Sprzedaż wskaźnikiem kondycji
W sumie w pierwszym kwartale zarejestrowano 22 252 nowych samochodów osobowych. To nieco ponad 22% mniej niż w tym samym czasie ubiegłego roku. Spośród nich 20 073 to samochody elektryczne – aż 90 %. Przypomnijmy, że rok 2023 zakończył się znacznie niższą sprzedażą nowych samochodów niż w latach poprzednich.
– Wyraźnie widzimy, że tendencja ta utrzyma się również w 2024 r. Sprzedaż nowych samochodów, która często stanowi swego rodzaju wskaźnik kondycji finansów publicznych, odzwierciedla wyzwania finansowe, przed którymi stoi wiele osób – powiedział dyrektor Øyvind Solberg Thorsen z Rady ds. Informacji o Ruchu Drogowym (OFV).
Producenci „doceniają” tańsze modele
W ciągu kilku ostatnich lat, z wyjątkiem roku 2023, niskie stopy procentowe, ceny i dobre finanse w wielu przypadkach przyczyniły się do wysokiej sprzedaży nowych samochodów. Duże i drogie auta często zajmowały czołowe miejsca na listach sprzedaży. Obecnie w Norwegii widać zupełnie inny trend. Sprzedaż nowych samochodów gwałtownie spadła. Większość ludzi wybiera mniejsze i tańsze nowe samochody niż w ciągu ostatnich pięciu lub sześciu lat. Według ekspertów OFV powinno to mieć wpływ na sprzedaż nowych samochodów w przyszłości. Nie tylko w Norwegii, ale także w Europie i innych częściach świata.
Zwłaszcza, że wielu dużych producentów dostrzega obecnie jak istotny jest rynek mniejszych, tańszych samochodów. Zwłaszcza samochodów elektrycznych przekierowując w tym kierunku część swojej produkcji.
W Top 10 najlepiej sprzedających się modeli samochodów w marcu na czele listy znajduje się Tesla Model Y (1993 sztuki). Za nią uplasowała się Toyota bZ4X (800 sztuk) Volkswagen ID.4 (488 sztuk). Wysokie miejsca przypadły także budżetowym modelom takim jak Hyundai Kona (259 sztuk) i MG4 (232 sztuki.). Ostatnie miejsce na liście, również należy do Tesli z Modelem 3.
10 najlepiej sprzedających się modeli w Norwegii w marcu br.
– W przyszłości na norweskim rynku pojawi się wiele nowych, mniejszych i tańszych samochodów elektrycznych. Jednocześnie pojawią się samochody, które zaspokoją potrzeby wielu ludzi i które mogą szybko rzucić wyzwanie markom i modelom, które od dawna mają ugruntowaną pozycję w naszym kraju – dodał Solberg Thorsen.
Wzrost sprzedaży dostawczaków
W marcu, jak i w całym pierwszym kwartale wyraźnie wzrosła liczba zarejestrowanych po raz pierwszy nowych samochodów dostawczych. Progres wyniósł 11 % w marcu i prawie 17 %. w kwartale. Nadal największą liczbą rejestrowanych pojazdów są samochody dostawcze z silnikiem diesla, a wśród 6478 nowych samochodów dostawczych ich udział wynosi 61%. Elektryczne samochody dostawcze mają udział na poziomie 38 %.
Gama elektrycznych samochodów dostawczych, wraz z bardziej „dostępnymi” cenami, zasięgiem i wyposażeniem, których potrzebuje branża, powoli się powiększa.
– Jednak postępy w realizacji rządowego celu, zgodnie z którym od 2025 r. wszystkie nowe samochody osobowe i dostawcze muszą być pojazdami o zerowej emisji, są nadal niezadowalające – podsumował Øyvind Solberg Thorsen.