Wokół elektromobilności

Opony „elektryków” przyspieszają – rynek rośnie szybciej niż sprzedaż aut

Samochody elektryczne stawiają przed oponami zupełnie nowe wyzwania. Ich zwiększona masa, wynikająca z ciężkich baterii trakcyjnych, sprawia, że ogumienie musi być znacznie bardziej wytrzymałe
Źródło zdjęcia: EPL

– Rynek opon dedykowanych pojazdom elektrycznym przeżywa prawdziwy boom
– Według raportu MarketsandMarkets, globalna wartość tego segmentu ma wzrosnąć z 11,21 mld USD w 2025 roku do 27,63 mld USD do 2032 roku
– To czytelny sygnał, że e-mobility pociąga za sobą także dynamiczne zmiany w branży oponiarskiej.

Głównymi motorami napędowymi tego wzrostu są gwałtowne tempo adopcji aut elektrycznych – zarówno w segmencie „osobówek”, jak i pojazdów komercyjnych, czytaj użytkowych – oraz rosnące zapotrzebowanie na opony o wyższej nośności i zoptymalizowanym oporze toczenia. Producenci pojazdów coraz częściej integrują specjalistyczne opony jako standardowe wyposażenie, co dodatkowo napędza popyt. Dodatkowo, innowacje technologiczne, takie jak „cichsze mieszanki” i inteligentne funkcje, wspierają efektywność i bezpieczeństwo elektryków – zwracają uwagę eksperci.

Wyzwania i innowacje

Samochody elektryczne stawiają przed oponami zupełnie nowe wyzwania. Ich zwiększona masa, wynikająca z ciężkich baterii trakcyjnych, sprawia, że ogumienie musi być znacznie bardziej wytrzymałe i mierzyć się z większym naciskiem na podłoże, co z kolei prowadzi do szybszego ścierania. Wspomniana masa akumulatorów powoduje, że pojazdy elektryczne są o 25-30 proc. cięższe niż ich spalinowe odpowiedniki (przyp. red.), wymuszając zastosowanie opon z wyższym indeksem nośności, a nawet nowego standardu High Load (HL).

KNM 2025: Katowice tegoroczną stolicą elektromobilności. Nowości, trendy, wyzwania. Przyszłość jest bezemisyjna – zobacz! 

Brak hałasu silnika spalinowego z kolei wyostrza percepcję dźwięków generowanych przez opony w trakcie jazdy, co zmusza producentów do skupienia się na ich wyciszeniu. Wreszcie, ogromny moment obrotowy w „elektrykach” dostępny niemal od razu wymaga bardziej wytrzymałych mieszanek gumowych, które jednocześnie zapewnią odpowiednią przyczepność i trwałość.

Producenci muszą zatem reagować na te wyzwania, intensywnie inwestując w badania i rozwój. Współpraca między nimi a sektorem oponiarskim jest kluczowa. Przykładem jest Michelin, który w lutym 2025 roku wprowadził na rynek oponę e. Primacy All-Season, zaprojektowaną specjalnie dla elektryków, hybryd i aut spalinowych, oferującą do 25 proc. większą wydajność i wydłużającą zasięg EV nawet o 32 km.

W maju tego roku Pirelli zaprezentowało opony P Zero Piątej Generacji oraz Cinturato Summer Tire, skupiając się na niskim oporze toczenia, redukcji hałasu i przyczepności na mokrej nawierzchni. Bridgestone dostarcza specjalnie zaprojektowane opony Potenza Sport dla elektrycznego Porsche Macan i Panamera. Continental AG w lutym 2025 roku wprowadził nowe linie Conti Eco HS 5 i Conti Efficient Pro HS 5 specjalnie dla elektrycznych pojazdów użytkowych, z wyższymi indeksami nośności i zredukowanym oporem toczenia.

Rynek europejski i polski

Europa jest kluczowym rynkiem dla opon do pojazdów elektrycznych, a Niemcy, jako centrum przemysłu motoryzacyjnego, stanowią największy rynek w regionie. Rosnąca sprzedaż elektrycznych samochodów osobowych i rządowe inicjatywy mające na celu kontrolę emisji dwutlenku węgla znacząco napędzają ten segment. Kumho Tire, widząc potencjał, ogłosiło w marcu 2025 roku inwestycję 750 milionów dolarów w budowę swojej pierwszej europejskiej fabryki, która ma ruszyć w 2027 roku i skupić się na oponach do EV. Kenda również pracuje nad całoroczną oponą do EV dla rynku europejskiego.

W Polsce, pomimo że nie ma uniwersalnego oznaczenia opon EV narzuconego przez przepisy UE, producenci stosują własne identyfikatory. Rynek dostosowuje się do rosnącej liczby elektryków. Choć opony dedykowane EV są nieco droższe od standardowych – na przykładzie popularnego rozmiaru 235/40/R19, ich ceny na platformie Oponeo wahają się od 514 zł do 926 zł za sztukę – różnica nie jest drastyczna i wynika z zaawansowania technologicznego. Dostępność rozmiarów dynamicznie rośnie, a większość popularnych rozmiarów jest łatwo dostępna – pisaliśmy o tym w ubiegłym roku na portalu elektromobilni.pl.

Inwestycja w zasięg

Branżowi eksperci zwracają także uwagę na kluczowy element, mianowicie wybór dedykowanych opon do aut elektrycznych to inwestycja, która znacząco wpływa na zasięg pojazdu, bezpieczeństwo i komfort jazdy. Niższy opór toczenia, cechujący opony EV, może zmniejszyć zużycie energii nawet o około 7,5 proc. w porównaniu do opon o wyższym oporze. Takie rozwiązania zatem niezbędne, aby w pełni wykorzystać potencjał elektrycznych samochodów na drodze.

OW

REKLAMA