Nowe stacje w pierwszej kolejności
W pierwszej kolejności zapis obejmie nowo uruchamiane stacje, ale docelowo operatorzy będą musieli dostosować infrastrukturę już działających stacji ładowania, zainstalowanych wzdłuż i na sieci TEN-T (Transeuropejskiej Sieci Transportowej).
– Od 13 kwietnia 2024 roku wszystkie nowe stacje ładowania o mocy co najmniej 50 kW powinny zostać wyposażone w czytniki kart płatniczych lub urządzenie do płatności bezdotykowych. W przypadku stacji o słabszej mocy rozwiązaniem może być zastosowanie urządzeń korzystających z Internetu i umożliwiających bezpieczne płatności – powiedział Adrian Nocuń, CEO Elocity.
Jak wyjaśnia Adrian Nocuń, w obu wariantach Elocity jest już gotowe na wejście w życie regulacji AFIR. Spółka w listopadzie 2023 roku informowała o wprowadzeniu na wybranych stacjach dostępnych w aplikacji Elocity terminali płatniczych, spełniających wymogi unijnych przepisów. Rozwiązania, oparte na autorskim oprogramowaniu Elocity zintegrowanym z usługą eService sprawiają, że kierowcy mogą ładować się zgodnie z nowymi przepisami.
– Z perspektywy kilku miesięcy wiemy już, że terminale płatnicze wspierane technologicznie przez Elocity zostały bardzo dobrze przyjęte przez użytkowników aut elektrycznych – dodał Nocuń. – Dzięki nim ładowanie jest jeszcze prostsze, bo nie wymaga instalowania żadnej aplikacji, a mimo to zapewnia kompleksową obsługę np. w kwestii faktur, do których link dostarczany jest na podany przez użytkownika numer telefonu – zaznaczył ekspert.
Ładowanie z poziomu strony internetowej
Alternatywą dla terminali płatniczych w przypadku stacji poniżej 50 kW spełniającą wymogi AFIR jest możliwość płatności za ładowanie z poziomu strony internetowej. Warto podkreślić, że użytkownicy aut elektrycznych będą mogli skorzystać z tej opcji na wszystkich stacjach obsługiwanych przez Elocity, niezależnie od ich mocy.
– To proste rozwiązanie, podobne do płatności za pośrednictwem terminala płatniczego. Wystarczy wejść na stronę Elocity dedykowaną płatnościom, następnie wybrać na niej stację oraz port, z którego chcemy skorzystać i wprowadzić dane karty płatniczej, a także dane do faktury VAT lub innego dowodu sprzedaży wraz numerem telefonu. Wówczas po zakończeniu transakcji kierowca automatycznie otrzyma sms z linkiem do pobrania faktury – podkreślił Adrian Nocuń.
Wyzwania dla operatorów
Nowe przepisy to też obowiązki i wyzwania dla operatorów stacji. Wiążą się one nie tylko z dostosowaniem infrastruktury do wymogów AFIR, ale także raportowaniem, rozliczaniem i fakturowaniem ładowań. Dostawcy usług ładowania w dalszym ciągu zobowiązani będą m.in. do wystawienia faktur VAT w przypadku sprzedaży realizowanej na rzecz podatników tego podatku (art. 106b ust. 1 ustawy o VAT). I będzie to proces niezależny od tego, jaką formę ładowania zdecyduje się wykorzystać kierowca.
Lektura obowiązkowa
– Należy zauważyć, że AFIR jest rozporządzeniem unijnym a nie dyrektywą jak poprzednia regulacja, co oznacza jego bezpośrednie stosowanie w polskim porządku prawnym – podkreślił Witold Chmarzyński – radca prawny, ekspert z zakresu elektromobilności, wspólnik CCLaw. – AFIR jest obowiązkową lekturą dla wszystkich operatorów stacji i dostawców usług ładowania. Nakłada wiele obowiązków, w tym co do formy płatności lub sposobu kształtowania ceny za sesję ładowania, jednocześnie nie „odpuszczając” operatorom i dostawcom usług ładowani innych obowiązków, jak choćby obowiązków związanych z dokumentowaniem sesji ładowania wynikających z przepisów podatkowych – dodał.
Aplikacje nie znikną
Oprócz terminali i płatności z poziomu strony internetowej do ładowania aut elektrycznych w dalszym ciągu wykorzystywane będą aplikacje czy karty RFID. Operatorzy mogą się więc obawiać, że będzie im trudniej gromadzić dane o ładowaniach, czy je analizować.
– Projektując rozwiązania zgodne z przepisami AFIR uwzględniliśmy oczywiście potrzeby operatorów stacji – zaznaczył Adrian Nocuń. – Dane o płatnościach ad hoc, jak i tych dotychczas stosowanych na stacjach ładowania, będą agregowane w jednym miejscu i prezentowane w formie takich raportów, do jakich przywykli współpracujący z nami klienci – dodał.