GDDKiA „dopina” strategiczną inwestycję

Ostatni, brakujący fragment zachodniopomorskiej „ekspresówki” S10 bliżej realizacji

Dla regionu inwestycja oznacza odciążenie dróg lokalnych i poprawę bezpieczeństwa w wielu miejscach, które dziś są szczególnie narażone na wypadki
Źródło zdjęcia: GDDKiA

Odcinek S10 między węzłami Szczecin Kijewo i Szczecin Zdunowo to ostatni brakujący fragment zachodniopomorskiej części trasy ekspresowej S10. Teraz projekt wchodzi na ścieżkę administracyjną poprzedzającą rozpoczęcie robót – informuje GDDKiA.

  • Zakończono etap przygotowawczy ostatniego fragmentu drogi ekspresowej S10  
  • Kontrakt wart ponad 200 ml realizuje Budimex
  • Roboty ruszą za rok, a w roku 2028 przewiduje się zakończenie prac
  • W perspektywie najbliższych lat cały przebieg trasy od Szczecina w kierunku centrum kraju stanie się „ekspresówką”

S10 bliżej realizacji

To z pewnością jeden z najbardziej oczekiwanych elementów układu drogowego na wschodnich peryferiach Szczecina. Złożony właśnie wniosek o wydanie decyzji ZRID zamyka etap projektowy i otwiera drogę do fizycznej realizacji tego odcinka. To również fragment szczególnie istotny lokalnie – wyprowadzi ruch tranzytowy z osiedla Płonia i przeniesie go na nowy, bezkolizyjny przebieg omijający zwarte zabudowania oraz newralgiczne skrzyżowania, od lat uchodzące za jedne z bardziej kolizyjnych w mieście.

Formuła „Projektuj i buduj”

Ten etap inwestycji – realizowany w formule „projektuj i buduj” – powierzono firmie Budimex. Kontrakt wart 204 mln zł przewidywał 10 miesięcy na przygotowanie projektu budowlanego, co udało się doprowadzić do końca w terminie. Dzięki temu możliwe stało się przekazanie dokumentacji do wojewody i tym samym uruchomienie procedury ZRID. Potrwa ona jeszcze kilka miesięcy, bo decyzja musi objąć nie tylko zgodę na budowę, lecz także przejęcie nieruchomości pod inwestycję i późniejsze uruchomienie procedur odszkodowawczych. Dopiero po jej uzyskaniu wykonawca będzie mógł wejść w teren.

Jeżeli harmonogram się utrzyma, pierwsze roboty ruszą w trzecim kwartale 2026 roku, a ich realizacja potrwa 22 miesiące, z wyłączeniem okresów zimowych od 16 grudnia do 15 marca. Finał prac zaplanowano na koniec 2028 roku.

Krótki odcinek o dużym znaczeniu

Sam odcinek będzie stosunkowo krótki – będzie liczyć 4,4 km – ale jego znaczenie jest zdecydowanie większe niż sugerowałaby sama długość. Nowa trasa pobiegnie północnym obejściem osiedla Płonia i w praktyce zdejmie z ulic miejskich ruch pomiędzy autostradą A6 a odcinkiem S10 w stronę Stargardu. Dziś kierowcy muszą korzystać z drogi pełnej przejść dla pieszych i skrzyżowań, a szczególnie uciążliwe jest miejsce, w którym ulica Struga łączy się z ulicą prowadzącą do Zdunowa.

To właśnie tam, ze względu na dużą liczbę kolizji, Inspekcja Transportu Drogowego ustawiła fotoradar, który nie rozwiązał co prawda problemu w całości, ale ograniczył skalę zdarzeń. Nowa S10 wyeliminuje to wąskie gardło, a do tego poprawi płynność ruchu w całej wschodniej części aglomeracji.

W ramach inwestycji przewidziano pełny układ drogowy z dwoma węzłami – Szczecin Płonia i Szczecin Zdunowo – a także przepusty i przejścia górne dla zwierząt, aby utrzymać ciągłość korytarzy ekologicznych przecinanych przez trasę. Szczególną rolę odegra most na rzece Płonia, który poza funkcją komunikacyjną będzie również służyć jako przejście dla fauny. To część standardu stosowanego przy nowych inwestycjach ekspresowych, który pozwala ograniczyć wpływ infrastruktury na środowisko.

Ostatni, brakujący fragment zachodniopomorskiej „ekspresówki” S10 bliżej realizacji - 3 s10 blizej realizacji
Źródło: GDDKiA

Ostatni element

Odcinek Kijewo – Zdunowo jest ostatnim z siedmiu elementów budowanej S10 między Szczecinem a Wałczem. Całość to około 100 km nowej drogi ekspresowej, z których pozostałe fragmenty znajdują się już na zaawansowanym etapie procedur ZRID: część decyzji powinna zostać wydana jeszcze przed końcem roku. Równolegle toczy się budowa odcinka S10 pomiędzy Wałczem a Piłą, co oznacza, że w perspektywie najbliższych lat cały przebieg trasy od Szczecina w kierunku centrum kraju stanie się ekspresówką.

Dla regionu to nie tylko skrócenie czasów przejazdów, lecz także odciążenie dróg lokalnych i poprawa bezpieczeństwa w wielu miejscach, które dziś są szczególnie narażone na wypadki. Zachód Polski przestanie być tak „daleki”, co z pewnością pozytywnie wpłynie na gospodarkę województwa – a gdy dojazd będzie już szybki i płynny, wielu kierowców z innych części kraju może odwiedzić go po raz pierwszy w życiu.

PMA

REKLAMA