„Obecnie w sieci Noxo Energy funkcjonuje 460 punktów ładowania, przy czym na jedną ładowarkę przypada zwykle od jednego do trzech punktów. Z tego 55 punktów stanowią szybkie ładowarki prądu stałego DC. W 2025 roku będziemy koncentrowali się na urządzeniach DC o mocy od 120 do 180 kW. Mamy zakontraktowane co najmniej 100 lokalizacji, w przypadku których czekamy na przyłącza” – powiedział Bańkowski w rozmowie z ISBnews. Jednocześnie zapewnił, że spółka cały czas pracuje nad pozyskiwaniem nowych lokalizacji.
“Jest kilka znanych marek, w przypadku których finalizujemy negocjacje, a nasi nowi partnerzy powinni zostać ogłoszeni na początku 2025 roku” – dodał.
Więcej DC
Niezależnie od tego, Noxo Energy sukcesywnie pozyskuje ciekawe, pojedyncze lokalizacje pod stacje ładowania, tu również z naciskiem na urządzenia DC.
“Z kolei w segmencie wolnych stacji AC wypracowaliśmy sobie tak dużą renomę na rynku, że notujemy duże zapotrzebowanie na stacje, a właściciele sami się do nas zgłaszają, mając na uwadze nasze doświadczenie, a przede wszystkim wysoką jakość oferowanych usług. Można więc powiedzieć, że segment AC praktycznie rozwija się sam” – zaznaczył Bańkowski.
Korekta planów
Przyznał jednocześnie, że nie uda się zrealizować zakładanych wcześniej planów uruchomienia 1 tys. punktów ładowania do końca 2025 roku.
“Liczyliśmy na to, że w większej liczbie lokalizacji, do czasu uzyskania własnych przyłączy energetycznych, będzie dostępna moc właściciela, jednak po wybuchu wojny w Ukrainie wszyscy zaczęli bardziej restrykcyjnie podchodzić do kwestii wykorzystania mocy. Dlatego oceniam, że do końca 2025 r. realne jest powiększenie sieci do ok. 700 punktów ładowania” – zadeklarował Bańkowski.
W jego ocenie, w perspektywie najbliższych dwóch lat realne jest właśnie uruchamianie przez Noxo Energy między 200 a 300 nowych punktów rocznie, bo firma nie jest w stanie przeskoczyć ograniczeń polskiej sieci elektroenergetycznej, a wiadomo, że na nowe przyłącza czeka się przeciętnie 1,5-2 lata. W efekcie zapowiadany 1000 punktów ładowania powinien zostać osiągnięty ok. rok później, do końca 2026 r.
Przyspieszenie po 2026 roku
“Sądzę, że po roku 2026 powinno tu nastąpić znaczące przyspieszenie, bo sporo się dzieje ostatnio w kwestii poprawy dostępności do sieci, przeznaczone zostały na ten cel istotne środki z KPO, ale realizacja niezbędnych inwestycji wymaga czasu” – ocenił.
Członek zarządu Noxo Energy zwrócił też uwagę, że mniej więcej w latach 2026-2027, niezależnie od planowanego dalszego rozwoju liczby lokalizacji, rozpocznie się także proces powiększania liczby punktów ładowania oraz zwiększania mocy urządzeń w już istniejących lokalizacjach, szczególnie tam gdzie funkcjonują ładowarki DC.
Noxo Energy, wchodząca w skład portfolio notowanego na rynku głównym GPW JRH ASI to jedna z najdłużej funkcjonujących na rynku sieci stacji ładowania w Polsce.