śmieciarek pracuje od 1989 roku, pod koniec zmiany zużywa zwykle około połowy dostępnej energii.
– Kiedy zaczynałem jeździć, było pełno spalin i hałasu. Teraz jest zupełnie inaczej – ten elektryczny pojazd to prawdziwy postęp. Jest cichy i komfortowy – opowiada serwisowi The Barents Observer.com – Ananiassen.
Przyspieszenie zielonej transformacji
Choć na razie tylko jedna z 25 ciężarowych pojazdów Masternes jest zeroemisyjna, to Kristiansen zapowiada stopniową wymianę floty. Jak wylicza, eksploatacja elektrycznej śmieciarki jest o około 200 000 NOK (17 300 euro) tańsza niż diesla rocznie.
Nie dziwi zatem, że Norwegia od lat jest liderem w elektryfikacji transportu. W 2024 roku 9 na 10 nowych samochodów sprzedanych w tym kraju było w pełni elektrycznych, a rząd konsekwentnie dąży do całkowitego wycofania pojazdów spalinowych z rynku.

W kwietniu tego roku pisaliśmy na łamach elektromobilni.pl. że tylko w lutym Norwegia umocniła swoją pozycję w sektorze elektromobilności, osiągając 94,7 proc. udziału samochodów bateryjnych w całkowitej liczbie rejestracji pojazdów.

Zarejestrowano wówczas łącznie 8 477 nowe samochody elektryczne, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do lutego 2024 roku, kiedy to odsetek ten wynosił 90,1 proc. – wynika z najnowszych danych OFV, czyli Norweskiego Urzędu ds. Informacji Drogowej.
Dalsze wzrosty
Na początku roku liczba nowych rejestracji wzrosła o 21,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, osiągając łącznie 8 949 zarejestrowanych pojazdów (wszystkich typów napędu). Ten wzrost jest napędzany głównie przez rosnącą popularność samochodów elektrycznych. Dla porównania, w lutym 2024 roku zarejestrowano jeszcze 733 samochody z silnikami spalinowymi i hybrydowymi.
OW

