– Pojawiły się głosy zwolenników rozwiązania, postulujących o wiele dalej idące regulacje, jak też przeciwników powstania strefy w jakiejkolwiek formie. Otrzymaliśmy też wiele precyzyjnych pojedynczych uwag dotyczących zasad funkcjonowania SCT. Analiza tych opinii pozwoliła nam zidentyfikować m.in. grupę warszawskich rodziców (zwłaszcza dzieci astmatyków) zainteresowanych jak najszybszą poprawą jakości powietrza w mieście oraz właścicieli starych pojazdów, korzystających z nich sporadycznie, zainteresowanych uelastycznieniem wymogów strefy. Po wysłuchaniu głosów wielu mieszkańców, zarówno rodziców, jak i seniorów, ale również ekspertów w temacie jakości powietrza i zdrowia przedstawimy nowy kształt strefy. Chcemy, by jej obszar był większy, ale mieszkańcom SCT i seniorom chcemy zaoferować specjalne ulgi. Pracujemy nad szczegółami, które przedstawimy za kilka tygodni – powiedział Tamas Dombi, dyrektor Biura Zarządzania Ruchem Drogowym m.st. Warszawy.
Termin się nie zmieni
– Po zakończeniu analiz dotyczących ustalenia nowego obszaru strefy, projekt uchwały o wprowadzeniu SCT zgłoszony zostanie pod obrady Rady m.st. Warszawy. Szacujemy, że na ostateczne określenie granic strefy potrzebujemy jeszcze kilka tygodni – podkreślił Dombi. W toku prac Rady mogą nastąpić pewne korekty ostatecznej wersji uchwały dotyczącej wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Nie zmienia się termin wprowadzenia SCT w stolicy – planowany jest on na 1 lipca 2024 roku.
Tysiące uwag
Krajowa ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która reguluje wprowadzanie SCT, nakłada na samorządy obowiązek, aby tworząc strefę przeprowadziły konsultacje społeczne trwające minimum 21 dni. Władze Warszawy wydłużyły ten okres do trzech miesięcy i zorganizowały w tym czasie osiem spotkań z mieszkańcami – pięć na żywo i trzy online. Przez formularz kontaktowy i na specjalny adres e-mailowy spłynęło też ponad 3000 uwag na temat proponowanych rozwiązań.
Jednocześnie na przełomie marca i kwietnia, na zlecenie warszawskiego Ratusza przeprowadzone zostało badanie opinii na reprezentatywnej grupie 1020 mieszkańców.
Wykazało ono, że niemal 70% dorosłych mieszkańców Warszawy (w tym 66% kierowców deklarujących jazdę autem regularnie) popiera wprowadzenie SCT. Kobiety częściej niż mężczyźni są pozytywnie nastawione do tego rozwiązania. Osoby w wieku 70 lat i więcej częściej niż pozostałe uważają, że dzięki SCT warszawiacy będą zdrowsi. Takiego samego zdania są osoby, które nie mają samochodu w swoim gospodarstwie domowym. Z badania wynika również, że czterech na dziesięciu warszawiaków uważa, że Strefa Czystego Transportu powinna być wprowadzona w Warszawie za rok lub w krótszym czasie.
W Europie funkcjonuje już ponad 320 stref czystego transportu, najwięcej w Niemczech i we Włoszech. W Polsce uchwałę o utworzeniu SCT na terenie miasta przyjął już Kraków. Tam strefa zacznie obowiązywać za rok, czyli podobnie jak w Warszawie od lipca 2024.